Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Barometr Odporności: W Krakowie nie jest źle

Aleksander Glowania
Aleksander Glowania
Kraków znalazł się w czołówce miast z najmniejszą zachorowalnością dróg oddechowych dzieci w wieku 3-12 lat. Ale 53% chorych najmłodszych spośród przebadanych to i tak bardzo dużo.

Pierwsza edycja ogólnopolskiego projektu badawczego „Barometr Odporności Dzieci” prowadzona była w ramach programu „Dni Odporności” od lutego do kwietnia 2008 r.

- Barometr pozwala mierzyć i szacować ryzyko zachorowań na infekcje dróg oddechowych u dzieci w wieku od 3 do 12 lat. Umożliwia także rodzicom kontrolę zagrożenia infekcjami w miejscu ich zamieszkania. Pierwszy etap Barometru, który odbył się między lutym a kwietniem br. pokazał, że choroby układu oddechowego są najczęstszą przyczyną porad udzielanych przez lekarza pierwszego kontaktu i stanowią 70 - 80% przyczyn zgłoszeń, a więc znacznie więcej niż pierwotnie szacowano (60%) - mówi Katarzyna Walczak, rzecznik prasowy projektu.

Badanie „Barometr Odporności Dzieci” jest odpowiedzią na istotny problem nawracających infekcji u dzieci, które są najczęstszym powodem zgłoszeń do lekarzy Podstawowej Opieki Zdrowotnej i jedną z głównych przyczyn hospitalizacji. - Układ odpornościowy u małych dzieci nie jest w pełni dojrzały. Funkcję obronności osiąga ok. 12 roku życia, dlatego infekcje górnych dróg oddechowych tak często dotyczą dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym” – mówi prof. Anna Jung, kierownik Kliniki Pediatrii, Nefrologii i Alergologii Dziecięcej Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, ekspert programu „Dni Odporności”.

W pierwszym etapie projektu, trwającym od lutego do kwietnia br. pediatrzy przebadali 20 275 dzieci.

We wrześniu br. ruszyła druga edycja „Barometru Odporności Dzieci”, która potrwa do końca 2008 r. Kontynuacja badania pozwoli porównać tendencje w okresach nasilonej zachorowalności na infekcje dróg oddechowych: wiosną i jesienią.

Najwyższy odsetek chorych dzieci zaobserwowano w dużych aglomeracjach centralnej Polski – Poznaniu (84 %), Łodzi (74%), Warszawie (74 %) i Białymstoku (77 %). Najmniej dzieci choruje w Krakowie i Gdańsku - odpowiednio 53 % i 61 %. Aktualnie najwięcej infekcji ciężkich zanotowano w Poznaniu (26 %) i Łodzi (12 %).

- Jak pokazują listopadowe wyniki jesiennej edycji ogólnopolskiego programu badań epidemiologicznych „Barometr Odporności Dzieci”, lekarze obserwują wśród dzieci utrzymującą się tendencję wzrostu liczby nawracających i ciężkich infekcji. Zjawisko to najczęściej występuje w pasie Polski centralnej – w Poznaniu, Łodzi, Warszawie i Białymstoku - mówi Katrzyna Walczak.


Wyniki badań w Krakowie specjalnie dla MM Kraków komentuje prof. Anna Jung, Kierownik Kliniki Pediatrii, Nefrologii i Alergologii Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie, ekspert programu „Dni Odporności”.

Z naszych obserwacji dwóch etapów Barometru w ostatnim roku wynika, że Kraków jest jednym z miast notujących najniższe wskaźniki infekcji wśród dzieci. Aktualnie, spośród wszystkich małych pacjentów zgłaszających się do lekarzy pierwszego kontaktu, którzy współpracują przy naszym projekcie w Krakowie, poziom zachorowań na infekcje układu oddechowego wynosi w tym mieście 53 %1, z czego infekcje nawracające stanowią 23%, a infekcje ciężkie (zapalenia oskrzeli i płuc) - 9% tych szacunków. To wartości poniżej ogólnopolskiej średniej, która wynosi odpowiednio 26% i 11%.

W porównaniu z regionami o najwyższej zachorowalności, takimi jak Poznań z 84% chorujących na infekcje maluchów, Łódź (74%), czy Warszawa (74%), można powiedzieć, że odsetek infekcji wśród krakowskich dzieci jest relatywnie niewysoki. Przyglądając się ogólnopolskiej dynamice zachorowań w okresie jesiennym, w Krakowie nieco przewyższyła ona co prawda średnią krajową. Na początku września poziom zachorowań w tym mieście wynosił 29%, podczas gdy wzrost zachorowań w całej Polsce sięgnął dwudziestu punktów procentowych. Dla porównania, w Katowicach cechujących się w okresie jesiennym br. najwyższą dynamiką zachorowań, zaobserwowaliśmy, że grupa dzieci cierpiących na infekcje w tym samym czasie zwiększyła się o 39%.

Trudno jest natomiast oszacować, czy dzieci Krakowie są bardziej narażone na utratę odporności niż w innych miastach. Warto tutaj zwrócić uwagę na czynniki, które miały wpływ na ponadprzeciętny wzrost zachorowań w niektórych regionach. W miastach
z największym ryzykiem infekcyjnym zanotowanym przez Barometr (Poznań, Łódź, Warszawa, Białystok), w ostatnich miesiącach występowały bowiem najbardziej odczuwalne wahania temperatury pomiędzy dniem a nocą, mocny wiatr oraz wysoka wilgotność powietrza. Ogólnie rzecz biorąc, problem infekcji pogłębia także to, że dzieci, często nie doleczone, przebywając wśród chorych rówieśników, mają problemy z powrotem do dobrej formy i tym samym są bardziej podatne na kolejne zakażenia wirusowe. Trzeba jednak podkreślić, że warunki wpływające na infekcje (szczególnie warunki atmosferyczne), zmieniają się bardzo dynamicznie.



MoDo Aplikacja Ściągnij

od 7 lat
Wideo

Triki na dobry sen w czasie upału

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto