Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Ruczaju narzekają na działanie świateł przy przystanku Grota-Roweckiego

Karolina Gawlik
Pasażerom ucieka tramwaj, gdy stoją na czerwonym świetle po wyjściu z autobusu. Urzędnicy twierdzą, że system jest dobry.
Pasażerom ucieka tramwaj, gdy stoją na czerwonym świetle po wyjściu z autobusu. Urzędnicy twierdzą, że system jest dobry. fot. Anna Kaczmarz
Przystanek Grota-Roweckiego to ważny punkt przesiadkowy dla mieszkańców Ruczaju. To tutaj zatrzymują się jednocześnie autobusy jadące z ul. Kobierzyńskiej i tramwaje z pętli Czerwone Maki. Zdaniem niektórych pasażerów przejście z jednego środka komunikacji do drugiego utrudnia tam sygnalizacja świetlna. Chodzi o zbyt długo palące się czerwone światło dla pieszych, mimo że działa tam przycisk, służący do ręcznego wzbudzania światła zielonego.

- Sygnał czerwony świeci się nawet kilka minut, podczas gdy samochody mają nieprzerwanie zielone. W efekcie piesi, którzy stali ze mną koło przystanku autobusowego, bezsilnie obserwowali, jak sprzed nosa odjeżdżają im dwa kolejne tramwaje - opowiada nasz Czytelnik, Marek Gackowski. Zauważył nieraz, że zdesperowani piesi przebiegają na sygnale czerwonym i w ten sposób narażają się na potrącenie przez rozpędzone samochody.

Na naszą prośbę Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu wysłał inspektorów na miejsce. Z ich obserwacji wynika, że maksymalny czas oczekiwania na zielone to 106 sek., a minimalny 40 sek. Co za tym idze, urzędnicy nie planują zmian.

Średni czas to około 80 sek. - Czyli wszystko działa prawidłowo - mówi Michał Pyclik z ZIKiT-u. Przypomina, że system jest ustawiony tak, by tramwaj miał priorytet. Dodaje, że przed laty urzędnicy postulowali, by tory były bliżej domów, a nie po drugiej stronie ulicy, ale lokatorzy wtedy tego nie chcieli.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto