Kraków. Cena budowy Planety Lem na Zabłociu wzrosła dwukrotnie. Miasto szuka ponad 200 mln zł

- Koszt zadania szacowany jest na 206 mln zł. Inwestycja rozpocznie się w momencie zapewnienia wieloletnich funduszy na jej realizację. Jeżeli przedsięwzięcie rozpocznie się w 2024 roku, to termin oddania obiektu do użytku to lata 2028/2029 - informują w krakowskim magistracie.

Pięć lat temu budowę Planety Lem szacowano na ok. 105 mln zł. W kolejnych latach kwota rosła. Rok temu mówiono o kwocie 150 mln zł, później ok. 170 mln zł.

Przypomnijmy, że Planeta Lem ma być pierwszym w Polsce wielofunkcyjnym centrum literackim o profilu edukacyjno-społeczno-wystawienniczym. Instytucję zaplanowano w zlokalizowanym na krakowskim Zabłociu obiekcie przy ul. Na Zjeździe 8, który ma się składać ze zrewitalizowanego budynku historycznego Składu Solnego z 1787 r., dobudowanej bryły nowego budynku we wschodniej części terenu inwestycji oraz ogrodu.

Proces tworzenia instytucji ma niemal dziesięcioletnią historię. Jego najważniejszym elementem było przeprowadzenie, przez Krakowskie Biuro Festiwalowe we współpracy z krakowskim oddziałem SARP-u międzynarodowego, dwuetapowego konkursu architektoniczno-urbanistycznego na projekt Centrum Planeta Lem, którego zwycięzcą została pracownia architektoniczna JEMS Architekci.

W latach 2016 – 2023 pozyskano wszelkie niezbędne dokumenty dotyczące inwestycji – dokumentację projektową, opnie i ekspertyzy oraz mapę i założenia funkcjonalno-użytkowe. Aktualnie miasto dysponuje pełną dokumentacją projektową oraz pozwoleniem na budowę. Dotychczasowe koszty inwestycji ponoszone były przez miasto i osiągnęły prawie 7 mln. zł.

Jaka kwota na dziś jest zarezerwowana w budżecie miasta na realizację inwestycji i na jakie zewnętrzne finansowanie liczy gmina?

- Zadanie nie ma zabezpieczenia finansowego w budżecie miasta. Trwają przygotowania do złożenia wniosku do programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027. Oficjalnego naboru, w którym można zyskać dofinansowanie na tego typu inwestycję, jeszcze nie ogłoszono - informuje Katarzyna Olesiak, dyrektor Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Miasta Krakowa.

O Planecie Lem w ostatnim czasie jest głośno, bowiem Skład Solny od 25 lat zajmują artyści różnych dziedzin, którzy się tam zadomowili i chcieliby w tym miejscu pozostać. Miasto proponuje im przeprowadzkę, aby powstał tam obiekt obiecany literatom. To spowodowało spór i protesty.

- Zgodnie z koncepcją Planety Lem, nie ma możliwości wydzielania przestrzeni na potrzeby twórców i artystów (tymczasowych najemców) ze Składu Solnego. Istnieje jednak możliwość współpracy z przedstawicielami kolektywu przy realizacji programu kulturalnego centrum już po jego utworzeniu, co podąża za wnioskami z debaty środowisk kultury, które odbyły się 2 lutego. Obecnie trwają rozmowy z przedstawicielami kolektywu artystycznego ze Składu Solnego w zakresie zapotrzebowania lokalowego na prowadzoną przez nich działalność artystyczno-kreatywną. Wyniki rozmów zostaną podane do informacji publicznej - wyjaśnia dyr. Katarzyna Olesiak.

W Składzie Solnym działa aktywnie 26 artystów i artystek, 5 organizacji pozarządowych, 9 zespołów muzycznych, 2 galerie sztuki, klub muzyczny, studio nagrań pracownia lutnicza oraz stocznia.

Projekt Planety Lem zakłada, że ma to być wielofunkcyjny obiekt, dogodne miejsce organizacji festiwali, warsztatów i spotkań literackich, a także całorocznych programów edukacji językowej i literackiej. Obiekt ma być wyposażony w nowoczesną mediatekę wraz z pracownią multimedialną oraz laboratoriami książki cyfrowej i mówionej, czytelnię, kawiarnioksięgarnię, jak również przestrzeń coworkingową zaplanowaną jako miejsce interakcji i kreatywnej współpracy różnorodnych środowisk literackich.

Drożejące mieszkania w Polsce