Sztab antykryzysowy?

Dziś na specjalnym, nadzwyczajnym posiedzeniu, zbiera się zarząd Wisła SSA, by dokonać analizy sytuacji w pierwszym zespole i wyciągnąć wnioski, które mogłyby pomóc zespołowi w dalszej walce o mistrzostwo Polski. To spotkanie sztabu antykryzysowego związane jest z ostatnim występem Wisły w Łodzi. Zespół w katastrofalnym stylu uległ Widzewowi 0:3.

W jaki sposób zapobiec kryzysowi? Kary dla piłkarzy, zmiana trenera - o każdej z tych ewentualności dyskutowano w konspiracji. Na razie jedynym namacalnym efektem tych rozmów są rozgrzane do czerwoności telefony komórkowe...

Wiadomo też, że za występ w Łodzi karę finansową poniesie Radosław Kałużny. Jest to kara regulaminowa, Kałużny już w momencie schodzenia z boiska wiedział ile go to kosztuje...Wisła nigdy nie przegrała różnicą trzech bramek z Widzewem, a dawno już nie rozegrała spotkania aż tak słabego. Mają nad czym myśleć zarówno właściciel tego piłkarskiego kramu, Bogusław Cupiał, jak i trener Orest Lenczyk. Na otarcie łez przypomnijmy, że krakowianie mimo wszystko utrzymali pozycję lidera po 18 kolejkach rozgrywek ekstraklasy. Wisła ma na koncie 39 pkt. i trzy punkty przewagi nad Legią oraz Pogonią.

Wydarzeniem minionej kolejki, poza spotkaniem w Łodzi, była dramatyczna walka chorzowskiego Ruchu w Szczecinie. Pogoń prowadziła już 3:1 i sędzia podyktował dla nich rzut karny. Nie wykorzystał go Brasilia, a w ostatnich minutach spotkania Ruch odrobił straty! 3:3, to efekt strzału rozpaczy Jamroza w 90 min. To potknięcie Pogoni wykorzystała Legia, która awansowała na drugie miejsce w tabeli. Wystarczyło do tego zwycięstwo 1:0 w Grodzisku

W ośmiu spotkaniach 18. kolejki padło 21 bramek. Sędziowie pokazali piłkarzom 29 żółtych kartek. Czerwoną kartkę zobaczył wiślak Radosław Kałużny, a po dwóch żółtych opuścił boisko, również Daniel Bogusz z Widzewa. Tak więc spotkanie w Łodzi obie drużyny kończyły w dziesiątkę. Mecze 18. kolejki obejrzało około 33 tysiące widzów. Rekord w Szczecinie, spotkanie Pogoni z Ruchem oglądało ponad 10 tys. ludzi.