Tegoroczny OmNIBus, który odwiedzi wszystkie 16 województw, odbywa się pod hasłem "Śladami elektronu wędrowniczka". Zorganizowano go już po raz drugi, w ramach projektu "Fascynacje zaklęte w nauce i biznesie".
- Omnibus doświadczeń jest uzupełnieniem programu zajęć o wiedzę z zakresu wykorzystania nauki i nowych technologii na gospodarkę oraz życie codzienne - wyjaśniają organizatorzy. - Dlatego doświadczenia zostały tak dobrane i przygotowane, aby uczniowie mogli poznać fizykę, która otacza ich na co dzień.
Podczas demonstracji młodzi ludzie dowiedzieli się, co zrobić, gdy w mp3 wyczerpią się baterie. - Z pomocą przyjdą nam środki spożywcze, które z pewnością znajdziemy w lodówce, takie jak cytryna, pomidor, ogórki kwaszone, cola - udowodniła mgr Dorota Gołębiewska. - Wystarczy tylko wcisnąć cynkową i miedzianą blaszkę np. w cytryny, i gotowe! Nasze mp3 znów zacznie grać. Na trzech cytrynach można zasilić małą pozytywkę, kalkulator, zegarek, a także wiele innych urządzeń elektrycznych - wyjaśniała.
Innym sposobem do zaprzęgnięcia elektronów do pracy jest lewitator. Taką konstrukcję przygotował inż. Marek Weiss. Układ sprzężony z elektromagnesem i laserem potrafi zawiesić w powietrzu nawet półkilogramowe przedmioty. Na wszystkich uczestnikach ta konstrukcja zrobiła "piorunujące wrażenie".
Podczas wykładu uczniowie wraz z prowadzącym obliczyli zresztą, ile kosztuje piorun. Okazało się, że jest to bardzo drogie, gdyż błyskawica kosztuje ok. 7000 zł.
Poznański Davied Copperfield - bo tak nazywany jest dr inż. Adam Buczek - zaprezentował wiele ciekawych eksperymentów, w których mogli uczestniczyć gimnazjaliści. Wszyscy wiedzą, że człowiek przewodzi prąd, ale jak to sprawdzić, nie dotykając gniazdka elektrycznego? "Magik poznański" w bezpieczny sposób pokazał młodym ludziom, jak kilkuosobowa grupa może przewodzić prąd. Wszystko za pomocą specjalnie zbudowanego układu elektronicznego. Młodzież trzymając się za ręce i w ten sposób tworząc obwód zamknięty, uruchamiała drobne urządzenie, które piszczało.
Młodym konstruktorom zaimponowało też zbudowanie silniczka w 5 min, czego dokonał inż. Bartosz Nowak. Wystarczył mu do tego drucik, bateria oraz silny magnes. Silniczek stał się później nagrodą dla "zwinnego złodzieja", który potrafił go wydostać spod klosza, chronionego przez "alarm doskonały".
W tak interesujący i zabawny sposób naukowcy z Politechniki Poznańskiej próbowali przekonać młodzież, że fizyka jest ciekawa i atrakcyjna. Podczas pokazu gimnazjaliści byli zapraszani do asystowania przy doświadczeniach i choć przez chwilę mogli poczuć się jak prawdziwi naukowcy. Na koniec wykładu każdy mógł też podejść i samodzielnie przeprowadzić doświadczenie lub porozmawiać z inżynierami, by zaspokoić ciekawość i pęd do wiedzy.
Kolejny OmNIBus wyjedzie 5 maja 2010 r. do Zielonej Góry, Szczecina, Gdańska i Torunia. Na stronie projektu znajduje się pełny harmonogram wyjazdów. Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, a realizowany na zlecenie Ministerstwa Edukacji Narodowej przez konsorcjum firm Doradztwo Gospodarcze DGA S.A z Poznania oraz Centrum Kształcenia Ustawicznego i Praktycznego z Zielonej Góry.
Zobacz też:
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
