Z AGH do USA: młodzi naukowcy blogują z najlepszej uczelni świata [zdjęcia]

Kraków kusi studentów kierunkami zamawianymi

- Atmosfera tutaj jest zupełnie inna niż w Krakowie. Brak pośpiechu, a jednocześnie czas na wszystko, a przede wszystkim na naukę. Najciekawsze są obserwacje związane ze sposobem przekazywania wiedzy i mentalnością tutejszej nauki. Tutaj nie ma czegoś takiego jak "porażka". Owszem, popełniaj błędy i ucz się na nich. Nie ma natomiast podejścia typu "jak ci coś nie wyjdzie to znaczy, że jesteś marny" – mówi dr inż. Daniel Prusak, jeden z czterech stażystów AGH na Stanford University.

15 października tego roku na staż naukowy na Stanford University wyjechało łącznie 40 polskich badaczy i menadżerów innowacyjności. Wybrano ich w ramach pilotażowej edycji projektu "Top 500 Innovators - Science, Management, Commercialization", ogłoszonej przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Stażyści AGH na kampusie Stanford University, fot. Daniel Prusak

Reprezentantami Akademii Górniczo-Hutniczej są mgr inż. Weronika T. Adrian z Katedry Automatyki, dr inż. Sławomir Gruszczyński z Katedry Elektroniki, mgr inż. Eliasz Kańtoch z Katedry Automatyki oraz dr inż. Daniel Prusak z Katedry Robotyki i Mechatroniki.

Dwa miesiące w Dolinie Krzemowej

Podczas dwumiesięcznego stażu młodzi naukowcy AGH będą uczestniczyć w cyklu wykładów i zajęć związanych z komercjalizacją wyników badań naukowych i ich transferem do przemysłu. Ponadto staż obejmuje szkolenie w zakresie planowania i zarządzania badaniami badawczo-rozwojowymi. Każdego dnia stażyści piszą blog, opowiadają o swoim pobycie w Dolinie Krzemowej.

Na oficjalnym otwarciu cyklu szkoleń programu Top 500 Innovators na Stanford University pojawił się prof. Leszek Balcerowicz, który podkreślił rolę innowacji w kreowaniu wzrostu gospodarczego każdego państwa.

Spotkanie z Leszkiem Balcerowiczem, fot. Daniel Prusak

- Jesteśmy w Kalifornii w miasteczku Mountain View. Okolica, w której mieszkamy jest zaciszna, ale w każdym miejscu czuć niezwykły klimat nowych technologii i innowacji – czytamy na blogu. Zastana rzeczywistość znacznie odbiega od polskich realiów. Stażyści zachwyceni są bogactwem i różnorodnością przyrody otaczającej budynki uniwersyteckie. - Atmosfera panująca na kampusie zachęca i inspiruje do intensywnej nauki i wszechstronnego rozwoju. Studenci mają także wiele możliwości aktywnego wykorzystania wolnego czasu. Do dyspozycji są otwarte obiekty sportowe takie jak baseny, siłownie, stadion i korty – piszą na swojej stronie.

Nowoczesny system nauczania

Studenci Stanforda mają nieograniczony dostęp do laboratoriów czy sal do pracy grupowej oraz pomocy naukowych. Każdy uczy się według indywidualnego trybu studiów, a systemy elektroniczne można spotkać na każdym kroku. - Każdy student mający dostęp do internetu przy pomocy komputera, smartfonu czy tabletu może sobie oglądać wykłady nawet czekając na autobus. Niektóre fragmenty są jedno, dwu, góra pięciominutowe, więc nie zabierają czasu i nie zanudzają, za to zostają na długo w pamięci – czytamy na blogu. Informacje są nawet w organizerach i zeszytach w formie streszczonego kompendium wiedzy na temat co powinno się jeść i co robić aby uzyskać dobre wyniki w nauce!

fot. Daniel Prusak

Młodzi naukowcy AGH zetknęli się z inną rzeczywistością, część innowacyjnych rozwiązań chcieliby z pewnością przenieść na krakowski grunt. - Pomysłów mamy około 10 na godzinę w trybie całodobowym. Problemem nie jest wymyślenie czegoś ciekawego, tylko zrealizowanie tego w polskich warunkach na AGH. Nie zmienia to jednak faktu, że część systemów nauczania już zostało u nas pomyślnie wdrożone i systemy te są zbieżne z metodyką nauczania na Stanfordzie – przyznaje Daniel Prusak.

Zapraszamy do codziennego śledzenia relacji stażystów AGH z pobytu na Stanford University na: http://zaghnastanford.blogspot.com/

Zobacz też:

• Zacznij studia i zapisz się organizacji studenckiej. Naprawdę warto!

• Rozpoczęła się II edycja konkursu Stypendium z Wyboru. Krakowianie wśród laureatów I edycji!