"Rynek mody w Krakowie ma się coraz lepiej" - uważa Halina Mrożek

7 Nadziei MM: Zobacz wszystkie nominacje

Halina Mrożek, absolwentka krakowskiej ASP - rzeźbi modę, szyje, dzierga, wiąże, wytłacza, farbuje, lutuje, wycina, rozcina, nacina, klei, topi, wierci, skręca, formuje i deformuje. Została zwycięzcą konkursu Off Fashion 2010 i laureatką Creative Graduate Prize 2009. Ma na koncie sporo publikacji własnych projektów, m.in. w Wysokich Obcasach, Eksmagazynie, Playboy’u czy Machinie, a swoje wystawy organizowała w całym kraju.

Jej ostatnia, zwycięska kolekcja Fuse to zespolenie skrajnie odległych światów. Stanowi połączenie współczesnych tworzyw z motywami folkowymi. Obcość i chłód pleksiglasu Halina zestawiła z ręcznie wyplatanymi i ręcznie wszywanymi ornamentami - warkoczami o organicznych kształtach.

Co to jest Sculpt Couture?
Sculpt Couture w wolnym tłumaczeniu oznacza "rzeźbienie mody". To konstrukcje oczywiście zależne od ciała (jak cała moda), ale ich funkcjonalność nie ogranicza formy, a tym samym mojej fantazji. Lubię eksperymenty. Poszukuję ciekawych materiałów i faktur, bawię się kompozycją.

Studiowałaś rzeźbę. Jak to się więc stało, że teraz projektujesz modę?
Zawsze pociągało mnie tworzenie form przestrzennych. Przez długi czas doskonale odnajdywałam się w rzeźbie, jednak w pewnym momencie przestała mi ona wystarczać. Brakowało mi subtelności. Wtedy zaczęłam poszukiwać nowych środków wyrazu, łączyć materie rzeźbiarskie z tekstyliami i tkaninami. Fascynuje mnie anatomia ludzkiego ciała, dlatego moje projekty zupełnie naturalnie są z nim związane.

Zwyciężyłaś w międzynarodowym konkursie mody OFF FASHION. Twoje projekty pojawiały się na łamach wielu magazynów. Miałaś też sporo wystaw, a ostatnio mogliśmy podziwiać kolekcję FUSE na pokazie w Zakopanem. To wiele sukcesów...
Zgadza się. Zainteresowanie moją twórczością jest bardzo duże, co niezmiernie mnie cieszy! Być może dlatego, że niewiele jest osób, które w podobny sposób traktują modę i rzeźbę. W moim przypadku bardzo istotna jest unikatowość projektów. Nie chodzi tylko o to, że są one pojedynczymi egzemplarzami, ale przede wszystkim o to, że wykonuję je w całości samodzielnie i własnoręcznie.

Moda w Krakowie - jak oceniasz jej kondycję?
Rynek mody w Krakowie ma się coraz lepiej. Zauważam dużo młodych, kreatywnych osób, które projektują, fotografują lub stylizują... Poza tym, w naszym mieście organizuje się coraz więcej imprez o tematyce modowej.

A jak jest z gustami krakowian? Co myślisz o ludziach spotykanych na ulicy?
Lubię obserwować, przyglądać się ludziom. To jak wyglądamy na zewnątrz, odzwierciedla nasze samopoczucie, mówi o stosunku do siebie i otoczenia. W kwestii ubioru każde miasto ma swoją specyfikę. Na przykład młodzi Ślązacy ubierają się kolorowo, swobodnie, bawią się trendami i ubiorem - może to taka odpowiedź na pozornie szarą rzeczywistość. Wydaje mi się, że Kraków jest bardziej zachowawczy, stonowany, przeważają tu czernie i szarości... choć nie dotyczy to nastolatków i młodych duchem. Oni umieją zaskoczyć oryginalną, ciekawą, niekonwencjonalną stylizacją.

Kiedy zaprezentujesz swoje projekty w Krakowie?
Właśnie przygotowuję się do wystawy indywidualnej w Centrum Sztuki Współczesnej Solvay. Wernisaż odbędzie się już na początku kwietnia. Serdecznie wszystkich zapraszam!

Więcej o Halinie Mrożek można dowiedzieć się na: www.halinamrozek.iportfolio.pl
**Zobacz też:**

**

**