MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Wola Justowska dzielnicą willową? To już przeszłość. Wśród willi wyrosły rzędy niskich, ale jednak bloków

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
Wiadomo, że na Woli Justowskiej deweloperzy nie mogą sobie pozwolić na postawienie 40 metrowych czy 15-piętrowych bloków. Ale widać, że udaje im się budować dużo, choć trochę niżej. Zabudowa szeregowa, w której jeden dom to kilka mieszkań, wdarła się w wolne przestrzennie tego rejonu Krakowa. I wdzierać będzie się nadal...
Wiadomo, że na Woli Justowskiej deweloperzy nie mogą sobie pozwolić na postawienie 40 metrowych czy 15-piętrowych bloków. Ale widać, że udaje im się budować dużo, choć trochę niżej. Zabudowa szeregowa, w której jeden dom to kilka mieszkań, wdarła się w wolne przestrzennie tego rejonu Krakowa. I wdzierać będzie się nadal... Anna Kaczmarz
Wola Justowska w Krakowie przez lata kojarzyła się wszystkim jako dzielnica willowa. I faktycznie sporo tu było starych dużych domów jednorodzinnych, a przy nich podobne acz mniejsze. Wkradło się trochę klockowatej zabudowy w czasach PRL i przerośniętej zabudowy w czasach późniejszych, która zakłóciła historyczny pejzaż okolicy. Jednakże w ostatnich latach Wola Justowska uległa presji zabudowy szeregowej, powstały tu długie osiedla kilku piętrowych domów, które bardziej już przypominają bloki. I niech nie zmylą was spadziste dachy...

Którz by nie chciał mieszkać pomiędzy Sikornikiem, Lasem Wolskim, a wałami Rudawy. Wśród zieleni, niskiej zabudowy. Można na Kopiec Kościuszki czy Piłsudskiego wyskoczyć, do zoo, Błonia Krakowskiej nie tak daleko, można przejechać się rowerem po wałach. Trudno, że korki na zatłoczonej ulicy Królowej Jadwigi, która przez długie lata była z mozołem remontowana. A alternatywna trasa Balicka nigdy nie powstała i nie wiadomo, czy kiedykolwiek powstanie. Mimo to Wola Justowska kusiła i skusiła tym samym też deweloperów, którzy pobudowali tu sporo inwestycji. Wiele z nich wyglądem czy gabarytami nie pasujących do wcześniejszej zabudowy.

Kiedyś Wolę Justowską nazywano krakowskim Beverly Hills, nawiązując do miasta położonego w metropolii Los Angeles w Kalifornii w USA, które przekształciło się w osiedle bogatych i sławnych ludzi – mieszka lub mieszkało w nim wiele znanych osobistości, szczególnie z Hollywood. Podobnie było w Krakowie, choć znani posiadający domy na Woli Justowskiej raczej się tym nie chwalą strzegąc swojej prywatności. Tylko, że nasze Beverly Hills to obecnie architektoniczna mieszanka wszystkiego. Widać, że planowanie przestrzenne tu zawiodło.

Rozpoznawalne miejsca na Woli Justowskiej wzdłuż Królowej Jadwigi? Zabytkowa strzelnica, ośrodek rehabilitacji, park Decjusza i Willa Decjusza... i trudno przywołać kolejne. Tak to domy, bloki, kamienice, wille i zabudowa szeregowa. Sporo wolnych miejsc zabudowano między rejonem skrzyżowania z Piastowską, a obszarem w okolicy Modrzewiowej. Teraz presja deweloperów idzie w kierunku Chełma i Olszanicy, bo tam sporo jeszcze otwartej przestrzenni.

Wola Justowska zmienia się i zmieniać będzie i raczej z chaosu architektonicznego już się nigdy nie wydostanie...

Niebezpieczne komary w Europie

od 7 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto