MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Nowy park w Krakowie zachwyca i paraliżuje ruch w całej okolicy. Urzędnicy o Parku Tetmajera: Problemu nie da się rozwiązać z dnia na dzień

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Urokliwy Park Rzeczny Tetmajera nie został jeszcze otwarty, ale już teraz odwiedza go wiele osób. Prowadzi to do utrudnień dla mieszkańców tej okolicy, bo przy nowym parku "zapomniano" wybudować parking i dojścia dla pieszych
Urokliwy Park Rzeczny Tetmajera nie został jeszcze otwarty, ale już teraz odwiedza go wiele osób. Prowadzi to do utrudnień dla mieszkańców tej okolicy, bo przy nowym parku "zapomniano" wybudować parking i dojścia dla pieszych zdjęcia: materiały ZZM Kraków
W krakowskich Bronowicach powstała prawdziwa perełka - Park Rzeczny Tetmajera. Oryginalna, ogromnie urokliwa enklawa zieleni nie została jeszcze oficjalnie otwarta, ale jest już gotowa - i odwiedzana tłumnie przez krakowian. A to, jak alarmują mieszkańcy Bronowic Małych – paraliżuje całą okolicę, bo podczas budowy parku „zapomniano” o wykonaniu tam dojść/chodników oraz parkingu. By poprawić tę sytuację pierwsze działania podjęła już Rada Dzielnicy Bronowice. Z kolei krakowscy urzędnicy zapewniają, że zajmują się sprawą – zarówno by rozwiązać problem doraźnie, jak i docelowo - ale „nie da się tego zrobić z dnia na dzień”.

- Urzędnicy chwalą się wszem i wobec nowym parkiem. Szkoda tylko, że nie dodają, że przy parku brak parkingów i dojść, przez co cała okolica jest obecnie zastawiona samochodami osób przyjeżdżających zobaczyć nową atrakcję. W efekcie pogorszyło się znacząco bezpieczeństwo w tym rejonie – mówią nam oburzeni mieszkańcy tej części Krakowa.

Problem jest komentowany także w mediach społecznościowych.

„Dziękujemy ZMM za sparaliżowanie okolicy, w szczególności ulicy Tetmajera”, „Od żadnej strony nie ma chodnika. Ani od Balickiej, ani od Pasternika. I kierowcy, którzy tam przyjeżdżają, blokują przejazd na całej ulicy”, „Chodniki potrzebne od Pasternika, Łupaszki…. Bez takich chodników okoliczni będą przyjeżdżać samochodami a miejsc parkingowych nie ma”, „Praktyka wygląda tak: ludzie przyjeżdżają samochodami i zostawiają je na kilku miejscach na parkingu przy parku. Następni zaczynają parkować już na trawniku w parku, a potem mamy kilkadziesiąt aut blokujących przejazd ulicą Tetmajera, bo mają gdzieś innych i parkują gdziekolwiek. Następnie ci blokujący swoimi samochodami jezdnię - skaczą przez rów, by dostać się na krótki odcinek chodnika, wybudowany wyłącznie wzdłuż parku” – relacjonują mieszkańcy w internecie.

Problem rośnie z każdym dniem. Do tego stopnia, że zdesperowani mieszkańcy planują już swoistą akcję przeciwko krakowskiemu Zarządowi Zieleni Miejskiej, który realizował budowę parku. - Niebawem pojawią się plakaty informujące o tym, jaki koszmar zafundowaliście okolicznym mieszkańcom poprzez budowę parku bez dojazdu/dojścia oraz parkingu – zapowiada jeden z internautów.

W miejscu, które jest obecnie odwiedzane przez tłumy krakowian, parkową infrastrukturę drogową stanowią jedynie parking na 10 miejsc i 200 m chodnika, wybudowanego przy ul. Tetmajera, na odcinku od ul. Peipera do wejścia do lasu (do parku).

Marta Drużkowska z Rady Dzielnicy Bronowice, która była inicjatorką utworzenia Parku Tetmajera, a o to, by projekt ten został zrealizowany walczyła od dziesięciu lat, mówi nam, że nie było możliwości wykonania potrzebnej drogowej infrastruktury wraz z parkiem, bo wtedy inwestycja - i tak bardzo droga - kosztowałaby o wiele więcej. Zaznacza również, że w tym przypadku nawet wybudowanie krótkiego 200-metrowego odcinka traktu dla pieszych trzeba postrzegać niemal w kategorii cudu, bo pieniędzy na to też pierwotnie nie było, a potrzebne na to 800 tys. zł udało się z wywalczyć z niemałym trudem, z czterech źródeł.

- Park Tetmajera w rejonie stawu nie posiada żadnych miejsc parkingowych, postój odbywa się w miejscach umownych. W związku z masowymi odwiedzinami w parku, pojawiła się sytuacja, która stanowi utrudnienie dla wielu osób. Staramy się zrobić w tej sprawie, ile tylko możemy. W ubiegłym tygodniu (22 maja) Rada Dzielnicy przyjęła na mój wniosek uchwałę, by miasto wypowiedziało umowę dzierżawy działek – w sumie 15 - położonych w bezpośrednim sąsiedztwie Parku Tetmajera i przeznaczyło ten teren na utworzenie zaplecza komunikacyjnego dla parku: parkingu oraz przystanku autobusowego. U uchwale, która w trybie pilnym została przekazana do Zarządu Dróg Miasta Krakowa, zaznaczyliśmy także, że Rada Dzielnicy VI wyklucza możliwość sprzedaży tych działek – mówi nam Marta Drużkowska.

Dodaje, że jeden z mieszkańców złożył do najnowszej edycji budżetu obywatelskiego projekt zakładający wykonanie kolejnego odcinka chodnika (ok. 100 m) przy ul. Tetmajera, od wejścia do parku w stronę ul. Pasternik, co znacznie poprawiłoby bezpieczeństwo pieszych w tym rejonie.

Z kolei chodniki w dwóch kolejnych „punktach”: przy ul. Tetmajera, na odcinku od ul. Truszkowskiego do rondka oraz od ulicy Pasternik w kierunku lasu, powinny powstać już jakiś czas temu, na mocy umowy Krakowa z deweloperami, budującymi w tym rejonie osiedla mieszkaniowe. Tyle, że na razie żadna z tych deweloperskich umów nie została zrealizowana i na dziś nie wiadomo kiedy i czy dojdzie do skutku.

W ZDMK słyszymy, że jednostka ta wraz z ZZM stara się znaleźć rozwiązanie problemu – teraz doraźne, potem docelowe – który pojawiał się w okolicy nowego parku.

- Temat jest analizowany. Rozmawiamy co można tam zrobić, by poprawić sytuację, ale na pewno nie uda się zrobić tego z dnia na dzień, to wymaga czasu. Na pewno rozważamy propozycję mieszkańców (uchwałę Rady Bronowic o utworzeniu parkingu na gminnych działkach – red.). Pierwsze wnioski w sprawie poprawy infrastruktury przy Parku Tetmajera powinny być w najbliższych tygodniach – przekazał nam Krzysztof Wojdowski, rzecznik prasowy ZDMK.

Park Rzeczny Tetmajera w Bronowicach – 13 hektarów uroku i atrakcji

Mający ok. 13 ha Park Tetmajera w Bronowicach Małych, utworzony wzdłuż ulicy o tej samej nazwie, rozciąga się aż po zbiornik wodny Pasternik i teren leśny graniczący z uroczyskiem w Rząsce. Są tam atrakcje dla każdego, m.in.: stoły piknikowe, strefa relaksu z ławkami, elementy zabawowe dla dzieci, street workout, flowpark, przestrzeń edukacyjna w części leśnej.

W enklawie posadzono ponad 5,5 tys. roślin, w tym malwy, piwonie i rudbekie, które przypominają urokliwe otoczenie dawnych bronowickich chat (także one – w miniaturze – stanęły w parku). Natomiast miejsce rekreacji wyznacza płotek Bronowicki, niski ozdobny płot o drewnianych szczeblinach malowanych w kolorze białym, ze zdobieniami w kolorze niebieskim, wzorowanymi na modelu tradycyjnej chałupy bronowickiej.

Budowa Parku Rzecznego Tetmajera trwała od końca 2022 roku i kosztowała 7 mln zł. Inwestycję zrealizowano dzięki pieniądzom z „Polskiego Ładu”, z budżetu obywatelskiego (w ramach projektu „Łączymy bronowickie parki") oraz z budżetu Krakowa. Oficjalne otwarcie enklawy, która już teraz stała się modna wśród krakowian, zaplanowano na sobotę 22 czerwca.

Po co są strefy czystego transportu?

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Nowy park w Krakowie zachwyca i paraliżuje ruch w całej okolicy. Urzędnicy o Parku Tetmajera: Problemu nie da się rozwiązać z dnia na dzień - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto