11 grudnia 2008 r. tunel Krakowskiego Szybkiego Tramwaju, łączący rondo Mogilskie z okolicami ul. Pawiej i Dworca Towarowego. Liczy 1420 m długości (1538 m wraz z rampami wjazdowymi) i jest pierwszym tego typu obiektem w kraju.
Ponad 9 mln zł - za taką kwotę powstaje studium wykonalności bezkolizyjnego transportu w Krakowie, w tym metra. Mieszkańcy mogą mieć coraz większe obawy o to, że to będą kolejne wyrzucone pieniądze na opracowania, które trafią do szuflady. A to kwota, za którą można byłoby stworzyć nowy park albo wybudować kilka boisk dla młodzieży.
Rozmowa. MAREK BAUER z Politechniki Krakowskiej przedstawia, jakie nowe trasy tramwajowe proponują specjaliści z tej uczelni. Opowiada o tym, co zobaczył w powstającym studium dla metra. Podaje także komunikacyjne pomysły na to, by podróże po Krakowie były szybsze i bardziej komfortowe, mówi m.in. w jaki sposób przebudować rondo Grzegórzeckie.
Kraków wyłożył 9,4 mln zł na opracowanie studium dla bezkolizyjnego transportu, w tym metra. Pojawia się teraz pytanie, czy będą to dobrze spożytkowane pieniądze. Właśnie okazało się, że władze konserwatorskie zaopiniowały negatywnie lokalizacje stacji i przystanków dla podziemnej kolejki w zabytkowym centrum - m.in. w rejonie Plant, ul. Rajskiej, a nawet pod rondem Mogilskim. Specjaliści przekonują, że podziemne korytarze są w śródmieściu niezbędne, by w przyszłości nie doszło tam do paraliżu komunikacyjnego. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski przyznaje, że szanse na budowę metra nadal są, ale nie wie, czy jest ono potrzebne. Od kilku dobrych lat władze miasta wydają pieniądze na rysowanie przebiegu linii metra. Rysunków i map powstało już wiele, ale nic z tego nie wynika dla mieszkańców i pasażerów.
Linie tramwajowe m.in. z Cichego Kącika na Azory, czy wzdłuż al. Słowackiego znalazły się w planach miasta. W projekcie przyszłorocznego budżetu zarezerwowano pierwsze pieniądze na te inwestycje. Eksperci z Politechniki zwracają uwagę, że przede wszystkim trzeba rozwiązać problemy komunikacyjne w centrum i proponują dwa tunele tramwajowe. Wszyscy czekają jednak na studium bezkolizyjnej komunikacji, w tym metra.
Kraków w niektórych dziedzinach jest pionierem i liderem. Jako pierwsze miasto wprowadziło strefę czystego transportu i zapewne jako pierwsze duże miasto podwyższy i zróżnicuje ceny za parkowanie. Co może nie do końca spodoba się wszystkim mieszkańcom. Stolica Małopolski może się natomiast pochwalić jedną z lepszych sieci miejskiego roweru, która jako jedyna działa przez cały rok. Mamy Tauron Arenę Kraków i Centrum Kongresowe ICE. Kraków jest też jednym z liderów, jeśli chodzi o przyciąganie ruchu turystycznego, w tym turystyki religijnej. Są jednak pewne obszary, gdzie Kraków jest daleko w tyle za innymi polskimi miastami. To chociażby uchwała krajobrazowa, zielone torowiska czy elektromobilność.
W najbliższym czasie ma zostać zakończony ważny etap prac dotyczących tworzenia studium dla bezkolizyjnego transportu.
Firma wykonująca studium dla bezkolizyjnego transportu opracowała projekt strony internetowej do informowania o postępach w pracach. Portal jednak nie funkcjonuje.
Przy ul. Karmelickiej miał powstać park, ale urzędnicy wstrzymują inwestycję. Nie jest bowiem wykluczone, że teren może być zarezerwowany pod stację metra.
Łukasz Gibała, kandydat na prezydenta Krakowa uważa, że zamiast snuć wizję metra w Krakowie, powinno się wykorzystać istniejące już tory kolejowej i stworzyć Międzydzielnicową Kolej Miejską.
Sprawdziliśmy, jakie pomysły na transport w naszym mieście mają wszyscy kandydaci ubiegający się o urząd prezydenta.
Do końca 2019 roku powstanie studium rozwoju podziemnej komunikacji. Nie ma gwarancji, że później znajdą się na nią pieniądze.