MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ekolodzy piszą do Aleksandra Miszalskiego w sprawie korków w Krakowie. Postulują dać sobie spokój z metrem

Piotr Rąpalski
Piotr Rąpalski
PPG
"Zgodnie z tym, co obiecywaliśmy, chcemy, by w 2028 roku rozpoczęła się budowa metra" - informowało ostatnio prezydent Krakowa Aleksander Miszalski. Metro było też jednym z głównych wątków w kampanii wyborczej. Na razie Kraków inwestuje jednak w tramwaje, otwarto linie do Górki Narodowej, budowana jest ta do Mistrzejowic, a miasto stara się o fundusze unijne na budowę torowiska na Azory. Równocześnie PKP rozbudowuje infrastrukturę kolejową, w tym nowe stacje. Zatem Polski Klub Ekologiczny apeluje wprost: "PKE opowiada się za racjonalnym wykorzystaniem tego co miasto posiada a więc przede wszystkim modernizacją i przyspieszeniem tramwaju oraz wykorzystaniem kolei do obsługi miasta"

List Polskiego Klubu Ekologicznego

Pan Aleksander Miszalski

Prezydent Miasta Krakowa

Szanowny Panie Prezydencie!

PKE gratuluje wybrania na zaszczytny urząd Prezydenta Miasta Krakowa. Z zadowoleniem przyjmujemy proekologiczny program, który przekonał większość mieszkańców. Mamy nadzieję, że nie braknie Panu determinacji w realizacji tego programu. Pozwolimy sobie na uzupełnienia i uwagi ważne dla realizacji zrównoważonego transportu. Transport zbiorowy i rowerowy muszą być kluczami do ograniczenia ruchu samochodowego, który wzrasta a wraz ze wzrostem zagraża zdrowiu mieszkańców. Nie stanie się to tylko przez samo wprowadzanie do ruchu nowoczesnego taboru. Tramwaj musi znacząco przyspieszyć aby zachęcić użytkowników samochodu do rezygnacji z jego użytkowania na rzecz tramwaju. Od kilku lat w Krakowie organizowane są konferencje na temat przyspieszenia tramwaju, które proponują jak to należy przeprowadzić (w załączeniu propozycje). Niestety do tej pory nie widać zmian na lepsze a tramwaje grzęzną na skrzyżowaniach zamiast uzyskiwać priorytet.

Rozjazdy są tak skonstruowane, że tramwaje zwalniają do prędkości pieszego. Na wielu odcinkach mogłyby się rozpędzać do 60 km/h a nawet 70 km/h jak w innych miastach a jadą 40-50 km/h! Od lat mieszkańcy nie mogą się doczekać na wspólny bilet na wszystkie środki transportu co znacząco ułatwiłoby podróżowanie po mieście. Od 40 lat PKE apelował do władz Krakowa o wykorzystanie kolei w obsłudze miasta, kolei której tory w niektórych miejscach zarastają trawą. Mamy nadzieję, że uda się Panu zwiększyć częstotliwość kursowania SKA na odcinkach: Balice-Wieliczka, Krzeszowice-Złocień, Osiedle Piastów-Skawina. Apelowaliśmy także o wykorzystanie małej obwodnicy kolejowej do obsługi miasta przez budowę przystanków: Prądnicka, 29 listopada, Pilotów, Mogilska, Aleja Pokoju i wprowadzenie częstotliwości kursowania pociągów co 10 minut, gdyż taka częstotliwość jest w stanie przyciągnąć pasażerów! Analiza przeprowadzona kiedyś na Politechnice Krakowskiej wykazała, że jest to efektywne przedsięwzięcie. Z zadowoleniem odnotowujemy fakt, że będzie Pan dojeżdżał do pracy na rowerze dając dobry przykład mieszkańcom, że miasta nie należy truć samochodem. 85% mieszkańców opowiedziało się w referendum w roku 2014 za budową infrastruktury rowerowej.

Gdyby władze Krakowa posłuchały PKE 40 lat temu to dzisiaj Kraków byłby na wzór Amsterdamu. Mamy nadzieję, że przyspieszając budowę infrastruktury rowerowej uczyni Pan z Krakowa drugi Amsterdam! 40 lat temu apelowaliśmy także o uspokojenie ruchu wewnątrz II obwodnicy i przekazaliśmy wówczas koncepcje jak to należy przeprowadzić. Niestety do tej pory zbyt dużo samochodów wjeżdża do centrum miasta co jest szczególnie dotkliwe w przypadku średniowiecznego centrum w obrębie plant. Dla odciążenia II obwodnicy, szczególnie Alei Trzech Wieszczów konieczna jest budowa tras Zwierzynieckiej i Pychowickiej. Dla poprawy czystości powietrza konieczne jest wprowadzenie strefy czystego transportu o radykalnych wymaganiach. Wprowadzenie strefy z minimalnymi wymaganiami, w świetle zagranicznych doświadczeń niewiele zmieni!

Natomiast nie wróżymy powodzenia dla metra. Miasta nie stać na jego budowę ale nawet gdy miasto pozyska środki zewnętrzne na realizację to w przyszłości pozostaną bardzo wysokie koszty utrzymania. Obawiamy się, że miasta nie będzie stać na utrzymanie dobrej komunikacji zbiorowej we wszystkich obszarach i równocześnie metra. Trzeba również popatrzeć na prognozy, które wskazują że napełnienie metra będzie niewielkie w stosunku do możliwej podaży. Poza tym trasa tak została wydłużona, że czas podróży z Placu Centralnego do Rynku będzie dłuższy od czasu podróży rowerem. To oczywiście nie spełni oczekiwań podróżujących samochodem, którzy twierdzą że szkoda im czasu na podróż zbyt powolną komunikacją zbiorową.

Marzenie o likwidacji korków samochodowych dzięki budowie metra pozostanie tylko marzeniem! PKE opowiada się za racjonalnym wykorzystaniem tego co miasto posiada a więc przede wszystkim modernizacją i przyspieszeniem tramwaju oraz wykorzystaniem kolei do obsługi miasta.

Z wyrazami szacunku

Prezes Zarządu Okręgu

Prof.dr hab .Zbigniew Witkowski

PKE Przewodniczący Rady Naukowej PKE
dr Zygmunt Fura

Przewodniczący Komisji Polityki Komunikacyjnej RN
dr inz.Tadeusz Kopta

Zaczęły się wakacje. Dalej, pomimo wysokich cen, wybieramy Polskę

od 7 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Ekolodzy piszą do Aleksandra Miszalskiego w sprawie korków w Krakowie. Postulują dać sobie spokój z metrem - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto