Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Orhan Pamuk w Krakowie. Tłumy na spotkaniu z literackim noblistą w Teatrze Słowackiego!

Anna Piątkowska
Anna Piątkowska
Orhan Pamuk w Krakowie spotkał się z czytelnikami w Teatrze Słowackiego
Orhan Pamuk w Krakowie spotkał się z czytelnikami w Teatrze Słowackiego Joanna Urbaniec
Orhan Pamuk, laureat Literackiej Nagrody Nobla, spotkał się z krakowskimi czytelnikami z okazji premiery swojej najnowszej powieści „Noce zarazy” oraz jubileuszu 70-lecia Wydawnictwa Literackiego, polskiego wydawcy noblisty. Spotkanie zatytułowane „Chwila w wieczności” odbyło się w piątek, 30 czerwca. Jeśli wierzyć statystykom czytelnictwa, tego dnia do Teatru Słowackiego, musieli przybyć niemal wszyscy czytający - na spotkaniu z pisarzem pojawiły się bowiem tłumy.

- Mniej czytamy w papierze, przechodzimy na media cyfrowe, więc być może nie będziemy czytać książek, ale na pewno będziemy tworzyć literaturę. Potrzeba, żeby usiąść przed kartką papieru, czy to przed ekranem komputera, czy przed innym urządzeniem i siebie wyrazić pozostanie z nami na zawsze i nigdy nie odejdzie. Zmieniają się technologie, zmienia się sposób budowania naszych myśli, ale zawsze jest ta nadzieja, że ktoś zechce przeczytać to, co napisaliśmy. I myślę, że ona zostanie z nami na zawsze - mówił Orhan Pamuk, zapytany, czy obserwujemy schyłek literatury.

"Chwila w wieczności” to idea, która towarzyszy ludzkości od bardzo dawna. Gdy tylko zaczęliśmy postrzegać egzystencję jako w pełni zależną od upływu czasu, nasza wyobraźnia poszukiwała sposobu na to, by zneutralizować dotkliwe skutki przemijania i towarzyszące im uczucia smutku oraz przygnębienia - wyjaśnia Wydawnictwo Literackie, na zaproszenie którego Orhan Pamuk odwiedził Kraków. - W jednym ze swoich tekstów Orhan Pamuk napisał, że twórczość literacka jest mu potrzebna przede wszystkim po to, by zatrzymać proces przemiany człowieka w trupa, jest ucieczką od śmiercionośnego oddechu świata, od którego zarówno on, jak i jego bohaterowie, chcą odgrodzić się ogrodami opowieści.

Wizyta tureckiego noblisty stała się okazją do spotkania poświęconego jego najnowszej powieści "Noce zarazy".

- Kiedy uderzyła pandemia w 2020 roku byłem dość zaawansowany, jeśli chodzi o pisanie "Nocy zarazy", pracowałem nad książką już trzy i pół roku, a myślałem o niej przez lat czterdzieści. Zresztą uważny czytelnik może zwrócić na to uwagę, ponieważ zarówno w "Białym zamku" jak i w " Domu ciszy" pojawia się odniesienie do dżumy, zarazy. Dla mnie to jest sposób eksplorowania i badanie tego, jak silny jest ludzki duch - mówił noblista w Krakowie o pracy nad najnowszą powieścią.

- Zauważmy, jak zachowuje się społeczeństwo, gdy wybucha zaraza: czy rząd jest dobry, czy zły, zazwyczaj postępują według jednego schematu. Najpierw jest zaprzeczenie, ale potem dane są nieubłagane, coraz więcej ludzi umiera i wówczas pojawiają się plotki, bo trzeba znaleźć winnego. a to muzułmanie ją przywlekli, a to chrześcijanie. I wtedy następuje okres, kiedy trzeba zareagować ostro: następuje kwarantanna. Żeby ją wprowadzić, potrzebne są rządy autorytarne. I właśnie jednym z powodów, dla których zacząłem pisać "Noce zarazy" było to, że te cztery lata temu zdałem sobie sprawę, że moje państwo pod rządami prezydenta Erdogana idzie właśnie w kierunku autorytaryzmu. Uznałem, ze ta książka, która dojrzewała we mnie przez trzydzieści lat, właśnie teraz powinna się pojawić - wyjaśniał pisarz.

Gdy Pamuk odbierał Nagrodę Nobla, powiedział, że na myśl o pisaniu przychodzi mu do głowy przede wszystkim obraz człowieka, który zamyka się w swoim pokoju, by stworzyć nowy świat.

"Mimo że praca pisarska bywa uciążliwa i męcząca, mimo że jest intelektualnym i fizycznym wyzwaniem, któremu nie zawsze można sprostać, kojarzy mu się wyłącznie z przyjemnością, gdyż wiąże się z dobrowolnym zerwaniem z otaczającą rzeczywistością, którego efektem bywa dzieło przenoszące nas w miejsce, gdzie troski zostają choć na chwilę ukojone. Co jednak zrobić, gdy odosobnienie staje się przymusowe, gdy pracownia pisarska, gdy pokój czytelnika nie jest już azylem, lecz więzieniem? Ostatnia powieść Pamuka – „Noce zarazy” – mierzy się z takim właśnie doświadczeniem" - czytamy w zapowiedzi powieści noblisty.

W 1901 roku Imperium Osmańskie jest nazywane „chorym człowiekiem Europy”. Rządzi nim Abdülhamid II – paranoik, zapalony czytelnik modnych kryminałów, pasjonat biologii i medycyny, który do władzy doszedł dzięki przewrotom pałacowym oraz truciznom. Jego poddani buntują się, a kolonialne mocarstwa co rusz ingerują w sprawy niewydolnego państwa. Gdy wiosną na wyspie Minger – gdzieś między Kretą a Rodos – wybucha dżuma, sułtan ma poważny problem. Zachód wykorzystuje epidemię jako pretekst do kolejnych nacisków.

Wyspa staje się beczką prochu. Kwarantanna i izolacja zyskują coraz liczniejszych przeciwników, którzy bardziej wierzą w moc magicznych amuletów, miejskie legendy i teorie spiskowe. Grecy i Turcy, chrześcijanie i muzułmanie obwiniają się nawzajem o sprowadzenie zarazy. Gdy międzynarodowa blokada odcina Minger od reszty świata, jego mieszkańcy są zdani już tylko na siebie. Wystarczy iskra.

Te wydarzenia śledzi i opisuje w listach do Konstantynopola księżniczka Pakize, córka obalonego sułtana. Jej mąż, doktor Nuri Bej ma rozwiązać zagadkę epidemii oraz morderstwa głównego inspektora sanitarnego, Bonkowskiego Paszy. Metodą dedukcji – jak detektyw.

Warto dodać, że jeden z bohaterów najnowszej książki Orhana Pamuka Stanisław Bonkowski jest Polakiem.

"Jego nazwisko nie tylko brzmi obco dla Turków, ale w oryginale książki oddane jest w polskiej ortografii. Pamuk swoim zwyczajem wyjaśnia w narracji książki czytelnikowi, że Bonkowski jest z pochodzenia Polakiem, synem polskiego oficera, który w dziewiętnastym wieku, po powstaniu przeciw Rosji znalazł się na terenie imperium osmańskiego" - mówił w wywiadzie dla „Dziennika Polskiego” Piotr Kawulok, tłumacz książek Pamuka.

W XIX wieku Imperium Osmańskie było schronieniem dla politycznych uchodźców z Polski po powstaniach narodowych. Liczna kolonia Polaków przyczyniła się do postępu cywilizacyjnego ówczesnego państwa tureckiego, które wspierało nas w walce o odzyskanie niepodległości. 

Spotkanie z Orhanem Pamukiem to część cyklu jubileuszowych debat Wydawnictwa Literackiego, odbywających się pod hasłem „Mamy czas”.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Orhan Pamuk w Krakowie. Tłumy na spotkaniu z literackim noblistą w Teatrze Słowackiego! - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto