Kraków. W upalne dni pracownicy Zarządu Dróg nie mogą wytrzymać w lokalach na Złotej Jesieni. Przeprowadzą się do nowoczesnego biurowca

FLESZ - Polacy wrócili do fast foodów

Z roku na rok Zarząd Dróg Miasta Krakowa mocno się rozrasta - na koniec 2019 r. ta miejska jednostka miała 450 etatów, rok później już o sto więcej. Bardzo duży wzrost zatrudnionych osób ma wynikać z przejęcia przez ZDMK zadań od będącej wciąż w likwidacji spółki Miejska Infrastruktura (odpowiadała za politykę parkingową miasta, która okazała się porażką).

Zatrudnieni w Zarządzie Dróg pracują w dwóch miejscach: główna siedziba jest przy ulicy Centralnej, ale jednostka wynajmuje też pomieszczenia dla kilku wydziałów na osiedlu Złotej Jesieni. Okazuje się jednak, że potrwa to już niedługo - bo do końca sierpnia.

ZDMK ze Złotej Jesieni planuje się bowiem przenieść w pobliże swojej głównej siedziby, konkretnie do budynku przy ulicy Galicyjskiej. Co ciekawe powodem nie jest to, że z racji rosnącego zatrudnienia w dotychczas wynajmowanych lokalach zrobiło się zbyt ciasno. Powody planowanej przeprowadzki są zupełnie inne niż może się wydawać.

- Budynek na os. Złotej Jesieni z uwagi na zastosowane technologie odstaje od standardu oferowanego na rynku. Nie zapewnia dostępu osobom niepełnosprawnym, nie daje możliwości zaparkowania samochodów klientom, a w okresie letnim pracownicy muszą mieć zmieniane godziny pracy - z uwagi na przekraczające normy temperatury w pokojach i brak możliwości zamontowania pełnej klimatyzacji - tłumaczy w odpowiedzi na nasze pytania Michał Pyclik, rzecznik prasowy ZDMK.

Przedstawiciele Zarządu Dróg informują, że w nowej lokalizacji będą wynajmować powierzchnię biurową z niewielkimi pomieszczeniami socjalnymi dla pracowników. - W przypadku budynku na os. Złotej Jesieni 14 wynajmowaliśmy cały budynek, płacąc również za pomieszczenia piwnic i części wspólne (korytarze, schody) - dodaje Michał Pyclik.

Pytamy, czy wynajem pomieszczeń przy Galicyjskiej będzie tańszy niż w dotychczasowym budynku. Pyclik zauważa, że nie powinno się bezpośrednio zestawiać kosztów czynszu obu lokalizacji, gdyż mają różne składowe. - Dla przykładu w starej lokalizacji ponosimy koszty ochrony, wyższe koszty sprzątania, koszty wynajmu powierzchni parkingowej. Podczas gdy w nowej lokalizacji tego typu opłaty są uwzględnione w czynszu oraz opłacie eksploatacyjnej - pisze w odpowiedzi.

Jednak w ostatecznym rozrachunku i tak przy Galicyjskiej za wynajem pomieszczeń wyjdzie drożej niż na Złotej Jesieni. W starej lokalizacji mówimy bowiem o kosztach rzędu około 100 tys. złotych miesięcznie, zaś w nowej będzie to o około 10 proc. więcej. - Przy czym w nowej lokalizacji otrzymujemy lepsze warunki lokalowe - argumentuje Michał Pyclik.

W ZDMK podkreślają, że to sami pracownicy prosili o zapewnienie im bardziej komfortowego miejsca pracy. Przedstawiciele tej miejskiej jednostki wyliczają plusy nowego lokalu:

• budynek przy ul. Galicyjskiej 1 jest obiektem biurowym klasy A, spełniającym wysokie standardy,
• znajduje się w bezpośredniej bliskości od głównej siedziby ZDMK przy ul. Centralnej 53. Pozwoli to usprawnić pracę jednostki i wyeliminować utrudnienia, związane z koniecznością przejazdów pracowników pomiędzy różnymi lokalizacjami.

Pytamy, dlaczego wszyscy pracownicy ZDMK nie mogą pracować w głównej siedzibie przy Centralnej. Pyclik przekonuje, że budynek jest w pełni zajęty. - Zarząd Dróg podjął nawet próby zagospodarowania części korytarzy na małe biura. Część biur zlokalizowana jest nawet na poziomie -1 - mówi Pyclik. Zarząd Dróg Miasta Krakowa ma zacząć działać przy ulicy Galicyjskiej od 1 września. Łącznie ma się tam przenieść ok. 130 osób.

Co w związku z przeprowadzką powinni wiedzieć mieszkańcy? Przede wszystkim to, że jeśli zamierzają w najbliższym czasie załatwiać jakąś sprawę, związaną np. z zajęciem pasa drogowego pod handel, to od 1 września będą musieli to robić już w biurowcu przy ulicy Galicyjskiej, a nie na os. Złotej Jesieni. Choć jak słyszymy w ZDMK, dotychczas większość spraw interesanci załatwiali drogą pisemną.

W sprawie planowanych przenosin Zarządu Dróg Miasta Krakowa interpelował ostatnio radny miejski z klubu "Kraków dla Mieszkańców" Łukasz Gibała. Nie do końca przekonują go argumenty urzędników. - Moim zdaniem to pokłosie nieszczęsnej reorganizacji Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Wtedy obiecywano, że nie wygeneruje ona dodatkowych kosztów, tymczasem jest wręcz odwrotnie. Powstają nowe etaty i jak widać trzeba też dla nich tworzyć nowe przestrzenie do pracy - komentuje radny Gibała.