Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przegląd sztuki Magdaleny Abakanowicz w Muzeum Narodowym

Ewa Adamska
Ewa Adamska
W Muzeum Narodowym w Krakowie w dniach 19 czerwca - 29 sierpnia jest czynna wystawa prac jednej z najwybitniejszych współczesnych artystek na świecie - Magdaleny Abakanowicz.

Pokaz dzieł w Gmachu Głównym i na zewnątrz ma formę panoramy: obejmuje dzieła od lat 60-tych aż do wieku XXI. Wystawa jest jednak minimalistyczna, ale zarazem monumentalna. Prezentuje najważniejsze dzieła artystki, pokazujące drogę jej twórczych poszukiwań. Jednym z nich jest sławny "Abakan okrągły" z 1967 roku. Abakany - technika splatania tkaniny artystycznej, która sprawia, że powstaje trójmwymiarowe dzieło, na granicy rzeźby i obrazu. Nie tylko prezentuje przestrzeń, ale również ją wypełnia. Abakany angażują widza, który może je obejść, dotknąć, pogłaskać, przytulić. Czym jest tak naprawdę abakan? Prototypem nieokreśloności, wszystkim, czym pragniemy, by był. Warto dodać, że oryginalna technika zaowocowała rozwojem światowej kariery artystki.

Inna interesująca rzeźba, to "Plecy" z 1976 roku. Jest to ślad kolejnego etapu twórczości Abakanowicz, kiedy to zaczęła ona realizować monumentalne cykle złożone z rzeźb przedstawiających odciski ludzkiego ciała: dorosłych i dzieci. "Plecy" to 26 figur wykonanych ze wzmocnionego płótna, przedstawia siedzących ludzi, nieokreślonej płci. Co ciekawe, rzeźby nie mają "ciał" - gdy obejrzymy je z przodu, widzimy pustkę, nie ma tułowia, rąk, nóg, to właściwie tylko atrapa pleców. Być może artystka daje do zrozumienia, że ciało ludzkie jest niedoskonałe czy też przekazuje nostalgię za doświadczaniem rzeczywistości, gdy jeszcze nie było ciał. Abakanowicz odcina się od tradycyjnego pojmowania sztuki - obiekt, gdy zmienia się w obraz, rzeźbę, traci swoją tożsamość. Sztuka rodzi się z tęsknoty za czasami, gdy ludzie nie mieli ciała.

"Embriologia" z lat 1978-1980 to zbiór 181 elementów pękatych form, wyglądających, jakby były przygotowywane w pośpiechu, choć misternie. "Embriologia" jest interpretowana jako przeczucie katastrofy oraz jako próbę ochrony potencjalnych ciał przed tragicznym procesem rozwoju - życiem. Katastrofa jest zamknięta w tych właśnie embrionach.

Dwie, świetnie się uzupełniające ekspozycje, to "Runa" z 1993 roku i "Ugłowione" z 1998 roku. "Runa" przedstawia gruby konar drzewa, na końcu którego widać nałożony metal. Dzieło budzi zdziwienie, a nawet niepokój, balansuje pomiędzy naturą a kulturą. Konar drzewa jest ludzkim ciałem, zaś nałożony na nie metal to forma ochrony. Dla Abakanowicz człowiek, roślina, zwierzę są równoważni. - Niszcząc się wzajemnie, odnawiamy się, nienawidząc, stymulujemy jedni drugich - mówi Abakanowicz. Według artystki wszyscy na równych prawach rodzą się i giną, "Runa" symbolizuje więc nieustanny korowód życia i śmierci, ma być dowodem na istnienie równowagi w rzeczywistości.

"Ugłowione" to 12 dwunożnych antropomorficznych figur, korpusy nie mają rąk. Nasuwa się również podobieństwo do "Pleców". Te 12 postaci sprowadzonych jest po prostu do organizmu, nie do konkretnych ciał. Twarze są zakryte, podobne do masek. "Ugłowione" potwierdzają tezę, że ludzie to dodatkowy element, choć równoważny, gry toczącej się w nieskończoność.

W tylnej sali muzeum można obejrzeć "Twarze nie będace portretami" - cykl 8 obrazów z 1983 roku. Jest on pewnym odróżnieniem od pozostałych dzieł, gdyż odbiera się je głównie za pomocą oka, lecz nie jest to tradycyjne malarstwo. Twarze nie są męskie ani kobiece, nie przedstawiają szczególnego wyrazu, jednak intrygują.

Ostatnie z dzieł to "Przyjaciele" (2009). Na drewnianej konstrukcji siedzi dwoje osób, płci nieokreślonej, nie mają tożsamości. Są bohaterem alegorii, nie reprezentują siebie, ale określoną jakość, wartość. Przyjaciele spoza czasu, "spod spodu kultury".

Sztuka Abakanowicz nie jest jednoznaczna, prezentuje różne sensy i znaczenia, duma nad sensem egzystencji, na przestrzeni lat coraz bardziej się rozwija, by ostatecznie porazić swym spektakularnym bogactwem i wrażliwością. Na czym polega specyficzność sztuki Abakanowicz? Jej język służy nie tyle do opisywania rzeczywistości, co do uczestnictwa w niej na własnych zasadach.


Wydarzy się: Kino | Koncerty | Teatr | Sport | Wystawy | Imprezy | Kabaret | Festiwal
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto