Nie taki tatuaż straszny, jak go malują. Top 7 mitów ze świata sztuki ciała

Materiał informacyjny VEAN Poland
Zostań ekspertem razem z VeAn Tattoo.

Tatuaże były „noszone” nawet przez starożytnych ludzi. Wierzyli oni, że malunek na ciele jest talizmanem, wpływającym na los i chroniącym przed chorobami. Do dziś taka sztuka ciała pozostaje popularna. Jednak na przestrzeni wieków w historii tatuażu istniało wiele różnych mitów i nieporozumień. Tatiana Kuzik, tatuatorka ze studia „VeAn Tattoo” pomoże rozwiać te mity.

Mit #1: Tatuaż jest bardzo bolesny.
- Tatuaż nie jest bardzo bolesny, raczej nieprzyjemny. Oczywiście każdy ma różny próg bólu. Ale wykonanie tatuażu nie jest tak straszne, jak klient sobie wyobraża. Przy okazji, istnieje kilka wskazówek, które pomogą zmniejszyć ból. Zwłaszcza jeśli podejdziesz do procesu wystarczająco odpowiedzialnie i przyjdziesz na sesję dobrze przygotowany. Pierwszą rzeczą, którą powinieneś zrobić, to wyspać się, zjeść coś i powstrzymać się od picia alkoholu, kawy i napojów energetycznych. Jeśli klient boi się bólu, radzę wykonać tatuaż na mniej wrażliwych częściach ciała.

Mit #2: Zakrycie tatuażu jest niebezpieczne dla zdrowia.
- Zakrycie tatuażu, który na przykład już się nie podoba lub został źle wykonany, wcale nie jest niebezpieczne. Powiedziałabym, że jest to nawet estetycznie konieczne, przynajmniej po to, aby tatuaż cieszył oko. Ponadto, do zakrycia tatuażu można użyć różnych pigmentów.

Mit #3: Tatuaże są oznaką byłego więźnia.
- To zdanie jest zwykle słyszane od starszych osób. Tak, rzeczywiście, kiedyś tatuaże były atrybutami więźniów, marynarzy lub znakiem plemion etnicznych. Dziś jednak body art jest sztuką. Osobiście cieszę się, że młode pokolenie ma pozytywne nastawienie do tatuaży. Wciąż jednak zalecam odpowiedzialnie podejść do wyboru wzoru i poznać znaczenie tego lub innego symbolu, obrazu itp.

Mit #4. Po wizycie w studio tatuażu można się opalać.
- Natychmiast po wizycie w studiu nie można się opalać dopiero po całkowitym wygojeniu tatuażu. Zalecałbym odczekać co najmniej miesiąc. Oprócz tego konieczne jest stosowanie kosmetyków pielęgnacyjnych, na przykład, zalecam się stosowanie kremu z filtrem SPF podczas przebywania na słońcu.

Tatuaż nie powinien być wystawiony na bezpośrednie działanie promieni słonecznych. Konieczne jest również zasłanianie go przez jakiś czas. Wówczas dłużej zachowa on swój pierwotny wygląd, a osoba będzie mogła cieszyć się z niego przez długi czas.

Mit #5. Osoba z wykształceniem artystycznym może wykonać tatuaż.
- Oczywiście, że może. Ale czy będzie to praca o wysokiej jakości? Faktem jest, że nie wystarczy posiadać wiedzę akademicką, aby zostać tatuażystą. Konieczna jest również podstawowa wiedza z zakresu medycyny, ponadto znajomość procesu wykonywania tatuażu na ciele. Więc jeśli masz dyplom ze sztuki i dobrze rysujesz, nie oznacza to, że możesz wykonać dobrze tatuaż.

Mit #6. Czarne tatuaże szybko stają się niebieskie.
- Jeśli tatuaż został wykonany w studio, przy użyciu profesjonalnego tuszu i dobrego sprzętu, a tatuażysta nie wprowadził pigmentu zbyt głęboko, to najprawdopodobniej tak się stanie, ale nie wkrótce, tylko za jakiś czas. Pamiętaj, by tatuaż dłużej zachował pierwotny wygląd, trzeba go pielęgnować, poprawiać i odnawiać.

Mit #7. Do pielęgnacji tatuażu wystarczy używać kremu dla dzieci lub wazeliny.
- Lepiej tego nie robić. Na przykład wazelina ma gęstą strukturę, więc jeśli nałożysz ją na skórę, ona nie będzie „oddychać”. Dlatego gojenie zajmie dużo czasu, ponieważ wazelina spowalnia ten proces. To samo się dotyczy kremu dla dzieci. Najlepiej używać profesjonalnych kosmetyków, lecz tylko w celu nawilżenia skóry. Nasze ciało jest doskonale zdolne do gojenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto