O sprawie pisaliśmy m.in. w tekście: Pod Krakowem walczą z operatorem sieci Play
- Stwierdziliśmy nieważność pozwolenia na budowę dotyczącego masztów - mówi Joanna Sieradzka, rzecznik wojewody małopolskiego. - Wojewoda z urzędu zbadał to pozwolenie. Stwierdził, że starostwo, które je wydało, zrobiło to niezgodnie z wnioskiem inwestora. Wniosek dotyczył urządzeń kilku rodzajów, natomiast starostwo w pozwoleniu pominęło jeden, tzn. anteny sektorowe. Ten istotny błąd spowodował, że stwierdziliśmy nieważność pozwolenia - dodaje.
Tłumaczy, że teraz służby wojewody czekają na potencjalne odwołania od tej decyzji. Jeśli wpłyną, będzie je rozpatrywać będzie Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego (GINB). A blokada mieszkańców nadal trwa. - Czekamy na uprawomocnienie się decyzji wojewody. Będzie prawomocna, gdy operator przez dwa tygodnie się od niej nie odwoła lub gdy tę decyzję podtrzyma GINB - mówi Mariusz Kowalczyk, jeden z protestujących. Dodaje, że bitwa jest wygrana, ale cała wojna - jeszcze nie.
Wcześniej wojewoda nie chciał bowiem uwzględnić protestów mieszkańców Widomej. - Żadna z osób, które się do nas zwróciły nie była stroną sprawy, wiec odmówiliśmy wszczęcia postępowania - opowiada Joanna Sieradzka. Mieszkańcy zgłosili zażalenie na tą decyzję do sądu administracyjnego. Rozprawa odbędzie się 31 stycznia.
Najlepszy Piłkarz i Trener Małopolski 2011. Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!
Sprawdź magazyn Gazety Krakowskiej! Bulwersujące zdarzenia, niezwykli ludzie, mądre opinie
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?