Zakopower z nową piosenką na koniec tegorocznego lata. "Chwila" zapowiada nowy album zespołu, który ukaże się jesienią

Czy Polsce grozi blackout? Zapytaliśmy ekspertów

Zespół Zakopower, na którego czele stoi Sebastian Karpiel-Bułecka, zadebiutował w 2005 roku i na swoim koncie ma liczne sukcesy – występy na światowych festiwalach, kilka nagród Fryderyka czy wszystkim znany przebój "Boso". Siedem lat temu ukazał się jego ostatni, studyjny album "Drugie pół", a już tej jesieni Zakopower powróci z zupełnie nowym materiałem. Do sieci trafił właśnie utwór "Chwila" – drugi po "Widzialne i niewidzialne" singiel z nadchodzącego krążka.

"Chwila" to nietypowy dla zespołu Zakopower utwór, w którym skrzypce ustąpiły miejsca gitarom i syntezatorom. Za produkcję odpowiedzialny jest Kuba Galiński, współpracujący m.in. z Sanah, Dawidem Podsiadło czy Anią Dąbrowską. Wybrzmiewające w tekście słowa "trwaj chwilo, trwaj" symbolicznie odnoszą się do zakończenia tegorocznych wakacji.

– Sierpień, mimo, że lato trwa, przypomina nam o schyłku wakacji i czającej się za rogiem jesienią. Piosenką "Chwila" chcemy zatrzymać ten beztroski czas na dłużej. – mówi Sebastian Karpiel-Bułecka.

Koniec wakacji to czas, kiedy najbardziej chcielibyśmy zatrzymać ze sobą letnie przeżycia, podróże i przyrodę, wśród której tak dobrze się odpoczywa. Dlatego w teledysku – Sebastian Karpiel-Bułecka "wracając do pracy", nosi ze sobą wszędzie ruchome wspomnienia. Za reżyserię klipu do utworu “Chwila” odpowiedzialny jest Sebastian Wełdycz (Pompidou.Film).

– Moje życie jest rozdarte między Podhalem a Warszawą, oba te miejsca uznaję za moje domy. Bardzo różnią się od siebie, ale oba są mi bardzo bliskie. Tak się złożyło, że klip do pierwszego singla „Widzialne i niewidzialne” nagrywaliśmy w Zakopanem, a teraz zdjęcia do „Chwili” przedstawiają Warszawę – dodaje Sebastian Karpiel-Bułecka.