Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oskar Staszczak [nominacja w plebiscycie 7 Nadziei Mojego Miasta]

Redakcja
Nominowany do plebiscytu 7 Nadziei Mojego Miasta 17-latek z Krakowa trenuje boks tajski już od dziesięciu lat.

Zagłosuj na tę nominację w plebiscycie 7 Nadziei MM

7 Nadziei Mojego Miasta - zobacz wszystkie nominacje i dowiedz się więcej o Plebiscycie


Oskar ćwiczył dwa razy dziennie przez pięć dni w tygodniu. Aktualnie na treningi uczęszcza codziennie. - Chodzę do szkoły, trenuję i śpię. Czasem zdążę coś zjeść - żartuje bokser.

W pierwszych poważnych zawodach wziął udział w listopadzie 2009 roku i od razu zdobył Puchar Polski. Kilka miesięcy później został mistrzem Polski w swojej kategorii (do 71 kg). W maju 2010 roku wywalczył w Rzymie brązowy medal na mistrzostwach Europy.

Na przełomie listopada i grudnia 2010 r. Oskar Staszczak będzie reprezentował Polskę na mistrzostwach świata, które odbędą się w Tajlandii.

Czy Kraków wspiera Twoją działalność? W jaki sposób? A jeśli nie, to jakiego wsparcia oczekiwałbyś ze strony miasta?

- Miasto nie wspiera mojej działalności. Czego oczekuję? Hmmm, to bardzo trudne pytanie. Warunków do rozwoju talentu, dofinansowania na poważne zawody?

Kiedy będziesz mógł powiedzieć, że osiągnąłeś pełen sukces?

- Kiedy będę sam z siebie zadowolony i pewny, że zrobiłem więcej niż wszystko, aby osiągnąć cel.

Jak udaje ci się godzić zainteresowania z życiem prywatnym i zawodowym?

- Bardzo ciężko jest pogodzić te trzy rzeczy. Szkoła jest oczywiście podstawą i nie wolno jej lekceważyć. Treningi mam codziennie, a przed zawodami szukam dodatkowego czasu na biegi. Oczywiście muszę znaleźć jeszcze chwilkę dla ukochanej, tak wiec nie jest łatwo (śmiech)

Co najbardziej przeszkadza w realizowaniu Twojej pasji? Z jakimi problemami borykasz się najczęściej?

- Brak czasu.

Co jest dla ciebie najważniejsze w tym, co robisz? Co motywuje cię codziennie do dalszego rozwijania talentu?

- Najważniejsze jest to, żeby dawać z siebie więcej niż się potrafi, bez względu na wszystko. Moją motywacją jest fakt, że jest tylko jedno życie, więc chcę je wykorzystać i osiągnąć to, co sobie obrałem za cel. Chcę, żeby ktoś o mnie pamiętał, chcę być pewny, że robiłem coś dobrego.



Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne | Ekstraklasa: Wisła i Cracovia | Zdrowie i uroda | Filmowy Kraków | MoDO | Inwestycje
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto