MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rekordowa pizza na Błoniach! [zdjęcia]

Redakcja
Kraków pobił Rekord Guinnessa. Pizzę o długości ponad 1km przygotowało 450 kucharzy, a zjadły setki krakowian.

W niedzielę na Błoniach od południa trwały przygotowania do wielkiej uczty. Na scenie Vito Casetti i Paolo Cozza rozgrzewali publiczność, a 450 kucharzy przygotowywało pizzę. Ciasto rosło i wydłużało się na długim stole.

Do upieczenia pizzy zużyto ogromnej ilości składników - 4 tony mąki, 1500 litrów sosu pomidorowego i 1600 kg sera mozzarella.

Mimo prawie jesiennej aury i ciemnych chmur, zapowiadających deszcz, krakowianie tłumnie zgromadzili się na Błoniach, by być świadkami bicia Rekordu Guinnessa i spróbować kawałka pizzy. Żeby dostać taki kawałek, trzeba było jednak trochę poczekać, bo pizzę zaczęto dzielić późnym wieczorem. ten czas wypełniły konkursy, zabawy i koncerty, m.in. zespołu Azzurro i Francesco Napoli.

Do dziś rekordową była pizza, upieczona 3 lata temu w Toscanii. Włoski wypiek miał długość 405 metrów. Krakowianie osiągnęli ten wynik po 16.00, a gotowanie jeszcze się nie skończyło. Gdy maszyna do pieczenia pizzy dotarła do końca (po ponad 6h pracy), okazało się, że rekord został pobity i to ponad dwukrotnie! Krakowska pizza osiągnęła dokładnie 1010,28 m!

I zaczęła się uczta. Tacki z dużymi kawałkami wędrowały z rąk do rąk. Krakowanie pochłonęli taką kolację w ekspresowym tempie. - Tylko mi smaku robili tym widokiem i zapachem, więc zostałem do końca - mówił, kończąc swój kawałek, Paweł Jastrzębski.

Najbardziej wytrwałych i głodnych nie przegoniły nawet ciemne chmury, nadciągające nad Błonia. - Już się bałem, że lunie i trzeba będzie się obejść smakiem, ale na szczęście, chmury "nie puściły" - dodał Łukasz, brat Pawła. Żeby dostać kawałek pizzy, trzeba było wcześniej odebrać bilet z numerem sektora.

Kilometrowy stół podzielono na dziesięć sektorów (i pod-sektorów). - Niektórzy i tak wyrywali sobie ciasto, jakby nigdy pizzy nie widzieli - irytowała się Majka Głowacka, której nie udało się przebić przez tłum, mimo tego, że karnet do sektora miała.

Większość krakowian, zadowolona z pobitego rekordu, kończyła ostatnie kawałki pizzy, słuchając koncertu gwiazdy - zespołu De Mono.

Wydarzenie miało też charakter charytatywny. Podczas imprezy zbierano datki na rzecz Fundacji Ewy Błaszczyk "Akogo?".


Zobacz również relację czytelnika z tego wydarzenia


Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne | Ekstraklasa: Wisła i Cracovia | Zdrowie i uroda | Filmowy Kraków | MoDO | Inwestycje
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

1 lipca. Dzień Psa w Polsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto