Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Artystyczny Kraków podzielony. Artyści ze Składu Solnego vs pisarze z Planety Lem. Dla kogo XVIII wieczny budynek na Zabłociu?

Anna Piątkowska
Anna Piątkowska
Artyści ze Składu Solnego vs pisarze z Planety Lem. Dla kogo XVIII wieczny budynek na Zabłociu?
Artyści ze Składu Solnego vs pisarze z Planety Lem. Dla kogo XVIII wieczny budynek na Zabłociu? Andrzej Banas
Kwestie związane z powstaniem Centrum Literatury i Języka Planeta Lem to w ostatnich tygodniach w Krakowie gorący temat. Wprawdzie plany na budowę Planety znane są od dawna, ale też artyści, którzy w Składzie Solnym - jednym z budynków przyszłej Planety - mają swoje pracownie, tworzą tam tak długo, że nie chcą tak po prostu przenieść się w inne miejsce. Wartość widzą w tworzonej tam wspólnocie artystycznej. 25 listopada zapraszają na dzień otwarty, a tymczasem piszę list otwarty. Wcześniej swoje pismo opublikowali pisarze i poeci, dla których ma powstać Planeta Lem.

Skład Solny, czyli XVIII-wieczny magazyn solny, znajdujący się w Krakowie obok dawnego Portu Solnego przy ul. Na Zjeździe 8 na Zabłociu to dziś miejsce, w którym działają pracownie lokalnych artystów. W przyszłości ma tu powstać Centrum Literatury i Języka Planeta Lem, miejscem dla literackich inicjatyw, spotkań, festiwali. Przyszłość zaczyna się pomału konkretyzować, co oznacza, m.in, że aby Planeta Lem stała się siedzibą artystów, najpierw muszą ją opuścić inni artyści. A ci drudzy tworzą tu od lat, niektórzy nawet ćwierć wieku.

Artyści kontra artyści

Najpierw ludzie pióra, wydawcy, księgarze wystosowali swój list otwarty do prezydenta miasta oraz radnych w sprawie utworzenia Centrum Literatury i Języka Planeta Lem. Podpisało go ponad sto osób, krakowskich twórców wsparło środowisko z całej Polski.

"Kibicować organizacjom społecznym i sztukom wizualnym czy literaturze, czytelnictwu, kreatywności językowej?" - to "niekomfortowy dylemat", przed którym zostali postawieni mieszkańcy - piszą literaci, przywołując posiedzenie rady miasta, na którym "stanął" temat Planety Lem (Pisaliśmy o tym 8 listopada w materiale "Kraków. Gorąca dyskusja o Planecie Lem i przyszłości artystów ze Składu Solnego. W tle podział KBF").

Oczywista sprawa, że autorzy pisma przekonują o konieczności powstania Planety Lem. "Miasto szczycące się ośmioma wiekami historii literatury, miasto nadzwyczajnych zbiorów piśmiennictwa, miasto noblistów i wydawców nie ma swojej literackiej wizytówki" - wyliczają.

"Zarzucenie kontynuacji projektu Centrum Literatury i Języka Planeta Lem, aby za wszelką cenę utrzymać kolektyw dotychczasowych najemców w obecnym miejscu, oznacza zatracenie dorobku ostatniej dekady. Oznacza też zaprzepaszczenie wizji, której zaufaliśmy, którą wspieraliśmy przez lata, co do której zapewnienia uzyskiwaliśmy z poziomu Rady Miasta i Władz Krakowa. Poświęcenie tego projektu w imię populistycznych argumentów nie mających oparcia w rzeczywistości, to najgorszy możliwy scenariusz, tym więcej, że oznacza także niemożność skorzystania ze sporego finansowania unijnego" - piszą autorzy listu, apelując do prezydenta i radnych o wywiązanie się z obietnic.

Jako miejsce dla artystów, którzy mają tam swoje pracownie dziś, wskazują Wesołą.

"Nie jesteśmy dla siebie antagonistami"

"Naszym celem nie jest i nigdy nie było zarzucenie projektu budowy Planety Lem" - czytamy z kolei w liście społeczności Składu Solnego skierowanym do prezydenta i radnych w odpowiedzi na pismo pisarzy i wydawców. - "Nie jesteśmy dla siebie antagonistami. Literaci oraz artyści ze Składu Solnego stoją po tej samej stronie: po stronie działania na rzecz upamiętnienia i rozwoju krakowskiego dziedzictwa" - piszą artyści ze Składu Solnego.

Chcą, by w obliczu wielu znaków zapytania związanych z realizacją i finansowaniem Planety Lem (o czym pisaliśmy w materiale "Kraków. Gorąca dyskusja o Planecie Lem i przyszłości artystów ze Składu Solnego. W tle podział KBF"), ponownie podjąć dyskusję na temat funkcjonowania Centrum Literatury i Języka.

"Powstałe dotychczas plany nie mają zapewnionego jednoznacznie finansowania zarówno na samą inwestycję, jak i na jej dalsze funkcjonowanie; obecny projekt nie uwzględnia nowych wytycznych, obowiązujących w Krakowie, dotyczących np. zeroemisyjności miejskich budynków. Wątpliwości i znaki zapytania można by mnożyć. Chcemy przy tym raz jeszcze stanowczo podkreślić, że nasz postulat ponownego rozważenia funkcjonowania Planety Lem nie oznacza (cytat za Państwa listem otwartym) “zarzucenia kontynuacji projektu Centrum Literatury i Języka Planeta Lem, aby za wszelką cenę utrzymać kolektyw dotychczasowych najemców”" - czytamy w piśmie sygnowanym przez kolektyw twórców.

Obecni rezydenci Składu Solnego są otwarci na pomysły dotyczące ich dalszego funkcjonowania, jednak złożoność tej wspólnie tworzonej inicjatywy wymusza - zdaniem autorów listu - dobrego namysłu nad nową lokalizacją.

Tymczasem, artyści ze Składu Solnego zapraszają mieszkańców w sobotę, 25 listopada, na "wydarzenia pokazujące kreatywne działania ostatnich 25 lat". Od godz. 10.00 do 16.00 będzie można zobaczyć pracownie, Centrum Sztuki Współczesnej Wiewiórka i wiele innych inicjatyw, które na co dzień działają przy ul. Na Zjeździe 8.

"Nasza działalność w ciągu ostatnich kilku lat to setki rozmaitych wydarzeń. Zorganizowaliśmy między innymi 72 wystawy, 80 happeningów, 140 otwartych warsztatów dla mieszkańców, 5 Wodnych Mas Krytycznych, braliśmy udział w powstaniu ponad 150 wydawnictw muzycznych, odbyliśmy 550 godzin jam session, wyedukowaliśmy ponad 100 uczniów szkoły produkcji muzycznej Outpost, stworzyliśmy 64 obiekty pływające, 400 tabliczek Sióstr Rzek, 10 projektów edukacji ekologicznej. Wydaliśmy dla uchodźców z Ukrainy: 2000 laptopów, 200 tys. litrów zupy, a 200 osób z Ukrainy codziennie otrzymuje wsparcie. Z naszych eko grządek zebraliśmy 130 kg cukinii i 150 kg pomidorów" - wyliczają twórcy.

Oto najcenniejsze marki na świecie!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Artystyczny Kraków podzielony. Artyści ze Składu Solnego vs pisarze z Planety Lem. Dla kogo XVIII wieczny budynek na Zabłociu? - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto