Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny PO z urzędu marszałkowskiego trafił do miejskiej jednostki

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Jakub Kosek
Jakub Kosek Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Od początku roku w Krakowie działa nowa jednostka miejska Klimat-Energia-Gospodarka Wodna (KEGW). Ma się zajmować adaptacją miasta do postępujących zmian klimatycznych. Wkrótce rozstrzygnie pierwsze przetargi związane m.in. z odwodnieniem. Na jej czele stoi były radny PO Jerzy Popiel. Jednym z jego podwładnych jest jego kolega, aktualny radny PO Jakub Kosek. Ten trafił tam z urzędu marszałkowskiego, gdzie był "wypychany" przez ekipę PiS.

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

KEGW działa raptem cztery miesiące. Jednostka wciąż się urządza, ale szykuje się także do rozstrzygania pierwszych przetargów. Zajmie się m.in. budową i utrzymaniem systemu odwodnienia miasta, ochroną przeciwpowodziową i inwestycjami w odnawialne źródła energii.

Jej dyrektorem jest Jerzy Popiel. To były radny miejski Krakowa z Platformy Obywatelskiej w latach 2014-2018, do niedawna wiceprezes likwidowanej spółki Miejska Infrastruktura. Konkurs na stanowisko został ogłoszony w grudniu minionego roku. Zgłosiły się dwie osoby, ale jeden z kandydatów ostatecznie zrezygnował z udziału w konkursie.

Były radny zatrudnia obecnego radnego

Elementem organizacji jednostki jest zatrudnianie nowych pracowników. Obecnie w KEGW zatrudnionych jest ich 38. - Z uwagi na obecną sytuację epidemiczną nastąpiło spowolnienie wielu procesów inwestycyjnych, trudno więc powiedzieć, jaka będzie finalna liczba zatrudnionych – mówi nam Magdalena Wasiak z KEGW. Jak jednak zaznacza, rekrutacje trwają, a "zwiększanie zatrudnienia jest niezbędne do realizacji powierzonych jednostce zadań".

Wśród nowych pracowników jest Jakub Kosek, aktualnie krakowski radny PO, który zna się ze swoim szefem z minionej kadencji. Do jednostki trafił z urzędu marszałkowskiego, skąd był wypychany przez ekipę PiS rządzącą w Małopolsce od 2018 roku.

- Jakub Kosek zgodnie z art. 22 ustawy o pracownikach samorządowych z dniem 1 marca 2020 r. został przeniesiony w drodze porozumienia zawartego między pracodawcami, za zgodą marszałka województwa małopolskiego do pracy w jednostce KEGW – tłumaczy Magdalena Wasiak.

Ustawa umożliwia transferowanie urzędników pomiędzy różnymi jednostkami samorządu (urząd gminy, marszałkowski, czy starostwo powiatowe) w ramach tego samego stanowiska pracy i przy zachowaniu dotychczasowego wynagrodzenia.

Polityk z doświadczeniem do miejskiej jednostki. Nie on pierwszy

Tym samym Jakub Kosek ze stanowiska głównego specjalisty w urzędzie marszałkowskim został przeniesiony na stanowisko głównego specjalisty w KEGW. Skąd taka decyzja?

- O przeniesieniu Jakuba Koska do KEGW przesądziło zdobyte wykształcenie kierunkowe w zakresie ochrony środowiska oraz bogate 12-letnie doświadczenie urzędnicze między innymi w departamentach odpowiedzialnych za środowisko i fundusze europejskie, w tym doświadczenie w kontroli zamówień publicznych oraz wieloletnie doświadczenie w zakresie procedur pozyskania środków zewnętrznych. Cenne jest również 14-letnie doświadczenie samorządowe, znajomość procedur oraz specyfiki pracy lokalnego samorządu - wylicza Magdalena Wasiak.

Czy zajmuje się dokładnie główny specjalista? W urzędzie marszałkowskim Jakub Kosek pracował w wydziale związanym z funduszami unijnymi. Pracował tam od 2007 roku, doszedł też do stanowiska kierowniczego. To jednak utracił po zmianie władzy w województwie. PiS pozbywało się różnych osób z poprzedniego rozdania. Na przykład Dominik Jaśkowiec, szef krakowskiej PO i przewodniczący Rady Miasta Krakowa był delegowany do pracy w Nowym Sączu. Ostatecznie zrezygnował w pracy u marszałka.

Jakub Kosek w KEGW ma się zajmować pozyskiwaniem zewnętrznych środków w ramach działalności jednostki. Pytamy o wynagrodzenie, ale ponieważ Jakub Kosek nie sprawuje stanowiska kierowniczego, to informacji nie uzyskujemy. Tegoroczny budżet KEGW wynosi blisko 42 mln zł, z czego blisko 5 mln zł przewidziano na wynagrodzenia.

Kraków ma duże tradycje w zatrudnianiu partyjnych działaczy. Jesienią zeszłego roku w MPK zaczął pracować Grzegorz Lipiec, były poseł PO. Dostał kierownicze stanowisko w dziale windykacji dodatkowych. Z kolei na początku 2019 roku do Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania trafił Jacek Krupa (PO), a do Wodociągów Miasta Krakowa Wojciech Kozak (PSL). Były marszałek i wicemarszałek województwa małopolskiego trafili do krakowskich spółek po tym, jak koalicja PO-PSL straciła władzę w regionie w wyborach samorządowych w 2018 r.

Działalność KEGW

Czym zajmie się KEGW w najbliższym czasie? Aktualnie jednostka prowadzi rozmowy m.in. ws. termomodernizacji budynków użyteczności publicznej w Krakowie. Sporo inwestycji będzie realizowanych przez pion odwodnienia w KEGW.

- Rozstrzygamy właśnie przetarg na rurociąg tłoczny z przepompownią w rejonie ulicy Półłanki i Agatowej. To rejon często borykający się z zalewaniem powodowanym intensywnymi opadami - wyjaśnia Magdalena Wasiak.

KEGW planuje także ogrody deszczowe, nowe rowy melioracyjne i kolektory w okolicach Luboczy. W rejonie ulicy Burzowej ma powstać zbiornik retencyjny na działce gminnej, gdzie będzie gromadzony nadmiar deszczówki. Na Prądniku Czerwonym, w rejonie ulicy Powstańców pojawią się separatory i osadnik wód deszczowych, które mają sprawić, że woda spływająca z ulic do potoku Rozrywka będzie oczyszczona. Większość to zadania jednoroczne, które mają być zrealizowane jeszcze w tym roku.

KEGW ma przede wszystkim dostosować Kraków do zmian klimatu. Szacuje się, że gmina musi na ten cel wydać 8 mld złotych. Do zrobienia jest dużo. W Krakowie mamy np. bardzo mało lasów, a to powoduje, że istotnym zagrożeniem są powodzie. Z kolei postępująca intensywna zabudowa utrudnia przewietrzanie miasta, a to przyczynia się do zanieczyszczenia powietrza.

Nawałnice, podtopienia i powodzie, a z drugiej strony długotrwałe upały i susze będą powodować coraz większe straty materialne, a przede wszystkim zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi - takie alarmujące informacje płyną z dokumentu, który powstał przy współpracy krakowskiego magistratu i ekspertów ze środowiska naukowego. Chodzi o "Plan adaptacji miasta Krakowa do zmian klimatu do roku 2030". To właśnie m.in. jego wdrażaniem ma się zająć nowa jednostka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Radny PO z urzędu marszałkowskiego trafił do miejskiej jednostki - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto