MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków musi być kreatywny i innowacyjny

Elżbieta Koterba
fot. Andrzej Banaś

Z Elżbietą Koterbą, zastępcą prezydenta Krakowa ds. rozwoju miasta, rozmawia Elżbieta Cegła.

- 

Czy rozwój miasta na podstawie decyzji WZ (tj. o warunkach zabudowy –   
tzw. wuzetka – przyp. red.) ma wpływ na jakość architektury? 

- Architektura należy do tych dziedzin sztuki, których dzieła wymagają 
dobrego mecenasa (inwestora) oraz twórcy (architekta). Jak w każdym 
dziele, to w tym przypadku przede wszystkim architekt decyduje o 
kształcie architektury, a pozostali uczestnicy procesu inwestycyjnego mają ten wpływ ograniczony przez prawo autorskie. Natomiast decyzje o warunkach zabudowy (WZ) mają podstawowe znaczenie dla kształtowania 
ładu przestrzennego w mieście. Obok miejscowych planów 
zagospodarowania przestrzennego stanowią one podstawę do uzyskania 
pozwoleń na budowę. Dlatego tak ważne jest, aby WZ, tak jak plany 
miejscowe, były zgodne ze Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, w którym określona jest polityka przestrzennego rozwoju dla całego miasta. Obligatoryjny brak tej 
zgodności prowadzi do zabudowy terenów, które w Studium są wyznaczone jako wolne od zainwestowania. 


- Trwają prace nad zmianami w ustawie o planowaniu przestrzennym, może więc nowy akt prawny ureguluje tę sytuację? 

- 
Jest propozycja zmiany ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu 
przestrzennym oraz przyjęciu nowego kodeksu budowlanego. Proponuje   
się w nich rezygnację z decyzji WZ i zachowanie zgodności pozostałych dokumentów planistycznych ze Studium. O takie rozwiązanie chodzi nam samorządowcom, urbanistom, architektom, inwestorom i wszystkim tym, którzy odpowiadają za kształt przestrzeni miejskiej. 

- 
Dlaczego nie można było tego zrobić wcześniej?

- 
Prace nad zmianą ustaw były prowadzone w poprzednich kadencjach 
parlamentu. Słyszeliśmy o wielu propozycjach, niestety wszystko zakończyło się fiaskiem. Obecny rząd kontynuuje prace i obiecuje, że w tej kadencji je zakończy. Oby tak było. Wszyscy chcemy żyć w dobrze zorganizowanej przestrzeni. 


- My w Krakowie też mamy coraz więcej i coraz lepiej zorganizowanej przestrzeni... 


- Władzom miasta bardzo na tym zależy. Dla mnie ład w przestrzeni 
publicznej i właściwe standardy życia mieszkańców są celami nadrzędnymi, dlatego też tak wielką wagę przywiązuję do pracy nad zmianą Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Krakowa. Tempa nabrały też prace nad sporządzaniem miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego – już teraz jest nimi objęte blisko 37 proc. powierzchni Krakowa. Miejscowe plany nie będą sporządzane dla wszystkich obszarów w mieście, bo też i nie 
wszędzie celowe jest ich uchwalanie. Kłopotliwe jest natomiast zaskarżanie planów do sądu, czego nie unikniemy i to zawsze rodzi 
określone perturbacje. Nie da się przecież stworzyć jednego wzorcowego idealnego miejscowego planu, bowiem każdy rejon ma 
indywidualne problemy, które trzeba uwzględnić i starać się rozwiązać. 


- Na jakim etapie są prace nad zmianą Studium uwarunkowań i kierunków 
zagospodarowania przestrzennego Krakowa? 


- Dokonujemy ostatnich szlifów tego podstawowego dla rozwoju gminy dokumentu. We wrześniu rozpoczniemy szerokie konsultacje wśród   
mieszkańców, bo Studium przygotowujemy przecież dla wszystkich krakowian, którzy chcą i powinni wiedzieć, w jakim kierunku miasto będzie się rozwijało, jak zmieni się najbliższa okolica ich zamieszkania itp. W zależności od efektów konsultacji, uwag i propozycji zgłoszonych przez mieszkańców, Studium – po ich rozpatrzeniu – zostanie jeszcze raz wyłożone do publicznego wglądu   
albo też przystąpimy do przygotowania uchwały dla Rady Miasta Krakowa 
w sprawie przyjęcia Studium do uchwalenia. 

- 
Zmian w tym dokumencie dokonuje kierowany przez Panią zespół ekspertów – specjalistów różnych branż. Dochodziło wśród nich do spięć i różnicy zdań?

- 
Nie, to osoby doskonale znające miasto i jego problemy, wiedzą, jak 
je rozwiązać. Generalnie cały zespół ustalał jednomyślnie wszystko,   
co zapisano w Studium, czyli najważniejsze dla Krakowa i krakowian 
zmiany. 


- Niedawno przejęła Pani nadzór nad Wydziałem Strategii i Rozwoju Urzędu Miasta Krakowa. Ład w przestrzeni publicznej i ład gospodarczy wiążą się ze sobą... 


- Tak, problemy te łączą się ze sobą. Musimy zaktualizować strategię rozwoju miasta, w czym pomogą nam naukowcy, przedsiębiorcy, środowisko akademickie. Na to liczę, dlatego planujemy cykliczne spotkania, podczas których nakreślimy kierunki rozwoju gospodarczego 
i społecznego miasta, uwzględniając je także w Studium uwarunkowań... 
A z kolei zapisane w tym dokumencie wytyczne urbanistyczne zostaną 
uwzględnione w strategii gospodarczej. Również chcemy usłyszeć od naukowców i przedsiębiorców, czego oczekują od samorządu i co mogłoby 
ułatwić ich pracę, zaś my przedstawimy im swoje propozycje i 
możliwości działania w tych obszarach, które leżą w naszej kompetencji. Forum wymiany poglądów przez specjalistów różnych 
dziedzin ma więc na celu zacieśnienie współpracy, udoskonalenie 
funkcjonowania urzędu w obsłudze biznesu. Z kolei biznes, nakreślając 
kierunki rozwoju ekonomiczno–społecznego, zaproponuje np. kierunki kształcenia studentów. Dlatego tak ważna jest wymiana poglądów w trójkącie nauka–biznes–samorząd. 


- Byle nie były to tylko kolejne centra outsourcingowe, którymi się szczycimy, ale potrzebne są przecież miejsca pracy w innych branżach. 

- 
Dobrze, że te usługi lokują się w Krakowie i zatrudniają rzesze absolwentów, ale oczywiście musimy myśleć o przyszłości i dbać o 
rozwój innych branż. W Krakowie jest to tym bardziej możliwe, że posiadamy olbrzymi potencjał intelektualny, środowisko naukowo– 
akademickie z określoną pozycją, musimy więc stworzyć nowy wizerunek miasta – kreatywnego oraz innowacyjnego. Nie zapominając oczywiście o ochronie dziedzictwa historycznego i kulturowego oraz o kulturze. Jedno i drugie daje się doskonale połączyć i promować. Promocja 
Krakowa jest bardzo istotna, a w kreowaniu nowego oblicza stolicy Małopolski musimy połączyć siły. Najważniejsze są dobre referencje wystawiane w świecie przez przedsiębiorców, inwestorów, którzy otworzyli siedziby swoich firm w Krakowie, naukowców i studentów, artystów i animatorów kultury, słowem – wszystkich, którym na sercu   
leży dobro naszego miasta. 

od 7 lat
Wideo

Materiał partnera zewnętrznego NBP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto