Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek na stoku Siepraw: 6-latka potrącona przez skuter śnieżny [NOWE FAKTY]

Marcin Karkosza
archiwum polskapresse
Sześciolatka, która we wtorek wieczorem została potrącona przez skuter śnieżny na stoku w Sieprawiu trafiła na oddział chirurgiczny szpitala w Krakowskim Prokocimiu.

Siepraw: 6-latka potrącona przez skuter śnieżny

Chwilę po godz. 14 na stoku w Sieprawiu, gdzie wczoraj wieczorem doszło do potrącenia 6-letniej dziewczynki, zakończyła się wizja lokalna prowadzona przez policję. Trwa ustalanie dlaczego doszło do wypadku i czy zostały popełnione jakieś uchybienia ze strony obsługi stacji narciarskiej. Przedstawiciele stacji mówią o nieszczęśliwym wypadku.

Do zdarzenia doszło we wtorek po godz. 19. Po zdarzeniu dziecko zostało przewiezione karetką do Krakowa. – Chwilę po 19 doszło do zatrzymania wyciągu i wysłaliśmy na górę pracownika na skuterze śnieżnym. Pomimo że jechał wzdłuż wyciągu, prawie na samym szczycie, wyjechał zza muldy nie zauważył nadjeżdżającej z boku 6-letniej dziewczynki - mówi Andrzej Gocman, szef stacji narciarskiej Siepraw-Ski – Jest nam bardzo przykro. To jedyny taki wypadek w ciągu 10 lat.

Szef stacji zapewnia, że skuter miał włączone światła, a do wypadku doszło tylko przez trudne warunki atmosferyczne. Ciężko jest przesądzać o czyjejś winie.

Dziewczynka pochodzi z Sieprawia. Była znana właścicielom stacji, więc tym bardziej martwią się o jej zdrowie. – Jesteśmy w kontakcie z rodzicami i mamy nadzieję, że szybko wróci do zdrowia - dodaje Gocman.

6-latka wciąż przechodzi badania w szpitalu, które mają wykazać czy nie ma poważniejszych urazów. – Rodzice jak i dziewczynka są zdenerwowani całą sytuacją, nie chcą z nikim rozmawiać i wolą zapomnieć o całej sytuacji - mówi Magdalena Oberc, rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie.



Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto