Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kino Kijów świętuje 50. urodziny [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Aleksandra Suława
W Kinie Kijów po raz pierwszy pokazano Listę Schindlera, tutaj od 49 lat odbywa się Krakowski Festiwal Filmowy i to tu po raz pierwszy krakowianie zobaczyli na żywo operową transmisję.

Widownia na 900 miejsc, panoramiczny ekran, stereofoniczny dźwięk, gigantyczna mozaika autorstwa Krystyny Zgud – Strachockiej, dach o nietypowym kształcie, szklana fasada i taras łączący budynek ze stojącym po sąsiedzku Hotelem Cracovia – Kino Kijów miało być perełką. Budowę tego ekskluzywnego centrum konferencyjno – festiwalowego powierzono Witoldowi Cęckiewiczowi, który po latach, w monografii wydanej przez Instytut Architektury, tak wspominał pracę.

- Pytali, dlaczego nie możemy zrobić w Kinie Kijów prostego dachu ze spływem, , dlaczego to musi być taka skomplikowana konstrukcja. Tłumaczyłem, że z wysokości górnych pięter hotelu jest widok na dach Kina Kijów, że to jest jego piąta elewacja. No i zaczęło się - nagonka w prasie, że pan architekt sobie wymyslił piątą elewację, która sprawia bardzo duże trudności. Prasa chętnie to podchwyciła wypisując, że robota nie idzie itd.

Ostatecznie, trwającą pięć lat robotę zakończono w 1967 roku. Kino otwarto 6 listopada, pokazem „Wojny i Pokoju” w reż. Siergieja Bondarczuka. Kijów, zgodnie z oczekiwaniami, stał się centrum filmowym na międzynarodowym poziomie: od 1968 roku odbywa się w nim Krakowski Festiwal Filmowy (dawniej Festiwal Filmów Dokumentalnych i Krótkometrażowych), premierowo pokazano tam w 1994 roku „Listę Schindlera”, polskie pokazy premierowe miały też tam filmy t.j. „Harry Potter” i „Gwiezdne Wojny”. W 2007 roku kino, jako jedno z pierwszych w Małopolsce, przeszło cyfryzację i zmieniło nazwę na Kijów Centrum.

- Jesteśmy kinem środka. Z jednej strony większym niż kina studyjne: mamy jedną salę na 827 miejsc i trzy mniejsze sale, z drugiej prezentujemy ambitny, mało komercyjny repertuar więc nie można nas nazwać multipleksem – tłumaczy Ewa Łabudzińska, odpowiadająca w Kijowie za promocję. - Wielu krakowiam przychodzi do nas z sentymentu, wspominając czasy, kiedy kolejki do kasy ciągnęły się aż na Aleje. Jednak nie skupiamy się tylko na starszych widzach, żeby podążać z duchem czasu organizujemy seanse dla dzieci i studentów, a dla koneserów – transmisje spektakli operowych.

I to właśnie z widzami kino chce obchodzić swoje 50. urodziny, zapraszając ich na 50 -godzinny maraton filmowy. W piątkowy wieczór odbędzie się pokaz Bollywoodzkich filmów oraz przedpremiera filmu "Najlepszy". Weekend rozpocznie dedykowane najmłodszym „czytanie przy ekranie”, potem przez całą sobotę, będzie trwało pasmo transmisyjne, w którym znajdą się m.in. „Romeo i Julia” z Comedie Francaise i „Carmen” z Metropolitan Opera, a wieczorem gratka dla fanów fantasy – pokaz filmowej trylogii „Władca Pierścieni”. Równolegle będzie można oglądać filmy prezentowane na festiwalach Off Camera (m.in. „Meet Monica Velour”, „Rzeka ocalenia”)i Krakowskim Festiwalu Filmowym (np. „Mów mi Marianna”, „Efekt domina”).

Niedziela zaś, upłynie pod znakiem filmów religijnych (np. „Mary's Land. Ziemia Maryi”, „Bóg w Krakowie”), a dzień zamknie gala, połączona z koncertem Polskiej Orkiestry Muzyki Filmowej. Wydarzenia są bezpłatne (na galę obowiązują zaproszenia). Wejściówki można odbierać w kasie kina. Szczegółowy program obchodów można sprawdzić na stronie: kijow.pl.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 25

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto