Czytaj także: Widzew i Jagiellonia zaprotestują w Krakowie przeciw zamkniętym trybunom
Mecz i zgromadzenie kibiców ma się odbywać mniej więcej w tych samych godzinach, między 16.30, a 19. Władze Cracovii obawiają się o bezpieczeństwo pod stadionem. - Takie zgromadzenie kibiców może zagrażać zdrowiu ludzi lub mieniu w znacznych rozmiarach - czytamy w liście przedstawicieli klubu do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego. Dziwią się, że zezwolono na demonstracje kibiców pod tym samym adresem, przy Kałuży 1, gdzie będzie odbywał się mecz. Wskazują, że wtedy w tym samym miejscu odbędą się jakby dwie imprezy masowe, ale tylko jedna będzie zorganizowana przez klub. Na mecz może przyjść kilka tysięcy ludzi. Manifestanci zgłosili, że będzie ich około 1000.
List kończy swoisty apel: "Mając powyższe na uwadze wyrażamy nadzieję, iż podmioty odpowiedzialne za wyrażenie zgody na zorganizowanie przedmiotowego zgromadzenia publicznego zweryfikują swoje stanowisko i nie dopuszczą do jego odbycia w miejscu i czasie tożsamym z meczem Ekstraklasy. Zarząd Miejskiego Klubu Sportowego Cracovia SSA zdecydowanie nie wyraża zgody na wykorzystywanie imprez sportowych Cracovii do prowadzenia jakichkolwiek działań o charakterze propagandowym lub politycznym. W chwili, gdy MKS Cracovia SSA walczy o utrzymanie się w Ekstraklasie takie działanie są wymierzone przeciwko podstawowym interesom klubu i mają zdecydowanie nie sportowy charakter. Zarząd Miejskiego Klubu Sportowego Cracovia SSA prosi kibiców klubu o poparcie powyższego stanowiska, oraz o zdecydowane odcięcie się od prób wykorzystania meczu Cracovii do celów politycznych"
Co na to miasto? - Nie możemy zakazać takiego zgromadzenia publicznego. Przyjmujemy tylko zgłoszenie o nim, a nie wyrażamy na niego zgody - tłumaczy Adam Młot, dyrektor wydziały bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego. - Jeżeli władze Cracovii uważają, że coś jest sprzeczne z przepisami proszę o dokładne zapoznanie się z ustawą o zgromadzeniach i orzeczeniami Trybunału Konstytucyjnego w takich sprawach - kwituje. Młot dziwi się pismu Cracovii. Nie wierzy, że nie konsultowała go ze swoimi prawnikami. - Myślę, że to gest medialny klubu, aby zdjąć z siebie odpowiedzialność za zachowanie swoich kibiców - mówi Młot.
Wszystkich uczestników juwenaliowego szaleństwa zapraszamy do przesyłania swoich zdjęć! Pokażcie nam, jak się bawiliście, i podzielcie się z innymi! Kliknij tutaj, aby dodać galerię lub artykuł
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?