Kraków. Przyszli pod tramwaj z żelazkami i suszarkami [ZDJĘCIA, WIDEO]
- Nie chcielibyśmy, aby żart miłośników komunikacji znalazł naśladowców i doprowadził do sytuacji, w której zagrożone będzie zdrowie naszych pasażerów - podkreśla Marek Gancarczyk, rzecznik krakowskiego MPK. Dlatego gniazdka w tramwajach typu "krakowiak" (pierwszy już kursuje po ulicach miasta, a łącznie będzie ich 36) mają ograniczone napięcie. - Można w nich doładować smartfona, ale podłączone żelazko już nie zadziała - wyjaśnia Gancarczyk.
ZOBACZ TAKŻE: Przyszli pod tramwaj z żelazkami i mikserami
Autor: Marcin Karkosza
To reakcja na happening zorganizowany przez Platformę Komunikacyjną Krakowa, której sympatycy na pętli tramwajowej Krowodrza Górka przeprowadzili w "krakowiaku" nietypowy test. Do gniazdek elektrycznych dostępnych w tramwaju podłączyli żelazko, mikser i opiekacz do kanapek. - Nasza akcja była tylko żartem, do tego przeprowadzonym w bezpieczny sposób - na pętli oraz przy wyłączonych gniazdkach - tłumaczy nam Jacek Mosakowski z Platformy Komunikacyjnej Krakowa.
Dziwi się, że urzędnicy nie zareagowali na całą akcję z humorem. - Zrobiliśmy "krakowiakowi" reklamę, o której mówiło się w całej Polsce - zwraca uwagę Mosakowski.
W reakcji na odpowiedź MPK miłośnicy komunikacji pojawili się z żelazkami i deskami do prasowania w tym samym miejscu, gdzie pierwotnie przeprowadzono test. - Jeśli teraz tramwaj będzie bezpieczniejszy, tym lepiej dla nas wszystkich - kwituje Jacek Mosakowski.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?