Wynik otworzył bardzo dobrze spisujący się w spotkaniu Patryk Małecki. Kolejne trafienia dołożyli Piotr Ćwielong oraz Paweł Brożek, który strzelił 17. oraz 18. bramkę w sezonie, pozostając tym samym samotnym liderem klasyfikacji najlepszych strzelców w lidze.
Spotkanie z większym animuszem rozpoczęli piłkarze ŁKS-u, którzy rządzili na boisku przez ponad 20 minut. "Biała Gwiazda" oddała w pierwszej połowie zaledwie jeden celny strzał. Jak się okazało skuteczny. W 25. minucie, po wymianie piłek pomiędzy Pawłem Brożkiem a Ćwilongiem, futbolówkę dostał Patryk Małecki, który strzałem lewą nogą w długi róg pokonał Bogusława Wyparło.
Druga odsłona meczu to już koncertowa gra mistrzów Polski. W 58. minucie wiślacy po raz drugi okazali się skuteczni. Lewym skrzydłem pognał Paweł Brożek, zagrał piłkę do Piotra Ćwielonga, który dokończył dzieła, podwyższają wynik na 2:0.
Nie było to jednak ostatnie słowo wiślaków. Dobrą zmianę dał Wojciech Łobodziński, który choć sam w światło bramki przy doskonałych okazjach strzelić nie potrafił, zaliczył dwie asysty przy dwóch kolejnych trafieniach Pawła Brożka. Zarówno w 78. jak i 90. minucie najlepszy snajper Wisły pokazał swoją wyższość nad łódzkim bramkarzem w sytuacji sam na sam. Dzięki tym trafieniom "Broziu" wysunął się na lidera klasyfikacji najlepszych strzelców w Ekstraklasie.
Kolejne spotkanie już 23 maja o godzinie 17:00. Wisła Kraków w meczu przyjaźni zmierzy się z Lechią w Gdańsku.
ŁKS - Wisła Kraków 0:4 (0:1)
0:1 Małecki 25. min
0:2 Ćwielong 58. min
0:3 Paweł Brożek 78. min
0:4 Paweł Brożek 90. min
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?