Prezydent Jacek Majchrowski chce odzyskać pieniądze za pracę, którą jego urzędnicy wykonali na zlecenie rządu. Rocznie Kraków dopłaca 300 mln zł do zadań zleconych przez administrację państwową, najwięcej do edukacji - aż 260 mln zł.
Pozew dotyczy kwoty 5,4 mln zł wydanej w 2011 roku. To pieniądze, które rząd powinien zwrócić Krakowowi za prace wykonane przez urzędników Urzędu Stanu Cywilnego oraz Wydziału Spraw Administracyjnych Urzędu Miasta.
Chodzi o wydawanie dowodów osobistych, meldunki, sporządzanie aktów narodzin, małżeństw, zgonów. To zadania rządowe i powinny być w całości finansowane z budżetu państwa.
Kraków nie jest pierwszym miastem w Polsce, które zdecydowało się na taki krok. Prezydent Poznania Ryszard Grobelny wygrał już kilkanaście tego typu spraw.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?