W czwartek rano do staruszki zadzwoniła kobieta podająca się za jej siostrzenicę. Dziewczyna powiedziała "cioci", że bardzo potrzebuje 40 tysięcy złotych, bo musi zapłacić notariuszowi. Na szczęście kobieta szybko zorientowała się, że młoda osoba próbuje ją oszukać. Po skończonej rozmowie zadzwoniła więc na policję, która przygotowała pułapkę. I kiedy 24-latka przyszła po pieniądze, została zatrzymana przez policjantów.
- Dziewczyna jest przesłuchiwana i usłyszy zarzuty usiłowania oszustwa, za które grozi kara do ośmiu lat więzienia - informuje Anna Zbroja z biura prasowego małopolskiej policji.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z twojej okolicy. Zapisz się do newslettera!
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.1/images/video_restrictions/7.webp)
Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?