Zebraliśmy się na płycie parkingu Galerii Krakowskiej. Rozdano nam podkoszulki z logo i napisem "Bądź klimaciarzem!" oraz maski chirurgiczne. Ledwo członkowie rozwinęli plakat z hasłem happeningu, a już zjawiła się ochrona Justus i kazała nam wynieść się z terenu placu oraz zwinąć wszystkie transparenty.
Tylko mój "Scrat" uniknął eksmisji z mojego plecaka, z którego wystawała tylko jego połowa oraz emblemat z hasłem "Kto o Ziemię dba walczy z CO2". Byliśmy zmuszeni przenieść się na Planty, gdyż cały pochód kilku osób był bacznie obserwowany przez ochronę Justus, aż do zejścia pochyłym chodnikiem pod przejście podziemne.
Na plantach ustawiliśmy się w szeregu, założyliśmy maski chirurgiczne i wręczaliśmy plany oszczędnego i ekologicznego tygodnia dla ludności oraz maski symbolizujące ochronę powietrza. Ludzie wybiórczo odbierali z naszych rąk plany, by zapoznać się z celem happeningu. Około godziny 12 w południe, ze względu na złe warunki pogodowe, rozeszliśmy się do domów.
Organizatorzy mieli ze sobą list do prezydenta miasta Krakowa, informujący o zarejestrowanym stężeniu CO2 dla naszego miasta. Niestety, ze względu na dzień wolny od pracy (sobota), wręczenie listu przełożono na poniedziałek.
 |  |  |  |
Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
