Stare auta na Rynku [materiał dziennikarza obywatelskiego]

Faktycznie samochody dopisały i te tylko do oglądania, jak i te startujące do Rajdu.
Bramka startu była usytuowana na Linii AB od strony ulicy Floriańskiej. Trzeba przyznać, że było na co popatrzyć. Dało się też zauważyć, że dla niektórych posiadaczy starych samochodów jest to hobby, a dla innych jest to tylko interes, na którym można zarobić i się pokazać. Tak czy owak ten rodzaj hobby jest bardzo kosztowny. A ja myślałem, że moje hobby, czyli fotografia jest drogim hobby. Co więc można było zobaczyć? Nie jestem fanem motoryzacji, więc mogę coś przekręcić, ale w kategorii pojazdów startujących w Rajdzie były Fiaty 125p, Porsche 911, Mercedesy, Saab, Skoda S100, BMW, Fiat 126p, Renault, Zastawa, Fiat 132, Mazda, Lancia, Volvo, VW, Fiat 500, Datsun, Alfa Romeo i inne.
Z kategorii samochodów do oglądania był Mercedes, był wóz strażacki, był były autobus miejski (z Muzeum Inżynierii), Citroen C5 (ulubiony model gestapo i potem UB), Chevrolet, Auto Union, Ford, Alfa Romeo, Willis, Polonez, Renault, Packard, Ford, Dodge (policyjny).

Więcej wkrótce na moim blogu

Jako ciekawostka był prezentowany malutki samochodzik elektryczny o nazwie SMOK; śmieszne to autko, dwuosobowe. Oglądający traktowali go bardziej jako „zjawisko”, niż jako realną alternatywę poruszania się nim po mieście.
Drugą ciekawostką na wystawie starych samochodów były kręcące się wśród oglądających „patrole” Policji Granatowej.