Kraków przygotowuje premetro. Jest spór o lokalizację podziemnych przystanków w centrum

Mieszkańcy zareagowali na plany prezentowane przez Zarząd Inwestycji Miejskich.

- Będzie to chyba jedyne na świecie metro, nie obsługujące sensownie centrum miasta. Przystanek powinien tam zostać zaplanowany w rejonie Teatru Bagatela, tak by to był węzeł przesiadkowy z prawdziwego zdarzenia. Nieporozumieniem będzie inwestycja za wiele miliardów złotych budowana na dziesiątki lat, polegająca na tym, że przystanek podziemnej komunikacji ma się znajdować pod parkiem przy ulicy Karmelickiej, skąd trzeba będzie iść pod "Bagatelę", żeby przesiąść się na tramwaj - komentuje Rafał Terkalski, miłośnik krakowskiej komunikacji, twórca inicjatywy Tramwaj na Mistrzejowice, radny Dzielnicy III Prądnik Czerwony.

Zwraca uwagę, że powinno zostać także zrealizowane połączenie przystanku premetra pod placem Jana Nowaka-Jeziorańskiego z istniejącym podziemnym dworcem kolejowym i sąsiadującym z nim podziemnym przystankiem tramwajowym. - Nie powinno być tak, że pasażerowie wysiadający na przystanku premetra i muszą przejść przez galerię handlową, by przesiąść się na pociąg czy tramwaj - przekonuje Rafał Terkalski.

Przyznaje, że powinno się zaplanować osobny korytarz łączący premetro ze stacjami kolejową i tramwajową.

W krakowskim magistracie uspokajają, że przygotowana koncepcja może zostać jeszcze skorygowana. - W przypadku przystanku w centrum uważamy, że najlepszą lokalizacją jest ta przy Teatrze Bagatela, bowiem to jest węzeł przesiadkowy. Do wniosku o decyzję środowiskową mogliśmy jednak przedstawić rozwiązania, na jakie mamy obecnie zgodę władz konserwatorskich. Obecnie mamy zgody konserwatorskie na przystanek pod parkiem przy ulicy Karmelickiej, ale uważamy, że to jest lokalizacja nielogiczna z punktu widzenia transportowego - mówi wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.

Przekonuje, że po wydaniu decyzji środowiskowej będzie można zmienić lokalizację przystanku premetra, tak by powstał pod Domem Towarowym Elefant (urząd rozmawia w tej sprawie z właścicielem tego obiektu) w sąsiedztwie Teatru Bagatela. O zgodę na takie rozwiązanie miasto będzie zabiegać u nowego wojewódzkiego konserwatora zabytków. Poprzedni został odwołany po niedawnych zmianach rządu.

- Dotychczasowy konserwator wraz z poproszonymi o opinię ekspertami uznał, że właściwą lokalizacją dla przystanku jest park im. Szymborskiej, bo nie znajduje się tak blisko Rynku i z niego pasażerowie będą mogli spokojnie przechodzić ulicą Karmelicką i stopniowo będzie otwierał się im widok na Stare Miasto. Uważamy, że ten pogląd jest mocno konserwatywny. Mam nadzieje, że nowy konserwator zabytków zmieni swój pogląd w tym zakresie - mówi wiceprezydent Andrzej Kulig.

Zapewnia też, że są brane pod uwagę rozwiązania, które poprawią skomunikowanie przystanków w rejonie Dworca Głównego.

- We wniosku do decyzji środowiskowej powinny zostać wpisane już docelowe lokalizacje przystanków, bo później może się okazać, że decyzja została wydana i nic już się nie da zmienić. Lepiej więc poczekać, przekonać nowe władze konserwatorskie, uzyskać zgody i złożyć wniosek na ostateczne rozwiązania - przekonuje Rafał Terkalski.

Wiceprezydent Andrzej Kulig wyjaśnia: - Uzyskaliśmy informację, że zmiana punktu przesiadkowego nie wpłynie na decyzję środowiskową.

Przypomnijmy, że Kraków przygotowuje się do budowy pierwszej linii premetra (będą nią mogły jeździć tramwaje) z Bronowic, z tunelem pod centrum do Nowej Huty. Jeżeli analizy wykażą potrzebę wprowadzenia kosztowniejszego metra, to tunele mają być do tego dostosowane.

W dniach 5 – 30 czerwca 2023 r. przeprowadzono konsultacje społeczne ws. oceny oddziaływania na środowisko budowy pierwszego etapu premetra. W ich trakcie spora część uczestników wyraziła sprzeciw w związku z planami budowy fragmentu linii premetra na estakadzie wzdłuż ul. Dobrego Pasterza i al. Bora-Komorowskiego. Najczęściej podnoszonymi argumentami były: generowanie nadmiernego hałasu i wibracji, powstanie „korków” drogowych, zaburzenie krajobrazu oraz wycinka drzew, co negatywnie wpłynęłoby na bezpośrednie sąsiedztwo i obniżyło jakość życia codziennego. Dodatkowo w dniu 4 września 2023 r. wpłynęła do Zarządu Inwestycji Miejskich w Krakowie petycja kilkuset mieszkańców, w której zawnioskowano o odstąpienie od wariantu budowy premetra zakładającego budowę odcinka nadziemnego, tj. estakady w rejonie ul. Dobrego Pasterza i al. Bora-Komorowskiego.

- Mając to na uwadze uznano, że w pierwszym etapie zadanie powinno być realizowane w zakresie przewidującym odcinek podziemny. Tym samym została podjęta decyzja o wyłączeniu z wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach spornego odcinka od Parku Wodnego do ronda Generała Maczka - wyjaśnia Jan Machowski z ZIM.

Odcinek tunelowy w ramach pierwszego etapu budowy premetra ma się rozpoczynać w ciągu ul. Reymonta na wysokości ul. Akademickiej i ma się włączać (w poziomie -1) do realizowanej linii Krakowskiego Szybkiego Tramwaju (z ul. Meissnera do Mistrzejowic) w obszarze ronda Młyńskiego. W ramach odcinka tunelowego zaplanowano też przystanki w rejonie Olszy, pod rondem Mogilskim i w rejonie Akademii Górniczo-Hutniczej.

Zgodnie z aktualnym harmonogramem, w 2024 r. planowane jest uzyskanie decyzji środowiskowej dla pierwszego etapu premetra. Następnie miasto zamierza ogłosić przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej wraz z uzyskaniem decyzji ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej) - do 2026 r. W kolejnych etapach, po zabezpieczeniu środków finansowych planowane jest wyłonienie wykonawcy zadania i budowa odcinka tunelowego premetra. Zgodnie z harmonogramem na dziś, zakończenie budowy planowane jest na 2033 r. Miasto będzie się ubiegać o dofinansowanie zewnętrzne dla realizacji tego zadania: unijne i rządowe.

Osobno urząd zamierza natomiast pozyskiwać zgody na budowę pozostałych dwóch odcinków premetra: od ul. Reymonta do Bronowic i nawet dalej w kierunku gminy Wielka Wieś, a po wschodniej stronie - od ronda Młyńskiego do Wzgórz Krzesławickich.

Psycholog o tym jak odnieść sukces w postanowieniach noworocznych