Piłkarska Polska wstrzymała oddech. Mecz Apoel - Wisła coraz bliżej

LM: Małecki bohaterem! Wisła ogrywa Apoel 1:0! [zdjęcia]

W ostatni weekend "Biała Gwiazda" jedynie zremisowała z Koroną 0:0, ale w tej chwili o T-Mobile Ekstraklasie pod Wawelem nikt nie myśli. W meczu ligowym Maaskant dał szansę rezerwowym, bo priorytetem jest teraz awans do fazy grupowej Champions League. Kilkanaście godzin po spotkaniu w Kielcach drużyna Wisły była już na pokładzie samolotu, lecącego na Cypr.

- Wiele osób sugerowało mi, że lepiej jest tam pojechać dzień wcześniej. Z tego, co mówili mi ci ludzie, trudny jest tam taki pierwszy oddech, bo powietrze jest tak gorące, że przyzwyczaić się do niego muszą nawet zawodnicy z Afryki - mówił dla oficjalnej strony klubu Robert Maaskant. Pierwszego dnia wiślacy trenowali na stadionie Apoelu, natomiast dzisiaj holenderski trener zdecydował się zabrać swoich piłkarzy na siłownię.

Cypryjskie media: mecz z Wisłą niczym… katastroficzny film

"Pojutrze" to znany film science fiction z 2004 roku, w którym ludzkości grozi zagłada. We wtorkowy wieczór Apoel będzie mieć swoje własne "Pojutrze". Ten dzień z pewnością przejdzie do historii klubu" - możemy przeczytać na portalu Sigmalive.

Dziennikarze z wyspy Afrodyty martwią się o dwóch swoich graczy, Adorno i Solariego. "Nie wiadomo, czy ta dwójka pomoże Apoelowi w wyeliminowaniu Wisły. Oboje są kontuzjowani, wczoraj trenowali indywidualnie" - twierdzą cypryjscy żurnaliści. W awansie ma pomóc Apoelowi atut własnego boiska. - Mamy tę przewagę, że gramy u siebie. Mamy doświadczenie i wiemy, jak trudne są te mecze. Ciężko będzie awansować, ale to nie znaczy, że jest to niemożliwe- powiedział na łamach oficjalnej strony klubu Elios Pinto.

W pierwszym meczu zwycięstwo dał Wiśle Patryk Małecki. Czy i tym razem "Mały" wpiszę się na listę strzelców ?

Żewłakow stawia na Apoel

W ostatnich dniach najbardziej rozchwytywanym, futbolowym ekspertem jest Marcin Żewłakow. Napastnik GKS-u Bełchatow bardzo dobrze zna Apoel, bowiem w latach 2008-2010 bronił on barw cypryjskiego klubu. Były reprezentant Polski wróży, że we wtorkowy wieczór to podopieczni Jovanovicia będą triumfować. - Sprawa awansu jest otwarta, ale znam Apoel – cypryjskich kibiców, atmosferę w szatni i możliwości zawodników. Wierzę, że klub z Nikozji może wyeliminować Wisłę. Krakowianie mieli szczęście w pierwszym meczu, nie zasługiwali na jednobramkową zaliczkę – stwierdził ostatnio piłkarz przed cypryjskimi kamerami.

W podobnym tonie wypowiada się Kamil Kosowski, który także występował w Nikozji. - Dla mnie faworytem jest Apoel, ale w przeszłości grałem też w Wiśle, więc moje serce będzie podzielone.

Czekamy piętnaście lat

Aż trudno w to uwierzyć, że ostatni raz polska drużyna awansowała do fazy grupowej… piętnaście lat temu. Wtedy to łódzki Widzew pod wodzą Franciszka Smudy wyeliminował Broendy.

Nie każdy kibic ma w pamięci bramki z tego spotkania, ale komentarz Zimocha pamiętają chyba wszyscy :)

**

**

Wszyscy polscy kibice liczą, że teraz ta szansa uda się Wiśle, która może przejść do historii. Czy ogromna presja przeszkodzi krakowianom w osiągnięciu celu ? – Myślę, że nie. Zawodnicy mają doświadczenie w rozgrywkach europejskich, grają już pod presją od kilku lat. Jeśli przegramy, to zwyczajnie zabraknie nam umiejętności – mówi Andrzej Iwan w rozmowie z MM-ką. Według eksperta piłkarze Maaskanta nie mogą koncentrować się tylko i wyłącznie na obronie korzystnego rezultatu. – Wiadomo, że początkowo Cypryjczycy mogą nas zmusić do głębokiej defensywy. Później Wisła musi poszukać okazji do strzelenia bramki. Kluczem jest gra zespołowa.

Apoel Nikozja - Wisła Kraków, wtorek godz. 20:45

Napisz tekst, opublikuj zdjęcia i wygraj nawet 500 zł! Każdy, kto opublikuje artykuł lub fotoreportaż w MMKrakow.pl automatycznie weźmie udział w konkursie dziennikarstwa obywatelskiego. Redakcja MM co miesiąc wybierze autorów najlepszych prac i rozda nagrody pieniężne o łącznej wartości 500 zł.
dodaj artykuł	dodaj wpis do bloga	dodaj fotoreportaż	dodaj wydarzenie