Znany krakowski aktor prowadził auto pod wpływem alkoholu. Jest prawomocny wyrok sądu. "Kara jest słuszna oraz sprawiedliwa"

Przypomnijmy, że sąd pierwszej instancji uznał Jerzego S. winnym prowadzenia auta w stanie nietrzeźwości i wymierzył mu karę trzyletniego zakazu prowadzenia pojazdów i 12 tys. zł grzywny. Zasądził też od aktora 6 tys. zł wpłaty na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej i 4 tys. zł kosztów sądowych. Apelację od wyroku złożyła krakowska prokuratura.

Domagała się surowszej kary.

Sąd drugiej instancji w piątek 30 czerwca uznał, że apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

- Niezasadne są zarzuty prokuratora, iż oskarżony jako osoba powszechnie znana zasługiwał na wymierzenie surowszej kary - uzasadniała wyrok drugiej instancji sędzia Elżbieta Jabłońska-Malik.

Wyrok dotyczy incydentu, do którego doszło 17 października 2022 r. Aktor potrącił na al. Mickiewicza w Krakowie motocyklistę. Doszło do tego po tym, jak S. skręcał w lewo i znalazł się na tym samym pasie, który zajmował już 44-latek. Uderzył go autem w łokieć. Motocyklista utrzymał równowagę. Kierowca jednośladu zaczął gonić odjeżdżającego aktora i próbował go zatrzymać.

Ostatecznie 44-latek zszedł z motocykla i podszedł do kierowcy lexusa, który znów chciał odjechać.

Po całym zdarzeniu Jerzy S. tłumaczył, że nie zauważył kolizji.

W momencie zdarzenia miał 0,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Wyrok z 30 czerwca br. jest prawomocny.

Z kolei 2 sierpnia br. sąd drugiej instancji będzie rozpatrywał sprzeciw złożony przez oskarżyciela posiłkowego i przez prokuratora w innym postępowaniu, dotyczącym kolizji z udziałem krakowskiego aktora. W jego trakcie Jerzy S. otrzymał wyrok za wykroczenie, polegające na spowodowaniu niebezpieczeństwa w ruchu drogowym po spożyciu alkoholu. Krakowski sąd wymierzył mężczyźnie karę w wysokości 3 tys. złotych, a także zasądził od niego m.in. 70 złotych w ramach kosztów postępowania.

Zapisy na darmowe szczepienie przeciwko wirusowi HPV