Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowa wystawa w MuFo. Wiele z prezentowanych tu prac publiczność widzi po raz pierwszy

Anna Piątkowska
Anna Piątkowska
„Fotografika. Fotografia artystyczna w Polsce 1927-1978”
„Fotografika. Fotografia artystyczna w Polsce 1927-1978” Anna Kaczmarz / Polska Press
Ponad 150 oryginalnych odbitek, pochodzących z najważniejszych polskich muzeów i prywatnych kolekcji, niekiedy po raz pierwszy udostępnionych szerokiej publiczności, złożyło się na wystawę opowiadającą o polskiej fotografii artystycznej. Ekspozycję „Fotografika. Fotografia artystyczna w Polsce 1927-1978” można będzie oglądać do 7 maja 2023 roku w MuFo. Chcemy, by nasza wystawa była punktem do refleksji i rozpoczęła debatę na ten temat – mówi Marek Świca, dyrektor Muzeum Fotografii.

Wyższy podatek od nieruchomości od 2023 roku

od 16 lat

- Problemem fotografii artystycznej w tak szerokim wymiarze jeszcze nikt się w Polsce nie zajmował. Ta wystawa, w jakimś sensie, stanowi punkt zwrotny. W Polsce mamy problem z fotografią jako sztuką. Jak wskazują daty z problemem fotografiki, szerzej rozumianej jako fotografia artystyczna, mierzymy się od 1927 roku i jest to wciąż aktualny temat. Chcemy, by nasza wystawa była punktem do refleksji i rozpoczęła debatę na ten temat – mówi Marek Świca, dyrektor Muzeum Fotografii.

To trzecia wystawa, po prezentacji wybranych obiektów z kolekcji sztuki współczesnej oraz dokumentalnej fotografii brytyjskiej, którą można oglądać w nowej siedzibie Muzeum Fotografii przy ul. Rakowickiej. Najnowsza ekspozycja - „Fotografika. Fotografia artystyczna w Polsce 1927-1978” - podejmuje temat fotografii widzianej jako dziedziny sztuki.

- Interesowało nas jak fotografia ma się do sztuki współczesnej, jak się rozwijała, skąd wziął się stan obecny – zapowiada Adam Mazur, kurator wystawy. - Ta wystawa jest też o tym, jak fotografika podbijała świat fotografii. Patrzymy na nią jak na styl w sztuce, który ma swoje tematy, stylistyczne i formalne wyróżniki. Zależało nam na tym, by wystawa była piękna, ale będzie też na pewno kontrowersyjna, nie ma na niej np. podziału na fotografię do 1939 roku i po 1945, fotografia jest rozumiana przez nas jako ciągłość, rodzaj rozmowy między artystami, a nie sytuacja odnosząca się do wydarzeń politycznych. Tematy wystawy są naszym autorskim odczytaniem, pokazującym siłę rozwoju tego nurtu.

Sama idea fotografiki została wymyślona przez Jana Bułhaka w 1927 roku, to cezura wyznaczająca punkt wyjścia dla krakowskiej ekspozycji. Kolejni artyści przez dekady podejmują temat, przedstawiając to, co sami rozumieją przez fotografikę. Jej koniec wyznacza końcówka lat 70., kiedy to – zdaniem kuratorów – formuła fotografiki zaczęła się wyczerpywać pod naciskiem nowych prądów w sztuce – fotografii konceptualnej i socjologicznej, ale przede wszystkim wobec zmieniającej się sytuacji politycznej i społecznej. W 1978 roku Zofia Rydet rozpoczyna „Zapis socjologiczny”, a Karol Wojtyła zostaje papieżem – to moment, kiedy fotografia traci swoją artystyczną misję, a sztuka zwraca się ku rzeczywistości.

- Udało nam się zaprezentować „perełki” pochodzące z najważniejszych muzeów i kolekcji prywatnych, rzadko pokazywane albo nigdy nie pokazywane – mówi Adam Mazur.

Oś wystawy prezentowanej w Muzeum Fotografii stanowią prace Jana Bułhaka oraz Edwarda Hartwiga - fotografów, a także autorów dwóch książek zatytułowanych „Fotografika”, wydanych w trzydziestoletnim odstępie. Na opowieść o polskiej fotografii artystycznej złożyły się prace dziewięćdziesięciu twórców, m.in. Zdzisława Beksińskiego, Romana Cieślewicza, Zbigniewa Dłubaka, Jerzego Lewczyńskiego, Natalii Lach-Lachowicz, Fortunaty Obrąpalskiej, Wojciecha Plewińskiego, Józefa Robakowskiego, Zofii Rydet, Stefana Themersona czy Wojciecha Zamecznika. Niemal w całości fotografie stanowią oryginalne odbitki, uzupełnieniem ekspozycji są pocztówki, plakaty i książki.

Opowieść o polskiej fotografii artystycznej została podzielona na siedem rozdziałów, które - zdaniem jej autorów - opisują najważniejsze i najciekawsze momenty, charakteryzujące zjawisko, jednak bez hierarchizowania ich. Wystawę można więc zwiedzać według własnego klucza.

I tak, „Dwa manifesty” to próba konfrontacji dwóch herosów fotografiki: Jana Bułhaka i Edwarda Hartwiga, która - jak podkreślają autorzy - nigdy dotąd nie miała miejsca. „Zawód fotografik” opowiada o awansie twórców fotografii, w większości amatorów w tej dziedzinie, i fotografice jako nurcie wystawienniczym. Niezwykle istotnym tematem w obszarze fotografiki omawianego okresu są relacje między fotografią a propagandą, władzą i polityką. O tych kwestiach opowiadają obiekty skupione pod hasłem „Fotografika ojczysta”. Kolejny dział - „One” stanowią fotografie kobiet-fotografek, które wprowadziły do fotografiki swój oryginalny punkty widzenia.

- To też opowieść o tym, w jaki sposób temat kobiety, ciała, relacji był opowiadany poprzez fotografię. Dorobek fotografek jest tu szczególnie istotny – wyjaśnia kurator Łukasz Gorczyca.

Rozdział „Tematy fotograficzne” pokazuje z kolei akademickie aspiracje fotografii poprzez wpisanie się w kanon akademickich tematów sztuki jak pejzaż, portret, akt.

- Figurą zamykającą tę opowieść jest dział „Fotografia subiektywna”, nawiązujący do ważnej wystawy, która miała miejsce w Krakowie w 1968 roku. To moment, kiedy została podjęta próba indywidualnego i metaforycznego przetworzenia obrazu fotograficznego, ujawniająca mniej akademickie wątki, które ustępują pola tematom związanym z indywidualnymi przeżyciami. Figura ludzka jest tu poddana dużemu przetworzeniu – dodaje Łukasz Gorczyca.

Wystawa „Fotografika. Fotografia artystyczna w Polsce 1927-1978” potrwa 7 maja 2023 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nowa wystawa w MuFo. Wiele z prezentowanych tu prac publiczność widzi po raz pierwszy - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto