MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków: niszczeje tor kajakarski na Rudawie

Marian Satała
Dawny tor kajakarski niszczeje
Dawny tor kajakarski niszczeje Andrzej Banaś
Metalowe elementy, które wyznaczały tor kajakowy na Rudawie, niszczeją na brzegu. - To skandal, że od wielu lat nikt nie może uprzątnąć brzegów rzeczki - irytuje się krakowianin Piotr Łaski.

Do pozostałości dawnego toru kajakowego nikt się nie przyznaje. Rzecznicy prasowi Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu oraz Zarządu Infrastruktury Sportowej przekonują, że ich instytucje nie mają z żelastwem nic wspólnego. Odsyłają do Krakowskiego Klubu Kajakowego. Tu jednak także odbijają piłeczkę.

Skąd wziął się tor kajakarski na Rudawie? W 1994 roku rodzice i nauczyciele Szkoły Podstawowej nr 68 powołali Uczniowski Klub Sportowy "Górka Witkowice". Pomysłodawcą założenia klubu był Zbigniew Miązek, olimpijczyk z Barcelony specjalizujący się w kajakarstwie górskim. Wówczas pracował w tej szkole jako nauczyciel wychowania fizycznego. W 1995 r. wspólnie z Akademickim Związkiem Sportowym AWF wybudowano na Rudawie tor kajakowy. Od 2003 r. jednak treningi odbywają się na nowym Torze Kajakarstwa Górskiego przy Stopniu Wodnym Kościuszko.

- Przez kilka lat po przeprowadzce uczniów do Krakowskiego Klubu Kajakowego na ul. Kolną, na torze na Rudawie trenowali studenci AZS AWF - zauważa Zbigniew Miązek. - Według mnie teren powinien sprzątnąć klub akademicki. - Nie wiem jakie były losy toru kajakowego na Rudawie - mówi dyrektor klubu AZS AWF . - Obiecuję jednak, że to sprawdzę. Jestem teraz poza Krakowem, ale gdy wrócę w czwartek poinformuję gazetę kto odpowiada za te metalowe słupki. Jeśli okaże się, że my teren zostanie gruntownie posprzątany - obiecała dyrektor klubu.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto