Mała…czerwona |
Małą czarną wszystkie znamy, w zasadzie pasuje zawsze, ale po co popadać w banał, zwłaszcza w takim dniu. Zaszalejmy nieco z kolorem. Pamiętacie zjawiskową Kelly LeBrock czerwonej sukience z filmu „Kobieta w czerwieni”, albo romantyczną balladę Chrisa De Burgh’a „Lady in red”?
Trudno o bardziej miłosny i seksowny kolor, wszystkie badania socjologów i psychologów zgodnie dowodzą, że mężczyźni szaleją za tą barwą. Czerwień w odpowiednim odcieniu pasuje do każdego typu urody, więc nie bójmy się tego koloru.
Mini, midi, maxi |
Możemy się zdecydować na tak zwany total look i do czerwonej sukienki dobrać taki sam kolor szminki i lakieru do paznokci. Jeśli uważamy, że to wersja zbyt odważna zróbmy stonowany makijaż, a minimalistki mogą tylko musnąć usta czerwonym błyszczykiem. Efekt będzie zniewalający, a o to przecież chodzi.
Wiosna, lato, jesień, zima |
Bez względu jaki typ urody prezentujemy, w palecie barw znajdziemy coś dla siebie. Jasne blondynki z włosami wpadającymi w złociste odcienie i jasnymi oczami powinny wybierać albo klasyczną czerwień lub jej wariacje - koralowe, miedziane, lub przełamane pomarańczem. Panie o nieco ciemniejszych włosach i oczach dobrze wyglądają w zgaszonych zimnych odcieniach – bordo przełamane popielem lub błękitem.
>>>Brałeś udział w konkursach walentynkowych? Zobacz wyniki
Kobiety, którym natura (lub fryzjer) zafundowała ogniście rude włosy, mogą przebierać we wszystkich intensywnych i ciepłych tonach, od tych pomarańczowych, przez miedzie, aż do soczystej truskawki. Ciemniejsze barwy są niewskazane. Brunetki mogą sobie pozwolić na klasyczną czerwień lub poeksperymentować z terakotą, bordem, burgundem i wszelkimi odcieniami złamanymi fioletem, granatem lub brązem.
Sukienka w odpowiednim odcieniu pięknie podkreśli figurę i doda seksapilu. Jeśli bezwzględnie wystrzegamy się odkrywania nóg, wybierzmy spodnie o klasycznym kroju, a do nich załóżmy czerwony top i ewentualnie żakiet. Jeansy tego dnia zostawmy w szafie.
Truskawka, wisienka, malina |
W makijażu mamy dwa główne nurty. Delikatny – czerwone usta i subtelnie podkreślone oczy - świetnie sprawdzają się tu naturalne beże. Uwaga na biel, trzy tak wyraziste kolory to już tłok. W wersji soft zamiast szminki użyjmy błyszczyka, koniecznie smakowego, niech nasze usta bedą smakowitym deserem po romantycznej kolacji.
Jeśli natomiast marzy nam się wygląd femme fatale w stylu Coco Channel do czerwonych ust zróbmy wyraźną czarną kreskę; przeciągnięta w stronę skroni dodatkowo stworzy efekt kocich oczu. Całość wieńczą starannie wytuszowane rzęsy. Teraz pozostaje tylko zalotnie wodzić spojrzeniem i uśmiechać się uwodzicielsko.
Na opak |
Jeśli czerwień mimo swych zalet nas nie przekonuje lub zwyczajnie się znudziła, postawmy na kolory sezonu. Obecnie prym wiodą fiolet i brąz. Warto spróbować zabawy tymi barwami. Zasady są podobne, jak przy czerwieni, zwracamy uwagę na nasycenie koloru oraz czy jest on ciepły czy zimny. Jeśli lubimy wyróżniać się z tłumu i iść trochę pod prąd, ta propozycja będzie idealna. Niech inspiracją w makijażu będzie legendarna Greta Garbo i inne aktorki z lat 20. i 30. ubiegłego stulecia.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?