Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bohaterzy w Krakowie: studenci uratowali kobietę w tramwaju

Edyta Tkacz
Prof. Nowak gratuluje Michałowi (z prawej) i Marcinowi
Prof. Nowak gratuluje Michałowi (z prawej) i Marcinowi Michał Sikora
Marcin i Michał, studenci medycyny z Krakowa, jako pierwsi w naszym kraju za pomocą defibrylatora uratowali komuś życie poza szpitalem. Kobieta, którą uratowali studenci, trafiła do szpitala, później opuściła go w dobrym zdrowiu.

Marcin i Michał, studenci medycyny z Krakowa, jako pierwsi w Polsce za pomocą defibrylatora uratowali komuś życie poza szpitalem. W piątek odebrali list gratulacyjny od prof. Wojciecha Nowaka, prorektora Uniwersytetu Jagiellońskiego. Kobieta, którą uratowali studenci, trafiła do szpitala, później opuściła go w dobrym zdrowiu.

W piątek miała zabieg wszczepienia kardiowertera, urządzenia, które reguluje pracę serca.

12 października Michał Cibor, student V roku medycyny,czekał na tramwaj przy Galerii Krakowskiej i czytał instrukcję obsługi umieszczonego na przystanku defibrylatora AED.

- Przyglądałem się temu urządzeniu, zastanawiałem się, czy kiedykolwiek zostanie użyte - opowiada Michał. Nie przypuszczał wtedy, że następnego dnia właśnie tym defibrylatorem razem z innym, przypadkowo spotkanym studentem medycyny, uratuje życie pasażerce tramwaju.

13 października Michał Cibor i Marcin Waligóra z VI roku medycyny jechali tym samym tramwajem nr 51.

- Nagle usłyszałem krzyk. Zobaczyłem kobietę, która osuwa się na podłogę. Miała drgawki - opowiada Marcin. Chłopak ruszył na pomoc, przytrzymywał głowę kobiecie, by nie uderzała nią o podłogę. Kobieta zaczęła jednak niespodziewanie sinieć, Marcin nie mógł wyczuć tętna.

Zobacz także: Kraków: protest w Operze. Marszałek pomoże chorej na raka tancerce

Wtedy do akcji wkroczył Michał. Zdecydował, że trzeba wynieść kobietę z tramwaju - wiedział, że na przystanku przy Galerii Krakowskiej jest defibrylator AED. Michał robił masaż serca, Marcin sprawdzał, czy tętno jest wyczuwalne. Trwało to 10 minut.

- Po czwartej defibrylacji wyczułem tętno, pani zaczęła oddychać - mówi Marcin. - To była dla nas ogromna ulga.

Gdy przyjechało pogotowie, atmosfera zrobiła się nerwowa, bowiem lekarz zaczął wyzywać studentów. Pasażerowie tramwaju stanęli w ich obronie. Później pogotowie przepraszało za ten incydent.

- Studenci zachowali się jak prawdziwi profesjonaliści - mówi prof. Wojciech Nowak, prorektor Uniwersytetu Jagiellońskiego ds. Collegium Medicum.

W całym Krakowie jest obecnie 18 zewnętrznych defibrylatorów. W latach 2008-2009 przeszkolono 3,5 tys. krakowian w zakresie obsługi tych urządzeń. W tym roku nie przeszkolono nikogo - w budżecie miasta nie było na to pieniędzy.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto