Raport paliwowy: Na stacjach niewielkie podwyżki

40-50 USD za baryłkę - o tym przedziale od dawna mówimy jako o najbardziej prawdopodobnym rejonie poruszania się cen ropy naftowej na początku 2009 r. Tak wyglądała sytuacja na giełdzie londyńskiej dla baryłki surowca gatunku Brent w mijającym tygodniu - w poniedziałek rano handlowano za 44,57 USD, w piątek przed południem za nieco ponad 47 USD. W skali tygodnia na rynku zachodnioeuropejskim w hurcie benzyny podrożały o 6 proc., natomiast oleje napędowe o mniej więcej tyle samo potaniały.

Zupełnie inaczej wyglądałyby jednak te współczynniki, gdyby przewalutować ceny z dolarowych na złotowe. O ile jeszcze w zeszły piątek fixing USD/PLN wynosił w NBP 2,9551, o tyle wczoraj już aż 3,2110. - Słabnięcie złotego przekłada się więc także na wycenę paliw przez hurtowników, a to z kolei ma swój efekt w cenach detalicznych, na stacjach - mówi Szymon Araszkiewicz, analityk e-petrol.pl.

- Stabilnie - prognozujemy, że nadal właśnie tak będzie w najbliższym czasie na międzynarodowym rynku naftowym. Wchodzą w życie cięcia produkcji ropy ustalone przez OPEC pod koniec 2008 r., obliczone na odwrócenie trendu spadkowego, dominującego w poprzednich miesiącach. Najnowszy raport miesięczny organizacji, jaki poznaliśmy wczoraj, pokazuje że zdaniem kartelu w 2009 r. maleć będzie nadal zapotrzebowanie światowe na "czarne złoto", co może świadczyć, że w razie potrzeby organizacja jest gotowa dalej ograniczać podaż - twierdzi Gabriela Kozan z e-petrol.pl.

Od początku tygodnia PKN Orlen oraz Grupa Lotos czterokrotnie zmieniały cenniki paliw w hurcie. Średnia cena benzyny bezołowiowej 95 u polskich producentów wynosi obecnie 2665 zł netto za 1000 litrów – to 63,5 zł więcej niż w ubiegły piątek. Nieznacznie potaniał natomiast olej napędowy, którego cena spadła o 3 zł na metrze sześciennym, aktualnie w hurcie paliwo to jest o 55 zł tańsze od benzyny, dziś jego średnia cena wynosi 2610 zł netto za 1000 litrów.

- Z analizy detalicznych cen paliw w Polsce przeprowadzonej przez e-petrol.pl na początku tego tygodnia wynika, że po raz kolejny potaniały benzyny - o 5-8 groszy na litrze oraz olej napędowy - o 8 groszy. Średnia cena benzyny bezołowiowej 95 wynosiła w tym tygodniu 3,29 zł za litr, olej napędowy na początku tego tygodnia kosztował średnio w kraju tyle samo co benzyna - 3,29 zł. Pomimo niskich cen benzyny wciąż utrzymuje się jeszcze korzystna dla LPG proporcja, obecnie kierowcy aut na autogaz mogli średnio tankować go w cenie 1,87 zł za litr, to niespełna 57 proc. ceny litra benzyny 95 - zauważa Araszkiewicz.

Z prognoz e-petrol.pl wynika, że w sobotę i wtorek zarówno PKN Orlen, jak i Grupa Lotos wprowadzą kolejne zmiany do swoich cenników hurtowych. Decyzje rafinerii będą oznaczały, że benzyny mogą w sumie do połowy przyszłego tygodnia podrożeć o niespełna 50 zł na 1000 litrów w Orlenie i nieco ponad 25 zł w Grupie Lotos. W przypadku oleju napędowego skala zwyżki cen będzie mniejsza, ok. 15 zł, natomiast jej poziom powinien być podobny u obu producentów. W przypadku oleju grzewczego odbiorcy powinni się przygotować na ceny wyższe o ok. 20 zł, w porównaniu z cenami obecnymi.

- Najpopularniejszą benzynę bezołowiową powinniśmy tankować w przyszłym tygodniu średnio po 3,45-3,55 zł za litr, podczas gdy za olej napędowy właściciele samochodów z silnikiem wysokoprężnym wydadzą 3,43-3,53 zł/l. Powody do zadowolenia będą mieć natomiast kierowcy z samochodami z instalacją gazową. Z analiz e-petrol.pl wynika, że autogaz powinien potanieć o kilka groszy – w przyszłym tygodniu średnio za litr tego paliwa będzie się płacić 1,70-1,80 zł - przewiduje Gabriela Kozan.