Kraków: miały powstać Skarbiec i Muzeum Teatru, ale Warszawa je zablokowała

Niedokończony Skarbiec na ul. Księcia Józefa
Budynek pod Skarbiec jest już gotowy przy ul. Księcia Józefa 336. Otwarcie miało nastąpić na przełomie roku 2014/2015. Goście mieli oglądać przedmioty nawet z XI w.

W Skarbcu ma być zbrojownia z halabardami i pistoletami, biblioteka starodruków, sklep z tkaninami. W środku magazynu stanie kapsuła z komputerami, w których eksponaty obejrzymy w przybliżeniu. Taki jest plan, ale... - Nasz projekt został nisko oceniony w ministerstwie, co budzi nasze wątpliwości. Stwierdzono m.in., że projekt nie jest unikatowy, a przecież takiego "magazynu" muzealiów otwartego dla publiczności nigdzie indziej w Polsce nie ma - mówi Michał Niezabitowski, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Krakowa (MHMK).

- Budynek będzie czekał. Przeniesiemy tam pracownię konserwatorską. To bolesne dla nas, bo to był wcześniej "bielański szkieletor", budynek stojący od lat 90. w ruinie, a my go odnowiliśmy - dodaje dyrektor.

Muzeum Teatru na razie nie będzie na pl. św. Ducha
Druga placówka potraktowana po macoszemu to Muzeum Teatru, które miało powstać przy placu św. Ducha w Domu pod Krzyżem. Dziś znajduje się tam magazyn MHMK.

Muzeum Historyczne ma gotową dokumentację i pozwolenie budowlane. Według projektu do muzeum wejdziemy przez szklaną konstrukcję na placu. Zwiedzimy garderoby słynnych aktorów, jak np. Heleny Modrzejewskiej, zostaniemy ucharakteryzowani, a na scenie w blasku lamp gazowych wyrecytujemy teatralną kwestię. Budowa miała ruszyć w 2014 roku.

Ministerstwo nie wyjaśnia, ale dyskwalifikuje
- W projekcie Muzeum Teatru ministerstwo dopatrzyło się niezgodności w tabelkach kosztorysowych. Przeglądaliśmy je dokładnie i ich nie widzimy - mówi Michał Niezabitowski.

Poprosiliśmy Ministerstwo Kultury oraz Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, które rozpatrywało odwołania, o wyjaśnienia. Pierwsze od tygodni nie potrafi nam odpowiedzieć. Drugie udziela zdawkowych wyjaśnień. "Podtrzymaliśmy rozstrzygnięcia Ministerstwa Kultury. Niespełnienie 2 kryteriów dot. kompletności wniosku i zgodności jego wersji drukowanej z wersją elektroniczną" - informując Urząd Miasta Krakowa o negatywnym rozpatrzeniu odwołania podaje Piotr Popa, rzecznik prasowy MIR.

Na czym polegały nieścisłości i dlaczego zaważyły na ocenie, zapytany nie wyjaśnia. Pieniądze na projekty z funduszu dostały za to placówki nadzorowane przez rząd i inne, ale poza Małopolską.

Ile to już kosztowało,ile jeszcze potrzeba
W przypadku Skarbca koszt całkowity inwestycji wynosi niecałe 15 mln zł. Niespełna 8 mln zł zostało już wydane na remont budynku. Ten się właśnie kończy. Wnioskowano o 6 mln na wyposażenie placówki w sprzęt magazynowy i konserwatorski. Warszawa odmówiła, więc dyrekcja MHMK liczy teraz na pomoc miasta i sfinansowanie dokończenia muzeum w przyszłym roku.

A Muzeum Teatru? - tutaj szacowany koszt wynosi 14 mln zł. Liczono na dotację w wysokości ok. 75 proc. MHMK szans realizacji tego projektu upatruje w środkach unijnych w latach 2014-2022.

Wątpliwości może wzbudzać swoboda dysponowania funduszami. Dlaczego w ogóle wyłożono pieniądze, bez pewności, że dotacje będą przyznane?

- Taka jest logika funduszy norweskich, że trzeba najpierw coś zainwestować, aby uzyskać pomoc - tłumaczy dyrektor Niezabitowski.

Muzeum Historyczne Miasta Krakowa projektuje jeszcze trasę obronności miejskiej.
Zaczynałaby się ekspozycją broni oraz historycznych obrazów przy ul. Lubicz, w nieczynnym Celestacie. Kolejne elementy to wystawy w Barbakanie, na murach obronnych i w forcie "Kościuszko". Są już śmiałe pomysły. Dyrekcja muzeum myśli o wykorzystaniu projekcji holograficznych, np. szarży husarii lub strzelania z muszkietu z murów obronnych (z użyciem wirtualnych kul). Z kolei przez okna murów obronnych i Barbakanu mamy oglądać panoramę miasta zmieniającą się przez wieki. I tylko te pieniądze! Koszty wahają się od 3 do 10 mln.