Sesja Rady Miasta Krakowa

Radni PO blokują pomysły PiS. I tną wydatki urzędu

Radni PO zablokowali wszystkie poprawki klubu PiS do Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata 2011-2033. Klub chciał wprowadzić do realizacji szereg inwestycji, a sfinansować je z domniemanego wzrostu dochodów ze sprzedaży nieruchomości przez gminę.

PiS domagał się w kolejnych latach realizacji:

- budowy basenu przy Zespole Szkół Ogólnokształcących Sportowych nr 1 os. Handlowe,

- wykupu terenów pod stworzenie Parku Duchackiego przy ul. Estońskiej,

- stworzenia wstępnej koncepcji trasy kolei aglomeracyjnej Dworzec Główny - Batowice - Nowa Huta/Czyżyny,

- przebudowy ulicy Obrońców Krzyża, modernizacji al. gen. Andersa na odcinku od Placu Centralnego do al. gen. Okulickiego,

- utworzenia parku Wiśniowy Sad na os. Kolorowym,

- modernizacji ogródków jordanowskich i chodników w Nowej Hucie,

- przebudowy linii tramwajowej Plac Centralny - Centrum Administracyjne - Ujastek - Kocmyrzowska - Wzgórza Krzesławickie - Kopiec Wandy,

- ograniczenia niskiej emisji.

Platforma poparła negatywną opinię urzędników do poprawki PiS, którzy przestrzegali przed tym, że zakładanie zwiększonych dochodów ze sprzedaży nieruchomości w dobie kryzysu jest zbyt optymistyczne. W zeszłym roku gmina liczyła na pozyskanie 140 mln zł, a udało się tylko połowę.

Platforma natomiast przegłosowała swoją poprawkę do WPF. Jako źródła finansowania inaczej niż PiS wskazała obniżanie wydatków bieżących urzędu. O ok. 30 mln zł co rok. W tym wypadku apel urzędników, że obniżyć to może jakość funkcjonowania urzędu dla mieszkańców, nie dotarły do polityków. Wprowadzili ok. 30 nowych zadań do WPF. To głównie przebudowy ulic.

Zobacz na co Krakowowi zabraknie pieniędzy

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski alarmuje, że jeśli radni przegłosują swoją poprawkę do budżetu opiewającą na 63 mln zł zabraknie pieniędzy na wiele ważnych zadań gminy. Wylicza na co zabraknie funduszy w przyszłym roku:

- 1,1 zł mln mniej na oczyszczanie miasta - kosze na ulicach będą opróżniane nie 2, a nie 4 razy na tydzień. Ulice będą czyszczone raz na dwa tygodnie, a nie na tydzień

- 1,2 mln zł na utrzymanie zieleni - np. na usuwanie drzew i gałęzi przy pasach drogowych, które stwarzają niebezpieczeństwo

- 12,9 mln zł mniej na utrzymanie dróg

- 1,8 mln zł mniej na oświetlenie miasta - skrócenie czasu działania oświetlenia lub wyłączenie ponad 5 tys. punktów świetlnych na stałe

- 3,8 mln zł mniej w komunikacji - 500 tys. wozokilometrów mniej, co odpowiada np. likwidacji linii 129

- 600 tys. mniej na dekoracje miasta

- 8,5 mln zł mniej w oświacie - mniej remontów szkół, problem z wypłaceniem pensji dla nauczycieli i nagród prezydenta

- 6,7 mln zł mniej na Krakowskie Biuro Festiwalowe - rezygnacja z festiwali OFF Plus Camera, Selektor, Święto Miasta, Art Boom, Wianków, Jarmarku Świętojańskiego, Coke Festiwal, Conrad Festiwal, Sacrum Profanum, Boska Komedia, Sylwester. Zostaną tylko Misteria Paschalia i dwa koncerty festiwalu Opera Rara.

- 3,8 mln zł mniej na działanie urzędu - mniej na wynagrodzenia dla urzędników, możliwe ograniczenie etatów

- 1 mln zł mniej na informatyzację urzędu - brak środków na obsługę informatyczną urzędu i serwisowanie

- 800 tys. zł mniej na promocję - brak środków na ugoszczenie 80 wizyt dziennikarzy zza granicy związanych z Euro 2012 i promocji miasta w czasie turnieju oraz turystyki biznesowej w Krakowie, brak uczestnictwa Krakowa na międzynarodowych targach i konferencjach

- 2 mln mniej na inne festiwale organizowane wespół z organizacjami pozarządowymi np. Festiwal Kultury Żydowskiej

- 500 tys. mniej na kontakty i wspólne projekty z miastami partnerskimi Krakowa

- 2,7 mln zł dla wydziału sportu - rezygnacja z organizacji mistrzostw świata w siatkówce w Krakowie w roku 2014, brak pensji dla trenerów na boiskach Orlik, rezygnacje ze stypendiów sportowych

- 2 mln zł mniej na remonty budynków komunalnych.

Radni chcą cięć w urzędzie. Urzędnicy odpowiadają... wlepkami

Dzisiejsze sesja Rady Miasta Krakowa zapowiada się wyjątkowo burzliwie. Głównym tematem będzie poprawka radnych PO do budżetu miasta na 2012 rok.

Radni chcą przesunąć 63 mln zł, głównie na przebudowę dróg, ale środki biorą z wydatków bieżących wydziałów magistratu i jednostek miejskich. - Mniej urzędu, więcej inwestycji - tłumaczy się Platforma.

Prezydent ostrzega, że pieniędzy może zabraknąć np. na wypłaty pensji dla nauczycieli, sprzątanie miasta, promocje i krakowskie festiwale.

Poza funkcjonowaniem miasta w przyszłym roku urzędnicy martwią się o swoje własne dochody. W toaletach urzędu rozlepili wlepki uderzające w radnych PO.

Radni Krakowa uchwalili budżet na przyszły rok. Wynosi on ok. 3,5 mld zł. Platforma, mimo apelów prezydenta Majchrowskiego, dopięła swego i w dokumencie przesunęła ok. 63 mln zł z wydatków bieżących urzędów i jednostek miejskich na inwestycje. Mimo, że prezydent już wcześniej autopoprawką do projektu budżetu znalazł 20 mln zł oszczędności w urzędzie.

Jacek Majchrowski zapowiada, że przez pomysły Platformy zabraknie pieniędzy na wiele podstawowych zadań gminy. W tym na oczyszczanie miasta, utrzymanie dróg, promocje Krakowa, pensje dla nauczycieli i trenerów na boiskach Orlik, a przede wszystkim na krakowskie festiwale. W zamian w kilkunastu szkołach ma się rozpocząć termomodernizacja, a w mieście przebudowa kilkudziesięciu ulic i rozpoczęcie przebudowy Rynku Podgórskiego, budowa ścieżek rowerowych oraz kilku sal gimnastycznych i przyszkolnych boisk.

- Jeżeli jednak gdzieś przycięliśmy za bardzo, jesteśmy gotowi w ciągu roku dołożyć pieniędzy - zapewnia szef klubu PO Grzegorz Stawowy.

- Cele na, które radni chcą przeznaczyć te pieniądze są szlachetne, ale nie podobają mi się źródła, z których ściągają środki - powiedział Jacek Majchrowski. Jeśli przez cięcia PO dojdzie do likwidacji większości festiwali prezydent uznaje to za katastrofę. Zauważa też, że radni odcięli drogę do negocjacji nad swoimi pomysłami, składając je wszystkie jako jedną poprawkę budżetową. W ten sposób mogli tylko albo w całości ją odrzucić, albo w całości uchwalić. Bez dyskusji nad poszczególnymi inwestycjami.

Zobacz na to m.in. zabraknie pieniędzy w budżecie na 2012 r.:

Na co przesuwa pieniądze Platforma Obywatelska:
Platforma zmniejsza ogólną pulę pieniędzy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu na utrzymanie dróg, zieleni, czystości i przeznacza na konkretne cele, m.in. remont ulic Prostej, Głogowej, Łokietka, Filipa, Pajęczej, Królowej Jadwigi, Balickiej, Sewera, Borkowskiej, Homolacsa, płk. Dąbka, Łany.

5,3 mln zł przeznacza na budowę ścieżek rowerowych, m.in. odcinka trasy do Tyńca między ul. Ćwikłową a Widłakową. Radni znajdują też pieniądze na remont Rynku Podgórskiego, budowę domu kultury na Woli Duchackiej, rozbudowę szkoły muzycznej przy ul. Józefińskiej, budowę kilku szkolnych sal gimnastycznych i boisk, basenu pływackiego na os. II pułku lotniczego oraz zainstalowanie systemów przeciwpożarowych w hali KS Cracovia. Zabezpieczają też dotacje dla 29 lokalnych inicjatyw inwestycyjnych dzięki, którym mieszkańcy mogą taniej przyłączać się do kanalizacji oraz fundusze na termomodernizację 11 szkół. Dzięki zmianom PO mają też powstać trzy nowe biblioteki w mieście.

Najwięcej kłótni podczas debaty budżetowej wzbudziło obcięcie pieniędzy Krakowskiemu Biuru Festiwalowemu. - Ta instytucja wydaje 4,1 mln zł na 90 etatów, 2,5 mln na funkcjonowanie swojej siedziby. Tymczasem pozyskuje tylko 1 mln zł ze sprzedaży biletów i tylko 50 tys. zł potrafi zarobić z wynajmu Pawilonu Wyspiańskiego, którego wybudowanie kosztowało 11 mln zł - wyliczał Grzegorz Stawowy radny PO.

Po poprawce radnych z 27 mln zł proponowanych dla prezydenta KBF zostanie tylko niewiele ponad 19 mln zł. - KBF będzie mógł pokazać dobre zarządzanie i liczymy, że utrzyma ofertę festiwalową na wysokim poziomie - dodał Sławomir Ptaszkiewicz (PO)

- Etatów jest 90, ale to dotyczy nie tylko biura KBF, ale tez obsługi festiwali, krakowskiej komisji filmowej, punktów informacji turystycznej, wydawnictw. Dzięki temu KBF zachowuje najwyższy poziom i profesjonalnie organizuje festiwale - mówi Magdalena Sroka, zastępca prezydenta Krakowa. Urzędnicy dodają też, że KBF rocznie zarabia ok. 13 mln zł, ale te pieniądze wpływają w ciągu roku i na razie nie można ich wpisać do budżetu. - Pawilon Wyspiańskiego mógł być wybudowany tylko na takiej wąskiej działce. Jest ładnym budynkiem, ale nie zwróci nam 100 proc. kosztów inwestycji - dodał prezydent.

Skarbnik Miasta Lesła Fijał odniósł się do zmniejszania środków na administrację - Mamy i tak jedną z najtańszych administracji w Polsce wśród dużych miast. Jak mamy jeszcze obniżyć na nią wydatki? - pytał radnych Fijał - Zwolnić ludzi łatwo, ale trzeba zapłacić odprawy. A na te nie ma - dodał. Urzędnicy przypominają też, że Kraków jest jednym z niewielu miast gdzie urzędu obsługują mieszkańców nawet do godz. 18. Cięcia mogą negatywnie wpłynąć na obsługę mieszkańców.

Klub Radny PiS nie zgłosił poprawki. Zrobił to tylko wykluczony z szeregów partii radny Mirosław Gilarski. Ale prawie wszystkie jego pomysły zablokował klub PO. Udało mu się tylko przeforsować 10 tys. zł na "Bieg Skotnicki". W innych swoich propozycjach zmian do budżetu na 2012 rok Gilarski domagał się m.in. przebudowy ulicy Mochnaniec, Batalionów Chłopskich, Kozienieckiej, Orszy-Broniewskiego, stworzenia parku miejskiego w okolicy Fortu Skotniki i stanowiska pomp przeciwpowodziowych na os. Bodzów.

Z uchwalonego budżetu na 2012 rok. Widać, że miasto czeka ostre zaciskanie pasa. W porównaniu do planów na rok 2011 w tym roku wydamy mniej na inwestycje, remonty dróg, bezpieczeństwo, kulturę i sport. Dobrze, że władze obetną też koszty administracji. Cieszyć mogą zwiększone wydatki m.in. na oświatę i komunikację miejską. Skończyły się jednak inwestycyjne fajerwerki. W 2012 r. będziemy głównie spłacać stojące już nowe stadiony (132 mln) i rondo Ofiar Katynia (57 mln zł).
Pociechą ma być kontynuowanie budowy Centrum Kongresowego (58 mln zł), linii tramwajowej na Ruczaj (57 mln). Z nowości czeka nas remont Pałacu Krzysztofory (8,9 mln) i budowa dróg wokół Centrum Jana Pawła II (12,6 mln).

"Grosze" przeznacza się jednak na przygotowanie budowy centrum obsługi inwestora, tras Zwierzynieckiej, Łagiewnickiej, Balickiej, rozbudowę Igołomskiej i przebudowę linii tramwajowej z ronda Mogilskiego do Nowej Huty. Na realizację inwestycje te poczekają lata. W Krakowie możemy też poczuć się mniej bezpiecznie. Ogranicza się dodatki dla policji, bo to zadanie rządu. Z kolei 3 mln mniej ma dostać straż miejska (32 zamiast 29 mln zł). O 6 milionów mniej planuje się wydać na ochronę zdrowia - w sumie 31 mln.

Kraków ma budżet na 2012 rok, ale już nadaje się on do poprawy. Możliwe, że prezydent z radnymi zabierze do tego już za tydzień, na kolejnej sesji rady miasta.

- Sądzę, że radni już zrozumieli, że częściowo trzeba będzie zmienić to co wprowadzili swoją poprawką - skomentował prezydent Jacek Majchrowski. Radni PO przesunęli 63 mln zł z wydatków bieżących i funkcjonowania urzędu na inwestycje. Zabrali jednak pieniądze z zadań gminy, m.in. krakowskich festiwali i środków potrzebnych na przygotowania organizacji mistrzostwa świata w siatkówce w roku 2014 w hali w Czyżynach.

- Możliwe, że już na sesji 11 stycznia wrócimy do sprawy pieniędzy na KBF, bo decyzja o tym jakie festiwale będziemy realizować musi zapaść szybko - dodał prezydent. A radni Zmniejszyli budżet KBF z 26 do ok. 19 mln zł, co oznacza, że z grona festiwali zostaną tylko Misteria Paschalia i Opera Rara. Umowy z artystami trzeba podpisać z początkiem roku. Prezydent zapowiada jednak, że będzie szukał innych oszczędności.

Najlepszy Piłkarz i Trener Małopolski 2011. Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!

Sprawdź magazyn Gazety Krakowskiej! Bulwersujące zdarzenia, niezwykli ludzie, mądre opinie

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!