Śmieciowego problemu Krakowa ciąg dalszy

Władze zdecydowały się podzielić miasto na pięć rejonów, aby usprawnić zarządzanie wywozem śmieci. Jedna z firm startujących w przetargu na obsługę rejonu IV (dzielnice XI, XII i XIII) oraz V (dzielnice XV, XVI, XVII, i XVIII) złożyła odwołanie od rozstrzygnięcia.

Mieszkańcy Podgórza i Nowej Huty dostaną zastępstwo

Pomimo odwołania złożonego przez firmę REMONDIS Sp. z o.o. w sektorze IV i V śmieci od 1 lipca będą regularnie wywożone. - Jeszcze w tym tygodniu, w przypadku sektorów IV (dzielnice XI, XII i XIII) oraz V (dzielnice XV, XVI, XVII, i XVIII) podpiszemy umowę na wykonawstwo zastępcze na okres miesiąca, aby została zachowana ciągłość odbioru odpadów na terenie całego Krakowa, na podstawie złożonych wcześniej przez właścicieli i zarządców nieruchomości deklaracji - tłumaczy Trzmiel.

Zobacz też: Będą wywozić krakowskie śmieci za 24 mln zł rocznie

Obsługa w pozostałych sektorach - I (dzielnice I, II, III i XIV), II (dzielnice IV, V, VI i VII) i III (dzielnice VIII, IX i X) - pozostaje bez zmian.

- 27 czerwca zostanie podpisana umowa na wywóz odpadów z trzech rejonów Krakowa z konsorcjum firm, które złożyło najkorzystniejszą ofertę w przetargu, a więc: PUL VAN GANSEWINKEL, ASA Eko-Polska, MPGO Kraków i SITA Małopolska - dodaje zastępca prezydenta.

Stawki za wywóz śmieci mogą być krzywdzące

Drugim problemem do rozwiązania są ceny za odbiór odpadów. Miasto zdecydowanie przeszacowało koszty wywozu śmieci i pozostałych kosztów związanych z zarządzeniem odpadami, co oznacza, że mieszkańcy płacą i płacić będą dużo za dużo.

Zamiast szacowanych 52 mln zł, zwycięskie konsorcjum zażądało niespełna 24 mln zł. Natomiast 170 milionów złotych zakładanych na cała obsługę zmalało do 140 mln zł. Jednak zmiany cennika nie nastąpią od razu, ponieważ zgodnie z ustawą miasto musiałoby ponownie zebrać deklaracje od mieszkańców.

Kolejnym cennikowym problemem jest nierówne traktowanie przez ustawę lokali mieszkalnych. Chodzi o rozliczanie budynków wielorodzinnych na podstawie liczny zamawianych kubłów. Każdy budynek ze swoim administratorem miał się rozliczać na takich samych zasadach, jednak inny cennik - z wyższymi stawkami - ma zastosowanie, jeśli w takim budynku nie ma administracji ani lokalu użytkowego. Dotyczy to około 25 proc. mieszkańców, których bloki nie należą do spółdzielni - jeśli władze Krakowa nie wprowadzą korekty, będą oni płacić jeszcze więcej niż ci w domach jednorodzinnych.

Informacje przez całą dobę

Wszyscy zainteresowani szczegółami dotyczącymi zasad jakich będą odbierane odpady komunalne po 1 lipca w Krakowie mogą dzwonić na całodobowe numery telefonów: (12) 64-62-319 oraz (12) 64-62-329.

Czytaj też: Pojemniki na odpady, które ułatwią sortowanie śmieci