BON-Borek i BON-Matek - autobusy BCC

Jedna linia jeździ po krótkiej trasie do ronda Matecznego, a druga wozi klientów do Borku Fałęckiego. Trzeba przyznać, że autobusy są ładne i nowoczesne, pomalowane na żółto, co wyróżnia je spośród innych. Mają nawet własne nazwy: BON-Borek i BON-Matek.

Parę razy miałem okazję skorzystać z usług tych autobusów i nie mam większych
zastrzeżeń. Jeden dzień był jednak pechowy dla wizerunku tego udogodnienia. Mam na myśli ostatni czwartek, tj. 10 lutego. Linia z Borku jeździ co pól godziny, m.in. o 13.45. Wspomnianego dnia zegarek kierowcy trochę przyspieszył, gdyż odjechał z przystanku już o 13.42, nie zważając na to, że młody pasażer głośno zwrócił mu uwagę na zbyt wczesny odjazd. Kierowcy tak się jednak śpieszyło, że nie zwracał na to uwagę i jadąc lewym pasem ul. Zakopiańskiej, poczuł chyba żyłkę rajdowca, bo wyprzedzał auta sunące pasem prawym.

Tego samego dnia, ale tym razem na przystanku przy BCC miał miejsce drugi incydent czasowy. Otóż jeden z odjazdów powinien nastąpić o 18.30. Na przystanku stały autobusy obu linii, a za szybą tego udającego się do ronda Matecznego, widniała tablica "Przerwa".

Na przystanku oczekiwała już spora grupa osób, denerwujących się coraz bardziej, zwłaszcza gdy minęła godzina odjazdu. Po 4 minutach przybiegli obaj kierowcy, którzy obruszyli się, kiedy pasażerowie zwrócili im uwagę na opóźnienie. Oczywiście żaden z nich nie użył słowa "przepraszam".

Zapytany przeze mnie o komentarz, p. Iwo Knobik, który ma nadzór nad opisanymi liniami, stwierdził, że nie będzie komentował, ale zapowiedział, że o incydentach porozmawia z firmą przewozową. A jest to firma zewnętrzna, nie będąca częścią BCC.

Ja natomiast dodam komentarz od siebie. Otóż uważam za bardzo dobry pomysł wprowadzenie obu linii, ale pod warunkiem, że będą jeździć według rozkładu jazdy. Współczuję kierowcom, którzy wykonują dość monotonną pracę, ale uważam, że jeśli już ktoś wymyślił dla klientów podobne udogodnienie - to powinno się zrobić wszystko, aby było ono pewne i niezawodne.

**Zobacz też:

**

**

**