Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: paraliż na Ruczaju - Pasażerowie: jedziemy jak bydło! ZIKiT: tak musi być

Marcin Karkosza
fot. Andrzej Wiśniewski
Zawieszenie na miesiąc komunikacji tramwajowej na os. Ruczaj, związane z budową nowej linii, spowodowało wczoraj gigantyczne utrudnienia. Z dotarciem do domów oraz na uczelnię problem miały tysiące osób. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu uspokaja: za kilka dni będzie lepiej.

Z opiniami o złej organizacji ruchu można się było spotkać na każdym kroku. Wiele osób narzekało, że na zatłoczonych przystankach i w przepełnionych do granic możliwości autobusach co chwila wybuchały konflikty między podróżnymi. - W drodze na Ruczaj rozgrywały się dantejskie sceny - opowiadał pan Kamil, którego spotkaliśmy na przystanku rondo Grunwaldzkie.

- Część osób próbowała pchać się na siłę, jednak wielu ludziom i tak nie udało się wsiąść. Przedstawiciel ZIKiT, który odpowiada za organizację ruchu przyznaje, że wczoraj większość autobusów jadących na Ruczaj była zapełniona. Zapewnia jednak, że sytuacja unormuje się w ciągu kilku dni.

- To zupełnie normalna sytuacja w pierwszych dniach po wprowadzeniu zmian, szczególnie w godzinach szczytu - twierdzi Piotr Hamarnik, rzecznik ZIKiT. - Nasi inspektorzy sprawdzają zapełnienie poszczególnych kursów, jesteśmy też w kontakcie z MPK. Jeżeli okaże się, że liczba połączeń jest niewystarczająca, dodamy kursy na niektórych trasach.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto