Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Arteteka zostaje przy Rajskiej. Wystawy poświęconej Wisławie Szymborskiej w budynku MOS nie będzie. Oświadczenie Teatru Słowackiego

Aleksandra Łabędź
Aleksandra Łabędź
Małopolski Ogród Sztuki
Małopolski Ogród Sztuki Aneta Żurek
Spór o pierwsze piętro w Małopolskim Ogrodzie Sztuki w Krakowie dobiegł końca. Teatr im. Juliusza Słowackiego zrezygnował ze stworzenia wystawy poświęconej Wisławie Szymborskiej w tym roku, w budynku Małopolskiego Ogrodu Sztuki i postanowił przedłużyć umowę z Wojewódzką Biblioteką Publiczną na dotychczasowych zasadach. Zatem Arteteka nadal bez zmian będzie zajmowała tą samą przestrzeń w MOS-ie, co wcześniej. - Ustępujemy wobec zdecydowanej niechęci i nieprawdziwych, manipulatorskich wypowiedzi godzących w dobre imię Teatru - podsumował stanowczo Krzysztof Głuchowski, dyrektor teatru.

Przyczyną sporu między Teatrem im. Juliusza Słowackiego w Krakowie a Wojewódzką Biblioteką Publiczną w Krakowie było ... I piętro w budynku Małopolskiego Ogrodu Sztuki. Dyrekcja teatru chciała tam zorganizować wystawę poświęconą Wisławie Szymborskiej, a dyrektor Arteteki WBP, Jerzy Woźniakiewicz komunikował, że opuszczenie przez Artetekę I piętra MOS-u, będzie oznaczało zakończenie jej działalności.

Przeszło tydzień temu, zarówno dyrektor teatru Krzysztof Głuchowski, jak również dyrektor WBP Jerzy Woźniakiewicz opublikowali obszerne pisma w tej sprawie, w których opisali swoje stanowiska i racje. Jerzy Woźniakiewicz utworzył także petycję "przeciwko planom odebrania Artetece Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Krakowie prawie 40% powierzchni" pod którą podpisało się przeszło 580 osób.

- TAK dla wystawy Wisławy Szymborskiej, NIE dla likwidacji Arteteki! - pisał w petycji dyrektor WBP.

W czwartek, 10 sierpnia, dyrektor Głuchowski ogłosił, że wystawy nie będzie, a biblioteka przedłuży umowę na dotychczasowych zasadach.

Wyjaśnienia teatru w tej sprawie zamieszczamy w całości:

„Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie zamierzał otworzyć w tym roku w budynku Małopolskiego Ogrodu Sztuki multimedialną wystawę literacką „Jarmark cudów” poświęconą życiu i twórczości Wisławy Szymborskiej. Wobec zupełnego braku otwartości Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Krakowie na konieczne w związku z tym zmiany w przestrzeniach MOS’u oraz wobec polityczno-medialnej nagonki rozpętanej przez Pana Jerzego Woźniakiewicza, Dyrektora WBP, Teatr z wielkim smutkiem zdecydował się zrezygnować w tym roku ze stworzenia wystawy i przedłużyć umowę z Biblioteką na dotychczasowych zasadach.

Ustępujemy wobec zdecydowanej niechęci i nieprawdziwych, manipulatorskich wypowiedzi godzących w dobre imię Teatru. Żałujemy, że MOS straci w ten sposób szansę na rozwój i nie stanie się w setną rocznicę urodzin domem Wisławy Szymborskiej.

Małopolski Ogród Sztuki to budynek Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, w którym od początku mieściła się scena teatralna, Arteteka, kino, przestrzeń wystawiennicza, czy przestrzeń na lokal gastronomiczny. Budynek ten był też wyraźnie rozdzielony na dwie części, w których do teatru czy kina wchodziło się w większości od ul. Rajskiej, a do Arteteki od ul. Szujskiego. W tym momencie MOS ma już ponad dziesięć lat, a dekada przy obecnie zmieniającym się świecie to ogromnie wiele. Nikt wtedy nie mógł na przykład przewidzieć, że wybuchnie wojna w Ukrainie, która każe nam szukać przestrzeni pomocowych dla osób uchodźczych, że nadejdzie pandemia koronawirusa, która stanie się gigantycznym wyzwaniem dla instytucji kultury, czy dla branży gastronomiczej, że rozwój cywilizacyjny sprawi, że muzyka na płytach, czy filmy gromadzone na DVD zostaną wyparte przez dane w chmurze i serwisy streamingowe. Współcześnie tworzone lub rozwijane obiekty i instytucje kultury zamiast dzielić się, stawiają na miksowanie się funkcji, partnerstwo, inkluzywność, na różnorodność oferty zarówno kulturalnej jak i biznesowej (np. kawiarnia czy księgarnia).

Przez tę dekadę zmienił się świat, zmienia się dzielnica, w której jest usytuowany budynek (otwarcie Parku Szymborskiej), logicznym wydaje się też potrzeba rekompozycji i rozwoju oferty kulturalnej MOS’u. Miasto potrzebuje przestrzeni, w której można by – poprzez postać Szymborskiej – opowiadać o literackim i artystycznym Krakowie, MOS potrzebuje świetnej, nowoczesnej wystawy, która przeciągnie tutaj nowych odbiorców (tak z Krakowa, jak i z Polski i ze świata). Po miesiącach intensywnych prac zespołu ludzi z projektantem Tomaszem Wójcikiem i kuratorką – Anną Bas na czele powstał wspaniały projekt, który miał połączyć cały budynek MOS’u, tchnąć w niego nowego ducha, z korzyścią dla istniejących tu już Teatru i Arteteki.

Chcieliśmy, by ta wystawa była drogą przez życie i twórczość poetki, ale także przez budynek MOS’u, by połączyła w artystyczny sposób obie jego części. Do realizacji wystawy udało się nam pozyskać wspaniałych partnerów instytucjonalnych i finansowych: Fundację Wisławy Szymborskiej, Miasto Kraków, Miasto Literatury UNESCO. Liczyliśmy, że wystawa ta wzmocni pozycję MOS’u na mapie kulturalnej miasta, że przyciągnie około 20 000 oglądających miesięcznie.

Od kwietnia rozmawialiśmy też o tym projekcie z Wojewódzką Biblioteką Publiczną w Krakowie, zapraszając ją do współtworzenia wystawy i prosząc ją o przearanżowanie Arteteki tak, by pierwsze jej piętro mogło zostać wykorzystane jako jedna z niezbędnych w proponowanej koncepcji przestrzeni wystawy. Zaprosiliśmy Artetekę do współpracy, proponowaliśmy przekazanie im w zamian innych przestrzeni, wyrażaliśmy gotowość goszczenia też wydarzeń Arteteki w pomieszczeniach Teatru. Wiedzieliśmy, że przychodzimy ze świetnym projektem, z zapewnionym finansowaniem, partnerami, z propozycją współpracy, która może wnieść wiele również w rozwój i funkcjonowanie samej Arteteki.

Niestety nasza propozycja nie spotkała się z aprobatą, z otwartością na współpracę i dyskusję na temat wspólnego rozwoju MOS’u. Więcej: po początkowej wymianie pism, po spotkaniu dyrektorów instytucji i późniejszej grupy roboczej mającej wypracować dobre dla wszystkich stron, konstruktywne rozwiązania, nagle dyrektor Biblioteki, Pan Jerzy Woźniakiewicz, zdecydował się przenieść merytoryczną dyskusję na grunt medialno-politycznej rozgrywki. Zaczął wygłaszać w mediach kłamliwe stwierdzenia, jakoby Teatr dążył do uniemożliwienia działalności Arteteki i w konsekwencji do jej likwidacji – tezę, którą niezwykle szybko i bez sprawdzenia faktów podchwyciły niektóre media. Uruchomił również lokalnych polityków – w pierwszej kolejności Prawa i Sprawiedliwości, by dołożyli się i w tym aspekcie do działań Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego, mających na celu zdyskredytowanie i odwołanie ze stanowiska dyrektora Teatru Słowackiego, Krzysztofa Głuchowskiego.

Wobec kolejnych ataków i manipulacji, wobec braku jakiekolwiek otwartości i chęci kompromisu ze strony dyrektora Woźniakiewicza i Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej i w trosce o swoje dobre imię, Teatr zmuszony jest zrezygnować z otwarcia w tym roku wystawy. Układ MOS’u pozostanie niezmienny, a Wisława Szymborska będzie musiała ustąpić wciąż obecnym w Artetece zbiorom płyt DVD i wystawom o militariach.

Chcielibyśmy w tym miejscu podziękować naszym partnerom: Fundacji Wisławy Szymborskiej i Miastu Kraków za otwartość, chęci i nieoceniony wkład i energię włożoną we współtworzenie „Jarmarku cudów”, który jednak teraz nie z naszej winy nie powstanie. Jednakże rezygnacja z otwarcia wystawy w zaplanowanym kształcie w tym roku, nie zmienia naszych planów i chęci, by wystawa ta mogła zostać w końcu stworzona i udostępniona publiczności. Wierzymy, że świat się zmienia, że potrzeba rozwoju, otwartości i partnerstwa w końcu zwycięży i będziemy mogli zaprosić Państwa na naszą wystawę w niedalekiej przyszłości".

Chcesz porozmawiać z Lincolnem? Meta tworzy chatboty z osobowością

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto