Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gigantyczna inwestycja. Duże zmiany w słynnym kamieniołomie

Aneta Zurek / Polska Press
Miejsce, w którym kręcono sceny do filmu „Lista Schindlera”, kamieniołom Liban, w końcu ma się doczekać rewitalizacji. Zarząd województwa przekaże Krakowowi 31,5 mln zł unijnego dofinansowania, a miejscy radni zdecydowali o przesunięciach w budżecie i dołożeniu potrzebnych 17 mln zł.

Rewitalizacja obejmie prawie 20 ha terenów poprzemysłowych. Koszt to 50 mln zł. Zarząd województwa małopolskiego przyznał gminie dofinansowanie, ponad 31,5 mln zł, na dniach zostanie podpisana umowa. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, na przełomie 2021 i 2022 r. mieszkańcy będą mogli tam korzystać z nowego parku.

Znajdujący się w Podgórzu kamieniołom Liban to szczególne miejsce na mapie Krakowa, które od lat czeka na uporządkowanie. Przede wszystkim jest kojarzone z karnym obozem pracy dla Polaków, który był tu zlokalizowany w latach 1942-1944.

W tym miejscu kręcone były też sceny do filmu Stevena Spielberga „Lista Schindlera”, opowiadającego historię przedsiębiorcy, który podczas II wojny uratował przed zagładą w obozach koncentracyjnych 1100 Żydów.

Jak informuje Zarząd Zieleni Miejskiej, po podpisaniu z zarządem województwa umowy o dofinansowanie - co nastąpi na początku sierpnia - zostanie ogłoszony przetarg na wyłonienie inwestora zastępczego. ZZM tłumaczy, że poszuka go, bo przedsięwzięcie jest skomplikowane.

Inwestor zastępczy do końca października będzie miał czas na ogłoszenie przetargu na projekt i wykonawstwo. Dla inwestycji przewidziano bowiem tryb „zaprojektuj i wybuduj”.

Aby miasto mogło skorzystać z dofinansowania, musi ona być zrealizowana do końca 2021 roku. - Myślę, że prace w terenie rozpoczną się w drugiej połowie przyszłego roku - mówi Piotr Kempf, dyrektor ZZM.

Przy rewitalizacji kamieniołomu trzeba pogodzić wiele kwestii - sprostać oczekiwaniom ekologów, mieszkańców, a także uszanować historię tego miejsca. W kamieniołomie podczas okupacji niemieckiej znajdował się obóz pracy, zginęli tam ludzie.

ZZM chce podkreślić historyczną rolę tego miejsca. Remontowi zostaną poddane budynki stanowiące element dziedzictwa przemysłowego, ślad tożsamości tego terenu. Zabytkowa Sztygarówka ma być po remoncie centrum dla odwiedzających, z recepcją itp., ponadto spełniać funkcje wystawiennicze, edukacyjne oraz gastronomiczne.

Natomiast część zniszczonych zabudowań czy barak użytkowany przez ZZM, zostanie rozebrana. Z terenu zniknie też składowisko wraków aut odholowywanych z ulic miasta.

Teren ma mieć również charakter rekreacyjny, aby można było np. przyjechać tam na rowerze czy obejrzeć film w kinie letnim. Planowane jest stworzenie 140 m ścianki wspinaczkowej oraz ścianki do wspinaczki wewnętrznej w budynku Starej Kuźni, w której siedzibę ma mieć związek alpinistyczny.

Częściowo kamieniołom ma pozostać dziki - tam, gdzie zadomowiła się przyroda. „Park będzie miał charakter rekreacyjno-sportowy, jednak mająca powstać tam infrastruktura sportowa nie będzie miała agresywnego charakteru” - podkreślają w ZZM.

Piotr Kempf informuje, że ZZM przystępuje teraz do inwentaryzacji przyrodniczej. Powstanie ona w dotąd niewykorzystywany w Krakowie sposób - w ramach cyklu miejskich spacerów badawczych. Zaplanowano je od 10 sierpnia do połowy września.

- Przez półtora miesiąca mieszkańcy pod okiem naukowców będą mogli poznać przyrodę tego miejsca, żyjące tam gatunki - mówi nam Magdalena Kamać z ZZM. Specjaliści - entomolodzy, ornitolodzy, dendrolodzy - przedstawią mieszkańcom metody badawcze. Podczas kilkugodzinnych spacerów wspólnie będą przygotowywać inwentaryzację. W tym tygodniu ukaże się informacja o spacerach; będą na nie zapisy (przez stronę ZZM).

- Po tej wstępnej inwentaryzacji zostanie wykonana jeszcze kolejna, już przez wyłonionego projektanta i wykonawcę inwestycji - dodaje Magdalena Kamać.

Pojawiają się też krytyczne głosy na temat zagospodarowywania kamieniołomu, np. że zamieni się w przestrzeń komercyjną. Dyrektor ZZM zapewnia, że nikt nie planuje tam lunaparku. Piotr Kempf tłumaczy, że w programie, z którego popłynie dofinansowanie, wysoko punktowane są projekty, które dają nowe miejsca pracy - stąd w projekcie np. centrum informacyjne w Sztygarówce.

- To plus, że ZZM chce zrobić inwentaryzację przyrodniczą. Ale tak naprawdę należało ją zrobić zanim się złożyło wniosek o dofinansowanie - komentuje Mariusz Waszkiewicz, prezes Towarzystwa na Rzecz Ochrony Przyrody. Wymienia, że z punktu widzenia przyrodniczego zastrzeżenia budzą ujęte w tym wniosku: amfiteatr, kino plenerowe (bo będą generować hałas i powodować płoszenie zwierząt), ścieżka skalna (bo ściągnie mnóstwo ludzi do miejsca cennego przyrodniczo), a także tworzenie nowych ścieżek i pewna ingerencja w obecną roślinność. - Trzeba tam posprzątać, to oczywiste. Ale nie wierzę w zapewnienia, że nie będzie lunaparku - kwituje też Waszkiewicz.

FLESZ - Hulajdusza na e-hulajnodze. Kary za jazdę po ścieżce rowerowej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Gigantyczna inwestycja. Duże zmiany w słynnym kamieniołomie - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto