Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: w centrum miasta molestował 10-latkę

Marta Paluch
archiwum Polskapresse
Krakowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który w centrum miasta napadł i obmacywał 10-letnią dziewczynkę. Na wniosek prowadzącej śledztwo prokuratury 34-letni Hubert K. trafił do aresztu tymczasowego. Za doprowadzenie dziecka do tzw. innej czynności seksualnej grozi mu nawet 12 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w środę 5 stycznia, około godz. 14. Dziewczynka stała w okolicy szkoły przy ul. Starowiślnej i rozmawiała z mamą przez telefon. - Nagle podszedł do niej mężczyzna i zaczął dotykać jej miejsc intymnych - mówi Bogusława Marcinkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Dziewczynka zaczęła się bronić. Niedługo później przyszła jej mama, a Hubert K. uciekł.
Matka zadzwoniła na policję. Funkcjonariusze z komisariatu przy ulicy Szerokiej szukali go w centrum miasta na podstawie rysopisu, który podała dziewczynka i jej matka.

Kraków: zabili dla zysku. Sąd wymierzył im karę

Złapali go na ul. Grodzkiej. Podczas zatrzymania mężczyzna nie bronił się, zachowywał się normalnie. Jednak, gdy policjanci przyprowadzili go na komisariat, zaczął zdradzać oznaki zaburzeń psychicznych.
Co ciekawe, miał przy sobie legitymację inwalidzką, do której wkleił swoje zdjęcie w... koszulce z napisem "policja". Legitymacja była umieszczona w obwolucie, której używają właśnie policjanci. Jak się jednak okazało, Hubert K. nigdy nie nosił munduru. Śledztwo w sprawie molestowania wszczęła Prokuratura Rejonowa Kraków Śródmieście-Zachód.

- Okazało się, że mężczyzna miał już prowadzone postępowania w tego typu sprawach. Nie wiemy jeszcze, jak się zakończyły. Czekamy na komplet dokumentacji w jego sprawie - mówi Bogusława Marcinkowska. Hubert K. jest osobą nigdzie niezameldowaną. Na razie niewiele o nim wiadomo. Nie wiemy nawet, czy przyznał się do molestowania dziesięciolatki. - Kontakt z nim jest dość utrudniony - przyznaje prokurator Marcinkowska. Hubert K. nadal sprawia wrażenie niestabilnego psychicznie.
Mężczyznę przebadają biegli, powołani przez prokuraturę. Stwierdzą oni, czy był w stanie kierować swoim postępowaniem i wypowiedzą się na temat jego ewentualnych zaburzeń psychicznych.
Niewykluczone, że ofiarami mężczyzny padły także inne dzieci. Prokuratura bada tę ewentualność i prosi o zgłaszanie się ewentualnych ofiar Huberta K.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto