Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wraca temat polichromii Wyspiańskiego. Kolejny głos za tym, by "Matka Boska w ostrym makijażu" poszła do poprawki

Anna Piątkowska
Anna Piątkowska
Wciąż nie wiadomo, czy polichromie w kościele franciszkanów zostaną poprawione
Wciąż nie wiadomo, czy polichromie w kościele franciszkanów zostaną poprawione Joanna Urbaniec / Polska Presss
„Pora oddać głos Wyspiańskiemu” pisze w opracowaniu kwestii renowacji polichromii w kościele franciszkanów Monika Bogdanowska, była wojewódzka konserwator zabytków, rekomendując poprawki malowideł. Jak się dowiadujemy, trwają konsultacje, mające ustalić, czy poprawki zostaną wykonane i, jeśli tak, w jakim zakresie.

Wraca temat renowacji polichromii Wyspiańskiego w kościele Franciszkanów. Rok temu, formalnie prace zostały zakończone, odebrał je wojewódzki konserwator, na którego zlecenie zostały wykonane. Już wówczas Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa, finansujący – obok budżetu miasta, Urzędu Marszałkowskiego i datków darczyńców - renowację malowideł u franciszkanów, w swoim stanowisku rekomendował wykonanie poprawek, m.in. malowidła "Matki Boskiej i Dzieciątka". Do tego głosu dołączyła opinia dr hab. Moniki Bogdanowskiej, autorki pierwszego naukowego opracowania tematu renowacji malowideł u franciszkanów.

„W ramach konserwacji z 2021 roku zmieniono radykalnie wyraz twarzy obu postaci w oparciu o fałszywą przesłankę” – można było przeczytać w opublikowanym przed rokiem dokumencie SKOZK-u.

„Wobec zebranych argumentów wykonane podczas prac konserwatorskich rekonstrukcje przedstawień figuralnych wymagają korekty. Dotyczy to zarówno rekonstrukcji wykonanych w 2021 roku na podstawie fotografii archiwalnych w obrębie filara południowego (twarze postaci na scenie Caritas oraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem), jak również rekonstrukcji wykonanych na filarze północnym (św. Archanioł Michał, Strącenie Aniołów)” – raportuje SKOZK.

Na łamach czasopisma "Ochrona Zabytków" ukazało się właśnie pierwsze naukowe opracowanie kwestii renowacji wnętrz krakowskiego kościoła autorstwa Moniki Bogdanowskiej, byłej konserwator wojewódzkiej (Bogdanowska straciła stanowisko we wrześniu 2021 roku, a więc jeszcze przed oddaniem pierwszego etapu prac u franciszkanów).

„Nie ulega wątpliwości, że malowidła w mniejszym lub większym stopniu utraciły walory mistrzostwa oryginałów. Dlatego coraz mniej wątpliwości budzi potrzeba przywrócenia autorskiego wyglądu polichromii. Przypisując Wyspiańskiemu nieudolnie wykonane rekonstrukcje, będące kompilacją wieloautorskich aranżacji, fałszujemy jego dzieło, które dzięki współczesnym narzędziom można oglądać z bliska, a jego wygląd może być szeroko upowszechniany” – czytamy w opracowaniu Moniki Bogdanowskiej.

Bogdanowska zwraca uwagę, że podstawą dla obecnej renowacji były zdjęcia wykonane na zlecenie Wyspiańskiego w 1896 roku przez Juliusza Miena. Fotografie, przeznaczone do druku, zostały już wówczas poddane retuszowi, który miały jedynie "zwiększyć czytelności kompozycji na drukowanych reprodukcjach, nie przedstawiały stanu faktycznego".

Wcześniej, na wniosek SKOZK-u opinie przygotowali eksperci zewnętrzni, znawcy twórczości Wyspiańskiego: prof. Wojciech Bałus, historyk sztuki, badacz sztuki Krakowa XIX i XX wieku, przewodniczący Komitetu Nauk o Sztuce PAN i Marta Romanowska, historyczka sztuki i znawczyni twórczości Wyspiańskiego. Ich ocena renowacji na różnych etapach prac jest negatywna.

"Opinie ekspertów są w ocenie prac przy scenach figuralnych jednomyślne: mamy do czynienia z zafałszowaniem dzieła Wyspiańskiego" - pisze Monika Bogdanowska. - "Pora oddać głos Wyspiańskiemu - kończy swój wywód.

Przypomnijmy, w listopadzie 2022 roku zakończyły się trwające trzy lata prace w ramach kompleksowej konserwacji wnętrza. Remont, który kosztował około 3,5 mln zł, obejmował prezbiterium, transept, a także część nawy głównej. Konserwatorzy zajęli się zarówno polichromiami Stanisława Wyspiańskiego zdobiącymi mury kościoła, jak i jego wyposażeniem, m.in. ławkami i konfesjonałami. Od czasu powstania w 1895 roku polichromie Stanisława Wyspiańskiego w kościele franciszkanów były trzykrotnie poddawane pracom restauratorskim. Jak podkreśla Bogdanowska, ich efekt zawsze budził uznanie specjalistów. „Jednak wygląd czterech scen figuralnych po ostatniej restauracji prowadzonej w roku 2021 spotkał się ze zmasowaną krytyką”.

Formalnie to franciszkanie powinni teraz podjąć temat i wystąpić o pozwolenie na kolejne prace związane z polichromiami. Jak się dowiadujemy, trwają wciąż konsultacje, czy poprawki są zasadne i jeśli tak, w jakim zakresie miałyby zostać przeprowadzone.

Do tematu polichromii w kościele franciszkanów niebawem wrócimy.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wraca temat polichromii Wyspiańskiego. Kolejny głos za tym, by "Matka Boska w ostrym makijażu" poszła do poprawki - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto