Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szymon Miszczak, dyrektor festiwalu OFF CAMERA: Nasze nagrody to nie tylko prestiż, ale też często trampolina do dalszej kariery

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
Szymon Miszczak - dyrektor generalny Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Mastercard OFF CAMERA w Krakowie
Szymon Miszczak - dyrektor generalny Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Mastercard OFF CAMERA w Krakowie E. Dufaj
W piątek 28 kwietnia rozpocznie się w Krakowie tegoroczna edycja Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego OFF CAMERA. Z tej okazji rozmawialiśmy z jego dyrektorem generalnym – Szymonem Miszczakiem.

- W zeszłym roku odbyła się piętnasta edycja Mastercard OFF CAMERA. Festiwal odwiedziło 25.000 widzów i relacjonowało 270 dziennikarzy. W czym tkwi sukces krakowskiej imprezy?
- Bez wahania odpowiem: największe filmowe gwiazdy, atmosfera wielkiego święta kina i po prostu doskonały program. Filmy, które pokazujemy angażują, wciągają, są w skali globalnej naprawdę wyjątkowe. I co ważne – większość z nich widzowie w krakowskich kinach mogą zobaczyć jako pierwsi w Polsce. Niektóre nie są też pokazywane nigdzie indziej. To ważne, bo przywozimy na Festiwal Mastercard OFF CAMERA zawsze to, co najlepsze i aktualne. Poprzez film, opowiadamy i komentujemy otaczający nas świat.

- Każdy festiwal to grono tworzących go pasjonatów i ekspertów. W tym roku przewodzi im nowy dyrektor artystyczny – Grzegorz Stępniak. Jak ta zmiana wpłynie na oblicze najbliższej edycji?
- Nie jest to do końca zmiana – Grzegorz jest z nami od wielu lat i wcześnie pełnił funkcję dyrektora programowego. Od tej edycji odpowiada za całościowy wydźwięk artystyczny wydarzenia, bo pamiętajmy, że festiwal to nie tylko seanse w kinach – to pokazy specjalne, gale rozdania nagród, to Miasteczko Filmowe na placu Szczepańskim oraz sekcja serialowa. W tym roku mamy ponad 150 punktów w programie!

- Niezwykle ważny elementem festiwalu jest dobór jurorów odbywających się w jego ramach konkursów. Jak to wyglądało w tym roku?
- Co roku zapraszamy do jury wybitne osobowości świata kina – zależy nam, by filmy były oceniane przez zróżnicowane grono – operatorów, reżyserów castingu, aktorów czy dyrektorów innych festiwali. Dlatego w tym roku zaprosiliśmy Michela Seresina, operatora, który stworzył m.in. „Ptaśka” czy „Harry’ego Pottera i Więźnia Azkabanu” oraz Debbie McWilliams, która jest ikoną świata castingu – to ona odpowiadała za dobór aktorów do ostatnich czternastu filmów o Jamesie Bondzie. Razem z nami będzie także Aidan Gillen, znany w Polsce z roli Lorda Baelisha w „Grze o tron” oraz duńska reżyserka, artystka i scenopisarka Marianne Blicher, Ewa Puszczyńska, która była producentką oscarowej „Idy”, a także Bernd Buder, dyrektor Festiwalu Filmowego w Cottbus. To pierwsza liga. I co najważniejsze będą z nami w Krakowie.

- W Konkursie Głównym „Wytyczanie drogi” biorą udział pierwsze lub drugie filmy polskich i zagranicznych reżyserów. Jakie tematy dziś interesują debiutantów?
- Na Mastercard OFF CAMERA zawsze poruszamy tematy, które są społecznie aktualne. Dotyczą otaczającego nas świata i bliskich nam spraw. W filmie „Storm” Eriki Calmayer poruszany jest temat bezwarunkowej matczynej miłości i tragedii, jaką jest śmierć syna. „Banger” to film w całości nakręcony iPhonem, w którym podróżujemy przez nocną czeską Pragę, pełną szaleństwa, niebezpieczeństw, ale i marzeń. Zaś w „Medusa Deluxe” przenosimy się na konkurs fryzjerski do Wielkiej Brytanii, w czasie którego jeden z uczestników zostaje znaleziony… martwy. Konkurs Główny to dziesięć fascynujących historii, z których absolutnie każda zaskakuje.

- Dziesięć filmów z Konkursu Polskiego układa się w barwną panoramę krajowego kina. Czym wyróżniają się współczesne polskie filmy na światowym tle?
- Jurorzy, którzy oceniają filmy w Konkursie Polskich Filmów Fabularnych każdego roku podkreślają, że polskie kino jest naprawdę dobre – profesjonalne w zakresie produkcji, scenografii czy doboru aktorów, ale także wyjątkowe pod względem opowiadanych historii. Naszą rolą jest popularyzowanie rodzinnych produkcji – dlatego polskie filmy ogląda właśnie międzynarodowe jury, którego członkowie po zakończeniu festiwalu stają się ambasadorami tego kina. I mówię to z pełną odpowiedzialnością. Filmy, które są nominowane w naszym Konkursie zwracają uwagę programerów innych festiwali i dystrybutorów poza Polską. Nasze kino dla wielu krajów szeroko rozumianego Zachodu jest w pewnym zakresie… „egzotycznie” – inaczej patrzymy na świat, inaczej go pokazujemy. I to przyciąga.

- Nagroda w Konkursie Głównym to 25.000 dolarów, a w Konkursie Polskim – 100.000 zł. To spore kwoty. Ich przyznanie wpływa w konkretny sposób na dalsze losy nagradzanych filmowców?
- Mówimy, że nasze nagrody to nie tylko prestiż, ale też często swego rodzaju trampolina i koło zamachowe dalszej kariery zwycięzców. Dzięki nagrodzie twórczynie i twórcy podejmują decyzję o realizacji kolejnych projektów. Z uwagą śledzimy poczynania laureatów nagród z ubiegłych lat. Ostatnio publikujemy nawet w mediach społecznościowych historie rozwoju ich karier. Dotychczasowi laureaci Krakowskiej Nagrody Filmowej Andrzeja Wajdy to między innymi Azazel Jacobs, którego produkcje są dziś dostępne w globalnych serwisach streamingowych, Jayro Bustamante – za swoje obrazy nominowany do Złotych Globów, czy bezkompromisowe debiutantki ostatnich trzech edycji Festiwalu: Maura Delpero, Isabel Lamberti i Marianne Blicher, zmieniające mocno zmaskulinizowane oblicze światowego kina.

- W ostatnich latach brakowało na festiwalu gwiazd światowego kina. W tym roku to się zmieni?
- Zdecydowanie. W tym roku odwiedza na John Malkovich. Przywita on uczestników festiwalu na jego rozpoczęciu 28 kwietnia w kinie Kijów, przywożąc ze sobą film „Dominion” o walijskim poecie Dylanie Thomasie. Będzie też Jesse Eisenberg, znany z roli Marca Zuckerberga w głośnym „The Social Network” oraz Finn Wolfhard, który wystąpił w jednym z najbardziej hitowych seriali wszech czasów – „Stranger Things”. Po szczegóły zapraszam na naszą stronę offcamera.pl – tam czeka już pełny harmonogram projekcji. Tam także będzie można znaleźć nazwiska gwiazd, które odwiedzą nas w tym roku.

- Mastercard OFF CAMERA zawsze wychodzi ze swą ofertą w Kraków. Jak będzie to w tym roku?
- Tradycyjnie zapraszam na filmową majówkę w Krakowie – naszym festiwalem żyje całe miasto. I nie jest to stwierdzenie na wyrost. Będziemy w najlepszych kinach studyjnych i niesieciowych. Pojawimy się także jak zawsze z Miasteczkiem Filmowym na placu Szczepańskim. Będą pokazy plenerowe pod Galerią Krakowską i na Rynku Podgórskim. Ale absolutnym hitem i nowością będą pokazy w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. A serce naszego Festiwalu będzie biło w Pałacu Potockich, gdzie jest zlokalizowane nasze Centrum Festiwalowe. Mastercard OFF CAMERA to wydarzenie, którym żyje cały Kraków. A my jako zespół żyjemy kulturalnym Krakowem i przyczyniamy się do jego promowania. Do zobaczenia na seansach – włączamy odliczanie!

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto