Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Wawel powróciła strata wojenna. Obraz odzyskano w niezwykłych okolicznościach

Anna Piątkowska
Anna Piątkowska
"Lekcja rysunku" Jana Mauritsa Quinkhardta wróciła na Wawel.
"Lekcja rysunku" Jana Mauritsa Quinkhardta wróciła na Wawel. Andrzej Banaś
Kiedy miał trafić na aukcję jednego z krakowskich domów aukcyjnych, rozpoznano w nim stratę wojenną Zamku Królewskiego na Wawelu. Mowa o "Lekcji rysunku" Jana Mauritsa Quinkhardta, obrazie, który właśnie powrócił na Wawel.

- Systematycznie wzbogacamy polskie zbiory muzealna, ale także krok po kroku odbudowujemy to, co nasze muzea utraciły w wyniku II wojny światowej – mówi Piotr Gliński. - Polska straciła ponad pół miliona zabytków ruchomych w wyniku wojny i wciąż te rany są widoczne. Nasza akcja „Puste ramy” uświadamia Polakom, jak ważne jest, by odzyskiwać to, co stracone.

W ostatnich latach do polskich zbiorów udało się przywrócić ponad 600 pojedynczych obiektów, utraconych podczas II wojny światowej. 19 maja na Wawelu została zaprezentowana kolejna odzyskana strata wojenna – obraz Jana Mauritsa Quinkharda „Lekcja rysunku” z 1762 roku. Dzieło trafiło na Wawel w 1927 roku wraz z kolekcją prof. Jerzego Mycielskiego.

- Obraz, który zaginął, został w październiku 2022 roku rozpoznany jako polska strata wojenna przez domu aukcyjny w Krakowie. Dotychczasowy posiadacz, po zapoznaniu się z dokumentacja, postanowił zwrócić obraz do muzeum – mówił minister kultury. - W imieniu państwa polskiego dziękuję obu panom za tę obywatelską postawę – dodał Piotr Gliński

W przedwojennym inwentarzu figuruje z numerem 1630. Zaginiony w czasie II wojny światowej, odnaleziony w październiku 2022 roku.

Wspomniany obraz został odziedziczony wraz z kolekcją – jeden z członków rodziny właściciela zakupił obraz po wojnie - trafił do depozytu Krakowskiego Domu Aukcyjnego, gdzie został rozpoznany przez jej dyrektora Ryszarda Lachmana, jako strata wojenna Zamku Królewskiego na Wawelu.

- XVIII-wieczny obraz Jana Mauritsa Quinkhardta „Lekcja rysunku” to przykład, kiedy odzyskanie dzieła zawdzięczamy postawie obywatelskiej właściciela - mówi nam Andrzej Betlej, dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu. - Nie miał on świadomości, skąd pierwotnie pochodził obraz, a należał on właśnie do zbiorów Jerzego Mycielskiego, podarowanych Zamkowi Królewskiemu na Wawelu. Ta wiedza przyszła do niego za sprawą Ryszarda Lachmana prowadzącego Krakowski Dom Aukcyjny, któremu właściciel przedstawił obraz do sprzedaży, a ten rozpoznał w nim stratę wojenną. Obaj panowie nie mieli wątpliwości, że należy go przekazać Zamkowi Królewskiemu na Wawelu.

- Postawa obywatelska osób, które przyczyniają się do wzbogacania kolekcji Zamku Królewskiego na Wawelu to rzecz, której nie da się wycenić. Można mówić o całkowicie nowym pozycjonowaniu zbiorom Wawelu przez to wyjątkowe arcydzieło, ale każde dzieło, nawet najmniejsze, jest elementem, który buduje naszą tożsamość – podkreślił Andrzej Betlej.

Obraz można będzie po raz pierwszy zobaczyć podczas Nocy Muzeów, 19 maja.

Najtańszy urlop? Najlepiej pomiędzy majówką a wakacjami

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Na Wawel powróciła strata wojenna. Obraz odzyskano w niezwykłych okolicznościach - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto